malgocha1960 napisał(a)

Czekam na zdjęcia ze spotkania,dziewczyny śpią?

Małgosiu nie śpią tylko mają dzieci dzieci pod opieką

malgocha1960 napisał(a)

Czekam na zdjęcia ze spotkania,dziewczyny śpią?

Ja zdjęć nie mogę wgrywać już od miesiąca, nie mam czasu się za to zabrać.

Bardzo, bardzo dziekuję za miłe przyjęcie i mile spędzony czas,pomimo upału spedziłam fajnie czas w towarzystwie przemiłych ludzi, wspaniałych widoków, w otoczeniu fajnego ogrodu, zródełko cały czas mam przed oczami. Podziękowania specjalne dla M, za poświęcenie w taki upał. Do Obór muszę wrócić koniecznie... Jeszcze raz dziekuję.

Są u mnie fotki z "Podlasina" tylko wcześniej niż te znad jeziora.
Może trzeba wykasować nazwę miejscowości? Jesli tak to to zrobię Chociaż jak dla mnie to bardzo ładna nazwa, i nie ma takiej w Polsce - mieszkasz w niepowtarzalnym miejscu . Buziole

Jolu, moja wieś nazywa się Pinino też ładnie. Kiedyś patrzyłam w internecie są dwa Pinina w Polsce, drugie chyba też w kuj - pomorskim. Byłam u ciebie fotki obejrzałam, bez zastrzeżeń, bardzo ładne.

Bożenko,jak radzisz sobie z podlewaniem?U mnie masakra,tak jak nigdy marzę,żeby ten sezon się skończył,bo jestem zmęczona najzwyczajniej w swiecie.

malgocha1960 napisał(a)

Bożenko,jak radzisz sobie z podlewaniem?U mnie masakra,tak jak nigdy marzę,żeby ten sezon się skończył,bo jestem zmęczona najzwyczajniej w swiecie.

Małgosiu, dzisiaj przyjechałam do domu, jadę w środę autobusem. Trawa już nie przypomina trawy tylko klepisko. Ratuje rośliny. Sporo roślin mam podeschniętych, ale myślę że jakoś odżyją. Też jestem zmęczona jak nigdy. Wyjeżdżając podlałam całą działkę, ale czy do środy wystarczy? Na razie deszczu nie zapowiadają. Nie wiem co będzie. Już nie myślę.

Upały wprawdzie zelżały, ale deszczu dalej nie ma, przynajmniej u nas. Ratuję jak mogę, trawa już całkowicie wyschła, ale zostawiam to już losowi. To jest tzw.dzika trawa i odżyje jak dostanie deszczu. Najdzielniej sprawują się trawy i one teraz zdobią ogród. Podjęłam decyzję, z niektórych bylin niestety muszę zrezygnować. Jeżówki, tojeście i inne byliny nie dla mnie. Jeżówki wyglądają żałośnie. Pokaże to co jeszcze jakoś wygląda, bo smutnych obrazków wam oszczędze.
Trawa już dawno nie przypomina trawy.

Trawy, są dla mnie, rozplenica pięknie wygląda.

Idzie jesień, miechunki nabierają kolorów.

Wariacje z Red Baronem

Troszeczkę koloru.

Rudbekie, chociaż też potrzebują wody, jednak jak już podleje nie tracą na wyglądzie.

Wielkie uznanie dla kokoryczki, trzyma się mocno.

Trzmiele buszują na werbenach.

EPODLAS napisał(a)

Wielkie uznanie dla kokoryczki, trzyma się mocno.

Trzmiele buszują na werbenach.

Cudowne zdjęcia.

W tym roku pogoda zrobi inwentaryzację w niejednym ogrodzie. Niestety.

Bożenko przepięknie ...słońce prześwituje przez roślinki mmmmm awatarek super wyglądasz U mnie ochłodzenie chyba będzie kropić i do Ciebie pewnie dojdzie popycham fiiiiu miłego życzę