Mi się podobają twoje trawy. Piękna rozplenica a hortki też wygladaja bardzo ładnie. To co najlepsze w hortensjach, to że co roku ładniejsze Tujom też bym zabrała trawę cociaż dookoła drzewka i posypała nawozemPolecam oprysk z Humusu albo prosto podlać pod drzewka.
Pomysł nr 1, czyli mała rabatka - oczywiście pod wpływem Ogrodowiska:
- hortensja bukietowa Limelight (już jest - moja pierwsza),
- 3 x tuja - aurea nana (nie wiem, czy nie za mało tam miejsca),
- 3 x trawa - rozplenica (a może jeden miskant pod oknem),
- dużo cebulek - ale jednego rodzaju,
- obwódka z bukszpanu.
Mnie zachwycił, jak zobaczyłam go w gromadzie Pięknie to wyglądało. Tylko teraz z nim jest zgryz. Na razie siedzi sobie przy rozplenicy, bo tam było miejsce. To tylko tak na chwilkę A rozplenica mnie wkurzyła, bo nie kwitnie. Chyba już jej nie lubię.
na naklejce było "rozplenica japońska". Pani w szkółce powiedziała, że to " Pennisetum", ale jak czytam w necie, to pełna łacińska nazwa brzmi: Pennisetum alopecuroides 'Hameln'
ciekawostka
Wiem ,źe jeszcze nie wszystkim Wam odpisałam za co przepraszam , ale do babci musze lecieć obiad przygotowac..potem wraca moje osobiste dziecko a i teściowa ma dziś urodziny ..tak więc wybaczcie ale musze spadać ...żeby nie było tak łyso , tomparę ujęć mikro ogrodu
Jedna z moich niewielu obecnie gwiazd..hortensja limelight na patyku prawie tak jak lody ,no nie ??
Chwila dla ochłody rozplenica z hutujnia
Nadchodzi czas rozchodników......
Pierwsze szczotki rozplenicy , tak wyczekiwane mam nadzieję ,źe na 3 szt się nie skończy
I rzut okiem z daleka noo wiecie jak to u mnie " z daleka " wygląda
Mirello, miło mi, że zajrzałaś do mnie Moje rozplenice to też Hameln, ale widzę, że będą wielkie, też za mało miejsca im zostawiłam, na wiosnę sadziłam takie małe sadzoneczki, dużo luzu miały, wydawało się, że nigdy nie urosną, aż tu nagle tak buchnęły, zarosły tawułki, ledwo widać inne roślinki W zasadzie mnie to cieszy, ale zdecydowanie będę musiała wiosną przerzedzić rabatkę
Tu rozplenica włazła na werbenę ale na zdjęciu nie widać
Ewo cała przyjemność po mojej stronie
Mam nadzieję że mnie nie dojadą za te siedem sadzonek Rosną jak szalone i pewnie gdyby nie ta susza byłyby dużo większe
Szkoda że ten dmuszek i rozplenice są jednoroczne bo aż żal bedzie się z nimi żegnać
Jak ja lubię Twoje powroty.....
Gdzieś czytałam o ograniczonej powierzchni na której można wysiewać maczek i tą Twoją roślinką. Może się zbytnio nią nie przechwalaj.
Dmuszek i rozplenica wyglądają bajecznie.