Ostatnio kupiłam sobie tą brunerkę kwitnącą na biało jak u Madzi byłam, mam nadzieję,że będzie się rozrastać tak jak te inne odmiany Gosia piszesz o drugim plemieniu, a ja jeszcze pierwszego nie skończyłam...normalnie mam tyły u Ciebie to już piękne widoczki
Gosiu, zawsze chwalę ścieżkę, ale te schodki też bardzo klimatyczne.
Pięknie, wiosennie u Ciebie, podoba mi się biała brunera i ułudka (dlaczego nie mam jeszcze tej rośliny???)
Też się zastanawiam co będzie kwitło w maju, przecież w ogrodzie już mamy maj.
Monia, jestem zachwycona tą brunerą. Świeci z daleka. Nawet chyba się wysiała. Ciekawe, czy kwiaty będą białe, czy będzie mieszanką z błękitną.
Ja mam mniejszy ogród i mniej rabat, więc o wiele szybciej mogę oblecieć rabaty. Więcej czasu będę musiała poświęcić na porządki ogólne, bo mój m. niestety zagraca ogród przydasiami.
Walczę z nim, żeby w końcu uporządkował wszystkie swoje rzeczy.
Alu, bardzo lubię swoje schodki i ścieżkę. Zrobiło sie tak jak chciałam, czyli choć trochę tajemniczo w moim ogrodzie, który jest raczej otwarty.
Polecam ułudkę. To jest bezproblemowa roślina zadarniająca, więc jesli masz ziemię do zakrycia to śmiało
Nareszcie spadł deszcz. Już było sucho w ogrodzie. Szkoda tylko, że wraz z deszczem spadła temperatura. Dzisiejsze popołudnie spędziłam pod kocem. Mam nadzieje, że mnie nic nie pobiera.
Przyszły zamówione wczesna wiosną supertunie.
Pod wiatą stoi masa roslin do wsadzenia do doniczek.
A tu bratki na dobre jeszcze się nie rozkręciły.
Nie ma pojęcia co z tym teraz zrobić.
Czekam aż ten dom zostanie zasłonięty przez żywopłot i klona
U mnie też w końcu popadało. I też niestety z tą temperaturą to nie za bogato a przy tym wiatr głowę urywa…
Muszę się do Ciebie koniecznie wybrać w tym sezonie. Twój ogród kojarzy mi się z takimi starymi, nieco tajemniczymi ogrodami. Ta ścieżka, miejsce na ognisko, bardzo mi się podoba!