i po pracy choć ciągle mam wątpliwości, czy nie są za blisko kostki posadzone :

może zamiast tulipanów żywopłot z bukszpanu ale co do środka i po bokach?

Nie widziałam kul. cofałam, ale nie wiem gdzie, jaka stronka?

Madziu, ja także to samo robię, chodząc po Holandii Patrzę czy ktoś mnie z okna nie obserwuje i cykam Niezłe dekoracje, patyki z czego?

dziekuje bardzo ale czy ten plożący sierk nie mogłby tam zostac poniewaz on sie juz mocno powrastal i przesadzajac go stad pewnie go mocno okalecze myślałam jedynie o dolozeniu tylko czegos do tego swierka

No to jestem najzupełniej normalna..... bo myślałam, że ja z takimi marzeniami..to jestem dobrze skopana pod kopułką.... i zachłanna.. i takie tam....... cisowe ramy....... hmmmmm ....... zimę mam na myślenie....

I pawia też szukałam jak głupia.. aż musiałam cofać........ ale się usprawiedliwiam..zapatrzyłam sie najpierw na ciurkającą kulę czarodziejska

Ja też jestem Twoją fanką, widziałam kule nielegalnie sfotografowane

Gdybym miała coś podpowiadać jak upiększyć, to bym wyrównała tuje górą, a tak radzisz sobie świetnie i wszystko pięknieje

Dzięki, ja w sumie też musiałabym mieć kilka ogrodów...chciałabym rabatę wielką angielską ujętą w cisowe ramy, chciałabym wielkie jezioro do pływania i uprawy grzybieni, chciałabym ogród preriowy i labirynt bukowy. I to jeszcze nie koniec, ogród Wollerton też bym chciała

Na sierotę to on raczej nie wygląda Bardziej na wypasionego potworrraa Nieźle go uczesałaś.

Zazdraszczam przeglądają c fotki, że nie mam miejsca na wodę z prawdziwego zdarzenia, co by pomoczyć się można było

Dzięki
...chyba też takie mam,tylko moje rudawe są....Prairie Fire ,a te twoje zielone
Idę wygooglować

Czy dam radę uporządkować chociaż swój wątek?
Tylu gości się nie spodziewałam!
Kwiaty i życzenia dostałam,
a na dodatek wiersze cud,
które dla mego serca to miód!
Przyjmijcie i ode mnie życzenia,
żeby Wam w ogródkach nic nie zakłóciło kwitnienia!
I tego na wiosnę, i w pełni lata,
a także wtedy gdy już bocian "odlata!"
Niech Wam kwitną lilie, powojniki,
a sąsiadów w pół skręca zza płotu podziw dziki.