Kilka dni temu wprowadziliśmy zmiany związane z powiadomieniami mailowymi. Nie wysyłamy już teraz pojedynczego maila z informacją o nowym wątku, poście czy komentarzu. Zamiast tego wysyłamy jeden zbiorczy mail z wszystkimi powiadomieniami, które się pojawiły od ostatniego razu. Jeżeli ktoś często zagląda w powiadomienia na stronie to w mailu otrzyma tylko te, których jeszcze nie widział. No i oczywiście mail nie zostanie wysłany jeżeli nie ma nowych powiadomień na stronie.
Zmieniła się także strona do edycji ustawień powiadomień. Została usunięta kolumna "E-mail". Zamiast tego dodaliśmy nową opcję "Powiadom mnie o nowych artykułach, wątkach, postach". Należy ją zaznaczyć jeżeli chcemy otrzymać tego zbiorczego maila.
Poniżej widok ekranu ze wskazaniem, gdzie znajduje się ta opcja.
Martuś u nas w ostatni weekend też było słonecznie ale nie mogłam zrobić zdjęć tak jak piszesz powinniśmy się cieszyć z każdej kropli ale niestety nasze głowy lubią światło i słońce
Hortki bielutkie są do tej pory bo to dziwny rok w Makowie dla hortek jest
i strasznie nierówno zaczęły kwitnąć na jednym krzaku są brązowe, różowe, białe i dopiero puszczające pąki. Zapewne to jakieś niedociągnięcia pielęgnacyjne
ja również ściskam Martuś
słoneczka życzę
Październikowa mozaika hortkowa muśnięta słońcem
Ja nie mogę się zwolnić, bo .. nikt 50+ nie zatrudni, w dodatku z pensją pokrywającą kredyt na dom Więc pracuję tam gdzie jeszcze takie starocie chcą.. ... ale u mnie to takie zrywy niepodległościowe.. a potem znów plaża.. i szukanie pracy.. ostatnia rzecz o jakiej bym pomyślała to aby się zwolnić.. Wystarczy, że nie mam roboty przez 3 miesiące i muszę potem to nadrabiać..nocami..weekendami.. dochodu nie ma, ale koszty są... a wygląda, że będzie coraz gorzej i coraz drożej. Przyszedł rachunek za wodę.. naprawdę .. podlewam tylko czasami trawnik, rh i szklarnię.. nawet warzywnika nie podlewam, rabat tym bardziej... Nie padało u mnie praktycznie całę lato.. podlewałam może 2 razy.. Jak woda zdrożeje (a zdrożeje) to niestety.. odcinam i nawadnianie RH i trawnik i oczko.. niestety.. to za dużo by uciągnąć.. Dobra zmiana niestety dotknie mój ogród .... było skąpo, będzie zerowo.. myślę nawet nad likwidacją warzywnika.. By mieć plony trzeba podlewać.. bez sensu.. koszt wody do plonów się nie opłaca.. już się nie opłaca.. przy wzroście opłaty .. kasuję warzywnik od razu..
Chyba zapiszę się na angielski.. perspektywy coraz gorsze.. szukam alternatywy na przeżycie..
I dzisiejszy focie.. filtr wymieniłam.. Kwiatki domowe nie podlane..
To namaluje o co mi chodzi, bo nie potrafię tego opisać. Owszem bukszpany mi się podobają, ale z drugiej strony nie chcę tak całkowicie papugować od innych, choć nie powiem po części i tak to robię, bo kiepska jestem w wymyśleniu czegoś nowego i do tego godnego uwagi.
Zielone prostokąty to cisy za wiśnią- kilka sztuk taki mini żywopłot z tylu za wiśnia, a to coś różowego to róże są zamówione.
No chyba, że w nogi bym dała, "Ice Dance", zamiast obwódki.
Iwonko. Rzeźba. Element dekoracyjny. Coś jak tutaj tylko w kwadracie:
I z kantówek drewnianych które Anka ma na placu zabaw. A że tylko nad szambem wyglądałoby dziwnie to dobrze powtórzyć. Tylko że nad samym szambem musi być modyfikacja...
Kochana już się poprawiłam
Iwonko w tym roku dokupiłam tylko czosnki i krokusy chociaż sadziłam tulipany, narcyzy i hiacynty wykopane wczesnym latem
zdjęcia wyszukane na szybo, postaram się poszukać więcej
ściskam mocno