Jak wypróbujesz jakiś fajny przepis, to podaj. Ja będę robić w occie, bo mąż lubi, ale jeszcze nie wiem z jakiego przepisu, bo nigdy nie robiłam. Poza tym większą ilość chcę przerobić na pure (pieczona, zblendowana). Popakuje w plastikowe pojemniczki i pomrożę. To idealna baza do zupy, do ciast, do klusek typu kopytka. Tyle, że moje dynie są tak ogromniaste, że nawet jedną przerobić będzie ciężko a co z resztą?
Na nasionka byłabym chętna. Już pisałam. Mam w zamian te czerwone, pełne, ale chyba pisałaś, że nie chcesz. Powiedz słówko a podeślę. Pozbierałam też nasionka cukinii żółta, nakrapiana, zielona), tych moich dużych dyni, słoneczników ozdobnych zwykłych, stipy... A nóż widelec coś Ci akurat wypadło i byłabyś chętna?
Pozdrawiam.
A ja dziś ugotowałam dyniową zupę krem z kłączem imbiru - pyszność. Miałam jedną a wykorzystana do ostatniego ziarenka, wczoraj były placki smażone z twarogiem czosnkowym
Hmm, ja od 3 lat dopiero dania z dyni wprowadzam do mojej kuchni.
Z roku na rok coraz więcej ich wprowadzam .
Ale i coraz więcej ich sadzę.Ale takie cenne warzywo.Bomba witaminowa.
Beatko, to bardzo dobry pomysł na te mrożone pure z dyni.I ja tak zrobię .
Zrobiłam już na razie kopytka z dyni.W dwóch wersjach na słodko i na słono.
Dziś była między innymi zupa-krem.
Jeszcze chcę zrobić nalewkę tego przepisu: http://smakmojegodomu.blox.pl/2014/10/Nalewka-z-dyni.html
Nasionka dzisiaj zapakowałam już do koperty.Jutro powinnam wysłać ( obym nie zapomniała )
Ale mile zadziwiłaś mnie tą propozycją nasionek.
Jeżeli to nie kłopot to z miłą chęcią reflektuję na nasionka cukinii żółtej i nakrapianej i stipy.
Ja jej jeszcze nie posiadam.
Aha... nasionka z dyń jak będą dobre. a coś na pewno tak też będę zbierała.
Jak coś,,, to ci kiedyś doślę .
Na razie ta długa zielona rozplatana i tam nie było w ogóle ziarek-nasionek.
Sam miąsz.Ale jeszcze mam z tego gatunku dwie.Może w tamtych coś będzie .
pozdrówki ;0
Hmm jeszcze takiej zupy dyniowej z imbirem nie robiłam.
Następnym razem tak zrobię.A co do niej jeszcze dodajesz???
A placki jak robisz ?? Możesz podesłać przepis na nie ??
Tak dębolistna i z liści jest bardzo dekoracyjna.
Mam na nadzieję,że w przyszłym roku już mi zakwitnie
Róża Elmshorn- prawdziwa twardzielka. Zawsze kwitnie do większych mrozów.
Praktycznie miała tylko 2 tygodnie przerwy i tak cały czas zdobi ogród i cieszy oczy.
Może zdjęcia nie najlepsze, bo robione telefonem.Ale róza i tak ładna jeszcze