Witaj Elu, miło mi, że moja opowiastka przypadła Ci do gustu

Uwielbiam wszelakie regionalizmy i zabawne powiedzonka, a językowe wygibasy i tworzenie własnego idiolektu sprawiają mi ogromną frajdę. Parę stron wcześniej dostałam pozdrowienia po kaszubsku i to było genialne. Mam koleżankę (frelę ) ze śląska i lubię słuchać jej ślunskiej gotki.

Mamy dużo takich śmiesznych, czy dziwnych określeń w domowym obiegu, np. tatulek często bywa titulem, na mojego psiaka zamiast Dusia, mówimy Dupsik (Dusia i pepsik, czyli pies ), na przetaczniki wołamy wszeteczniki, a na mojego EMa na przykład mówię dzioP albo dziobis etc

Zdjęcie stodolnickiej z czasów współczesnych w kolowej, jesiennej szacie 13.10.2023:

Wstawiam Ci odręczny rysunek jak mam ustawioną szklarnię na bloczkach betonowych. To rysunek przekroju, ścianki czołowe też przylegaja do bloczków- tych już nie rysowałam , by rysunek był przejrzysty,

Oooo i biało ... u mnie dziś rano śnieg z deszczem teraz zimno białe znikało ale już widoczna zmiana pogody brrr
zwierzaki słodziaki takie podobne u mnie też się dopasowały kolorystycznie tak jak u ciebie
miłej niedzieli Basiu
Fifcia i Pusio machają

Aniu i Sylwio ha, ha - sama robiłam prostą półeczkę w łazience z takimi samymi wspornikami, ale czarnymi (z Sylwiową wersją) a półka biała (z Aniną wersją)
Sylwia świetne podkładki obiadowe dostałaś te patchworkowe
Zrobiłam zdj łazienkowym (ustawiłam w rzędzie ) moje z Pepco (chyba tam są najtańsze) mydelniczka zbiła mi się po 2 latach i dostałam taką samą, powtarzają serie co nie jest bez znaczenia. Widzę, że do Ani też pasowałyby
Sylwia usunę potem zdjęcie

Ciekawa jestem kredensiku, bo też poszukuję odpowiedniego do kuchni, tylko ja raczej w bielonego.
Super Ci wychodzi to urządzanie kuchni, ale nazbierałaś fajnych dodatków !!!
A jeszcze półeczki na wspornikach wykonane przez mężów też obie mamy

Podziwiam Was za te wszystkie własnoręczne robótki, oboje macie złote rączki! Wiem ile to czasu, zaangażowania i wysiłku potrzebuje. Najważniejsze że macie chęci, wtedy wszystko sprawniej idzie!

Ten zestaw to akurat nas łączy, właśnie taki kupiłam sobie w sobotę do łazienki Ale marzy mi się jeszcze jakiś kranik bardziej stylowy(mogę usunąć zdjęcie jak zobaczysz)

Łał jaki wypasiony warzywnik Aniu, kawał dobrej roboty zrobiliście Trawy cudne, jesień ciepła choć u nas stale deszczowa. Mokry ten rok mamy, pewnie w kolejnym przyjdzie susza...

Aniu, ależ u Ciebie pięknie i romantycznie, molinie cudowne i ta kamienna ściana... Wianuszek wyszedł Ci fantastycznie, nie dość że zdolna z Ciebie duszyczka, to jeszcze jaka pracowita