Piękne masz te epimedia i klony, gdzie tyle ich zmieściłaś??? Mam czerwone epimedium i to naprawdę żelazna roślina, świetnie rośnie. Natomiast kupiłam już dwa razy jakieś inne i nie przetrwały zimy, nie wiem dlaczego.
Kasia, to i tak jesteś dobra. Odróżniam dwie żurawki plus krwistą, a nazwy host i klonów palmowych z niczym mi się nie kojarzą. Choć host w ogrodzie mam sporo.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Hosty rozrozniam kolorami lub wielkoscia lisci, nazw nie pamietam, jest ich za duzo. Żurawki to dla mnie jakby nowy temat, jakos nie potrafilam nigdy sie do nich przekonac a juz odmladzanie ich to na moje lenistwo niezbyt mila perspektywa. Ale kilka mam. glownie takich ktore dostałam od Aprila i Ani Żulawianki. Sama kupiłam heucherelle, bo mi sie spodobaly, żurawki krwiste no i ostatnio Citrus Swizzle i omszone
Laski mam temat. Nie wiem co zrobic. Mam gaury 6 sadzonek z ubieglego sezonu, okazuje sie ze wszystkie zyja. Ale rosna w kałuży, myslalam ze zimy nie przetrwaja a jednak to twardzielki. Korci mnie by je przesadzic, raz ze mi tam nie pasuja a dwa boje sie, ze jednak w koncu nie wytrzymaja nadmiaru wody.
Ryzykowac? Posadze je w glebie pomiedzy mokra a sucha, umierkowanie wilgotnej i cieplej. Jest szansa?