Dzięki wam dziewczyny. Miałam zarwana noc idę w kimono.
Jutro będę odpisywać.
Wnuk się mnie pyta babciu ile ty masz lat na odczepnego powiedziałam 18-cie.
Poszedł do przedszkola i zaczął się chwalić, że jego babcia ma 18 lat i ha ha było.
Dobrze to zostawię będziesz porównywać.
Pogada sprzyja wszelkiemu robactwu. Jutro jadę ibtez opryski będę robiła. Ostatnio wyczytałam opryski z drożdży lub sody na mszyce. Drożdże kupiłam, ale te ekologiczne opryski to mszyce szybciej zjedzą roślinę.
Też mam mszyce ale na jednym z tych dębów błotnych czarne upasione. W zeszłym roku miał w tym też. Mrówki latają jak szalone po nim.
U mnie jeszcze jest oprysk trawnika przeciw jaskrowi, koniczynie.
Oj chwastów mam od groma może przez te kilka dni się wyrobie.
Elu, czy ja siedzę non stop w ogródku? Oj chciałabym. Bo roboty jest moc. Przede wszystkim pielenie. Nie jest opielone, chwaściska wielgachne prawie jak uprawiane rośliny.
Dzisiaj miałam wolne od wnusiów, sporządziłam listę prac długą, że ho ho. A zrobiłam jedną pracę: wykopałam prymulki, zrobiłam z nich sadzonki dla mamy, zawiozłam i oczywiście posadziłam je. A resztę posadziłam u siebie na starym miejscu.
Może w sobotę zacznę pielenie
Super, że Nova Zembla rośnie szybko. O cięciu jej też słyszałam. Może w tej szkółce tną. U mnie niech rosną szybko, bo nie mogę się nimi nacieszyć.
Wokół trawnika to tak, rosną prymulki. Duże są, sama się trochę dziwię. Właśnie je dzisiaj podzieliłam dla mamy.
A z bergeniami to w tym roku kilka osób skarżyło się na ich kondycję po zimie. Ja wycięłam te zwiędłe liście wiosną i zostawiłam tylko te dobre. No i odrosły częściowo. Moim zdaniem to chyba susza fizjologiczna je dopadła zimą.
Pozdrawiam Elu ciepło.
Tak Jeremi - ale ja przez 3 lata nie mogłam sobie przypomnieć jak go wolac w tym sęk, taką dziurę miałam w pamięci. Zresztą mój eM też się zastanawiał jak go wołać.
No widzisz, jedni mówia tak a inni ,że Ivory Halo nie lubi jak sie go tnie. Specjalnie zrobiłam mu przerwę w cięciu w tym roku bo w ubiegłym cięłam a potem modliłam się ,żeby odbił. No nie mogę utrafić z tymi metodami pielęgnacyjnymi
Czego ty się boisz ciąć. Tnij teraz o połowę odbija będą gęste. To jest bardzo ładny dereń w słońcu wygląda pięknie. Kto tak co powiedział, że derenie się nie tnie. Owszem nie tnie się jak chcesz mieć drzewa a nie krzaki.
ZaraZ wstawię swoje to zobacz na moim wątku jakie bujne po cięciu.
Każdego roku wiosna tnę obowiązkowo.
Właśnie też mam igieł od groma. Ten rok i lutowe wichury sprawiły, że wszystkie igły spadły z sosem. Pod drzewami i w trawie pełno fruwały po całym ogrodzie. Masakra. Z trawnika eM sprzątnął w lasku nie sprzątałam. Boje się, że też gruba warstwą zadusi korzenie. W tym roku zostawiam igly w przyszłym trzeba sprzątnąć.