Izabelko, napisałam u Ciebie odnośnie grzybków! I odległości między drzewami, a moje ogrodowe widoczji dla Ciebie w dalszym ciągu.
Red Baron w pełnej krasie:
O wa!!
Ale mi pojechałaś po pochwałkach.Alez mi przyjemnie.Szkoda,że nie widzisz mojej buzi od ucha do ucha uśmiechnetej cztając twoje słowa.
Dzięki kochana.Buziaki przesyłam i takie widoczki
Beatko, jak nic nie trzeba robić. z dala od domu, z przyjaciółmi czas spędzony i piękne miejsca to i buzia się uśmiecha
Oj a czemu tak się zamartwiasz co tam w twoim domu??
Ja też lubię w domu i na działce bardzo.Ale odpoczywam pychicznie na wyjazdach.
A dawno nie byłam...W ubiegłym roku tylko w domu tylko praca i gonitwa.
Także to był czas bardzo pozytywny
to był mniejszy wyjazd.Teraz trochę dom działka.Ale jezcze jeden wyjazd 5 września mam do Szkocji.
Też nigdy tam nie byłam
Wysłamam ci nasionka, w końcu
Jeżówka Supreme Cantaloupe
Fioncia drzemie na tarasie
Dziewczyny dzięki
Jeszcze dalej mam urlop.Do 13 września.Ale do 5 siedzę w domciu( sporo jest do zrobienia) i na działce( i też zawsze coś,ale i poodpoczywam)
Tak to piękne miejsca,Jeszcze wczesniej tam nie byłam
Lubię takie, gdzie jeszcze nie byłam.
% wylatujemy z mężem do ?zkocji do znajomych i córcia tam przyjedzie na 2 dni.Z tego najbardziej się cieszę,że ją zobaczę od marca na żywo
Adria
W przerwie między zakupami a praniem zrobiłam dwie wersje żwirowca. Wykorzystałam te same rośliny: tuje Danica, bioty Aurea Nana, choiny Jeddeloh, żurawki, hortensje Limelight i trzcinnik KF w jednej wersji. Chciałabym, żeby było raczej powściągliwie.
Co myślicie?
W drugiej wersji choiny bym przesunęła w prawo, do Danic. Żeby nie kończyły się równo z biotami. Nie chciało mi się już rysować ponownie