Alpinarium, oczka wodne, wysokie sekwoje z pniami obrosnietymi bluszczem a na wiosnę cudne rododendrony i azalie - warto odwiedzać to arboretum o każdej porze roku, nawet w taka deszczową pogodę jaka nam sie trafiła....
Ewciu, Kasiu, dziękuję i zapraszam
Irenko, ale się cieszę To Wy będziecie przyjeżdżać do nas na duże liście, a my do Was na kwiaty Ciekawe, czy pachną. W botaniku i Wojsławicach są za wysokie, aby powąchać. Oby tylko wiosenne przymrozki ich nie załatwiły. Znajomi od których mam swoją wciąż borykają się z tym problemem. Ale oni mieszkają na wietrznych peryferiach, a Ty w zacisznym ogrodzie otulonym murem. Buź
I ja byłam tam razem z Krys w miniona niedziele i tez pozostaje nadal pod urokiem tego miejsca więc dorzuce moje fotograficzne wspomnienia z tej wizyty...
Sorry za jakość zdjęć ale wszystkie robiłam telefonem....
Warto odwiedzic to arboretum jesienią, to od nas niedaleko ok 40 km od Łodzi a i z Warszawy jest blisko bo niecałe 100 km, szczerze polecam
Na pewno więcej uroku byłoby gdyby choć na chwilke wyszło słońce, niestety słońca było brak - ale mokre liście klonów wygladały za to szczególnie pięknie....
U mnie lądują wszystkie z okolicy
Miłorzęby sadzone 5 lat temu, jako drzewa, miały około 140cm, jeden był niższy, teraz się wyrównały, pierwsze 3 lata od dołu wycinaliśmy konary, teraz przerwa, niech zmężnieją, a potem znowu wycinka dolnych. Bordowe drzewko, to Nigra, dośc starawa, sadzona jako badylek, kilka razy cięta, a ostatnio nie i chyba damy jej juz spokój.
No wiem, że teraz drzewa, ciekawa jestem, co wymyślisz buziaki
Angela i Rahpsody in Blue
Astrid w pączkach
NN też kwitnie i kolejne pączki
hebe nadal czaruje
Moja imienniczko, spadłaś mi z nieba z tą propozycją właśnie rozważam tą opcję. Tak to wygląda i czy (po ewentualnym zakupie) obok siebie je sadzić ? ten jeden jeszcze nie wkopany.
Minione niedzielne dopołudnie upłyneło nam miło na wizycie w Arboretum w Rogowie, gdzie narodowa kolekcja klonów przyciąga zwiedzających, szczególnie o tej porze roku gdy zachwyca kolorami........
Niestety pogoda była niespecjalna, mżawka i temperatura na poziomie 4-5 stopni ale poza nami było kilkunastu takich samych ogrodowych "wariatów" którzy łażą po lesie w deszcz...
Zdjęcia trochę spóźnione ale za to pełne kolorów :
I częśc naszej ekipy zakapturzonej ale usmiechniętej
Ja posadziłam trzmielinę i nie wiem czy się sprawdzi ale na całości oczyszczalni musiałam zerwać darń,bo trawa nie chciała rosnąć i wyglądało to okropnie.Na wiosnę założę tam rabatę sucholubną z lawendą,rozchodnikami,trawami, tymiankiem i kosodrzewiną