Flagi z płótna już nie kupuję
żywa jest z dzieci na dzieci.
Nawet z samolotu mnie podsumują
o - jak tu patriotyzmem świeci.

Fama - dzięki że zajrzałaś. Tyle czasu już upłynęło od cięcia jałowca. Niestety padł 2 lata po operacji. Na jego miejscu jest sosenka wejmutka. Dziękuję bardzo za miłe słowa i pozdrawiam.

Zbyszku ślicznie ci kwitną te chryzantemy. Faktycznie fajnie wyszły barwy narodowe

A ja płócienną flagę zawieszę, niech sobie na wietrze powiewa!
Ogródka przed domem nie mam, a w te kolory nie stroją się me drzewa!

Basiu dzięki. U nas pogoda fatalna. Padało całą noc a Bari przed chwilą zrezygnował ze spaceru i wycofał do domu.

Haniu, no to szykuj flagę.

Berberysy dzielnie się trzymają.

Za berberysów przycinaniem nie tęskni na Pomorzu Hania,
ale dla zmiany koloru posadziła dwa. Do wyboru.
Jeden co stale jest w purpurze, i drugi w kolorze jej róży.
I tak na rabatach królują i stale po nogach ją kłują!

Ps. Flaga w pogotowiu!

Jakie boskie kolory berberysów! Cudnie się komponują z zielenią choinek. Piękna rabatka. Widzę że Bari też odczuwa niskie ciśnienie bo ziewa na całego

Haniu racja. Berberysy to odporne rośliny i nabierają kolorów w jesieni. Ale przycinanie to niezłe wyzwanie. Na wiosnę czeka mnie radykalne ciecie aby zrobic kulki.

Basiu zawsze czekam jak się wybarwią. Bari tak ma, że jak czeka na otwarcie drzwi, to ziewa. Nie wiem co to ma oznaczać.

zbigniew_gazda napisał(a)

Basiu dzięki. U nas pogoda fatalna. Padało całą noc a Bari przed chwilą zrezygnował ze spaceru i wycofał do domu.

Haniu, no to szykuj flagę.

Berberysy dzielnie się trzymają.

Zbyszku, kuszą mnie te żółte i czerwone berberysy posadzone obok siebie. A ten niebieski iglaczek pośrodku- miodzio.
Bari jest kulturalnym czworonogiem i nie chce upominać się wyciem, więc wygląda jakby ziewał

Famo - dlatego zaproponowałem ich posadzenie u Ciebie. O zobacz jak to wygląda w lecie.



A Bari autentycznie ziewa, Wyje tylko wtedy gdy obok przejeżdża karetka pogotowia na sygnale.