A u mnie grujecznik i klony stoja już łyse,




miłorząb właśnie świeci złotem, ale w nogach:



lecz żółte fryzury lip jeszcze się trzymają



Magnolia Black Tulip nie ma liści, ale ma pąki. A w tle mój złoty żywopłocik grabowy:

I klimacik wczorajszego Święta przed domem:

Kolorki iście jesienne . Jesteś kolejną osobą która ma pomylone gracki aczkolwiek grazziela bardzo ładna.moje nie ruszyły wiosną za to ml to giganty ale u mnie nie kwitną.

Nową odsłonę Twojego ogrodu widzę!

Zagajanka napisał(a)

A ja sobie ogladam nowy katalog Tantau i slinka mi leci na widok ich nowej serii Rokoko:




Dopiero co oswoilismy serie Piano, a teraz trzeba za nowa wzdychac
Irina tez mnie zachwycila:

ale piękności czy napiszesz coś więcej o tej serii rokoko czy jest podobna do piano?

Ewik napisał(a)

Kolorki iście jesienne . Jesteś kolejną osobą która ma pomylone gracki aczkolwiek grazziela bardzo ładna.moje nie ruszyły wiosną za to ml to giganty ale u mnie nie kwitną.

I nawet wiem, gdzie te "pomylone" Gracki kupowałam... Graziella niczego sobie, ale że brałam trawki w dwóch różnych miejscach, to w szpalerze mam część takich, a część prawdziwych, więc trzeba bedzie zrobić z tym porządek.

Madzenka napisał(a)

Nową odsłonę Twojego ogrodu widzę!

Mówisz, że w końcu nie tylko róze?

iwonadm napisał(a)

ale piękności czy napiszesz coś więcej o tej serii rokoko czy jest podobna do piano?

Iwonko, to są nówki w sprzedaży (chociaż wychodowane pare lat wcześniej) więc w necie o nich za wiele informacji nie ma. Mają to być niewysokie róże (do 1 m).
Zobacz na stronie Tantau: Lovely Rokoko i Playful Rokoko

Piano są trochę większe pokrojem, Wedding P. miewa u mnie nawet 120 cm. No i wg opisu Rokoko będą miały mniejsze niz Piano kwiaty.

Janeczko, też przyglądalam sie tej serii Rokoko Najbardziej podoba mi się Lovely Ale wszystkie są cudne

Ciekawa jestem Twoich szczepionych lip Jak wyglądaja latem? Potrzebuję coś szczepionego, kulkowatego na małej rabacie między furtka a brama wjazdową

Jolu, ja na razie nie potrafię zdecydować, która z Rokoko bardziej mnie kręci obie są ładne. Do tego marzy mi się jeszcze Happy Piano i Royal Piano... Trochę za dużo "kulek" będzie, ale co tam - zrobimy selekcję po paru sezonach.

Co do moich lip: jest to odmiana l.srebrzysta, szczepiona, ale nie w "kulkę", tylko tak do góry, i chyba o tej porze roku ona wygląda najciekawiej. Latem na razie było tak:



Sadzona jesienią 2014, jest jeszcze mało gęsta, słabo przyrasta, nie kwitnie, liście prawie zawsze wiszą takie jakby trochę zwiędłe. I rzeczywiście latem brakuje jej czasem wody - po podlaniu liście nabierały wigoru.
Na tę odmianę namówiła mnie dziewczyna, która robiła nam projekt ogrodu (już nie pamiętam jakie podawała jej zalety), ale coś mi się wydaję, że bywają ciekawsze odmiany.