Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 16:24, 15 sty 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
tytułem wstępu


od czego zacząć ??? ...

co było pierwsze jajo czy kura ? ... pytanie, które od wieków zawstydza naukowców w mniej ale jednak też irytującym stopniu dopadło i mnie ...

bo jak opisać to co siem działo gdy działo się tak wiele i w tak wielu wymiarach ??? ...

zacząć od podziękowań i czy od relacji ... a jak od relacji to jak ... skoro rzecz dzieje się w kilku miejscach na raz a do tego dynamicznie ...

oczywiście fakt, iż rozpatruję problem przez pryzmat kury jest efektem wyniesienia problemu kury na piedestał co stało się mniej więcej w połowie imprezy ... na ognisku i zupełnie mimo woli jakby ... i będzie o tym potem ;

jak widać już sama kura ze środka na początek wlazła ... galimatias czyniąc w porządku, a to tylko drobiazg ... jak pisać zatem ? ...

we wrześniu Madżenka uniósłwszy znad szalejących "zielonych" na swych geometriach zdecydowała:

bendom narty ... !!! i padło na styczeń ...

jeszcze lato na rabatach kolorem i zapachem panowało a ogrodniczki już pierwsze spekulacje i plany forumowały ... zaczyna się tworzyć grupa ... grupa ulega z czasem licznym przeobrażeniom ...

na zachodzie zdolna śląska grupa logistyką się para ... co tam narty ... ognisko musi być i Pszczółka już zaprasza na ognisko i piffko z miodem ...



na północy kraju Gabi zrywa aronię ... i ten wielowitaminowy dar ziemi ku pokrzepieniu zmarzniętej cielesności poddaje obróbce ...

na południu Ania oplata sobie syna i żona wokół palca i tak Kazek pucuje nam bumek a Maciek z pokorą znów godzi się być naszym kierowcą (w tym miejscu muszę nadmienić, że Maciek był kierowcą na spotkaniu u Ani i jemu nasze spotkania kojarzą się jak najbardziej bezprocentowo ... to tylko tytułem małej dygresji bo o procentach w oczekiwaniu na TEN dzień na forum było sporo )

gdy grupa południowa wraz z silnym wsparciem jednostki ale jakiej z północy szykuje się do podróży waży siem cytrynówka ... drwa się rąbią ... stok siem naśnieża ...

Ziemia Kłodzka czeka ...





Gabi koleją nadciąga a my pakujemy się w "wesoły autobus" i w drogę ... Kazek musiał z ulgą zamykać furtkę po naszym wyjściu bo tym razem to była kupa hałasu i nie ugotowane ...
po kilometrze chyba odpalantowany przez Kazka bumek strzela focha i Maciek mu w gaz a on "nie ze mną Bruner te numery ... a figę" ... pedał gazu nie jedzie ... ale my tak więc dzwoni siem do Kazka ... w ten sposób kończąc jego błogi ... spokojny sen ...

Kazek proponuje zatankować ... ha ... faktycznie pomogło !!! ... jedziemy !!!

na autostradzie zbieramy Alinkę i już w pełnej kompanii gnamy dalej ... tzn prawie gnamy bo śnieg tak zmawiany sobie przypomniał i przed maską śnieżyca roku ... Maciek jedzie ... autobus śpi ... ale choć miałyśmy mówić i czuwać nad kierowcą Maciek jest szczęśliwy, że cisza ... i wiem kto go rozumie ... w tym miejscu macham do żona Madżenki ... ... ja zachwycam się tańcem płatków i nagle "efekt jabłka i kury" o którym będzie ... ja przecież w bumku siedzę ... przerażona na wszelki wypadek zamykam oczy ... przecież nie wysiądę ...

na ostatnim etapie drogi pilotuje nas Finka ... też nie wiele pospała bo Finka to nasz kontakt i jak się później okaże łącznik ponad wszystko ... nawet brak zasięgu w telefonie takim jak Finka lotto ...

jesteśmy ... we piątek o świcie u stóp Czarnej Góry ...

JA po nocy w bumku i dniu w pekaesie obieram jedyny możliwy dla siebie kierunek ... knajpa ... tam lokuję się przy kominku ... żeby nie napisać w kominku i degustując cudnego smaku oscypek z żurawiną zamawiam 3 !!! gorącą czekoladę ... zupełnie bezstresowo bo przecież na nartach jestem ... no to nie mogę przytyć !!! prawda ?



ONI ... pilotowani przez aborygenkę Finkę pławią się w białym szczęściu na stokach ... bez umiaru ... z fantazją i pełną piersią ... jest tak jak miało być ... zimno ... biało ... wspaniale ...
Ania z gracją pokonuje przecinki w lesie ... Maciek szaleje ... Ania synowa poluje na chomiki ... Alinka zupełnie bez oporów pozwala się zabrać na same szczyty ... zjeżdżając pada i wstaje ale jak ona to robi ... aż się pragnie spróbować bo ta dziewczyna ma takie szczęście na twarzy wymalowane, że każdy by tak kciał ... coś musi być w tym tarzaniu się na stoku ...



w końcu ja nie czekając aż właściciel knajpy mi pensję wypłaci bo tyle tam siedzę, że na wypłatę zasłużyłam chyba idę ... sky grupa ledwo ale w poczuciu ogromnej frajdy wsiada i zmierzamy do kolejnego celu ... do domu Ewy i Ta ... zwanego Pszczelarnią ...

cdn ...


Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:31, 15 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Martek napisał(a)
Jak zwykle uśmiechnięta,piękne te foty


dzięki dziewczynom
Madżenka stała w tej ortezie i pilnowała wszystkiego
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:15, 15 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
viva napisał(a)
Irenko, wyjazd narciarski zaliczony, czy teraz będziesz już myśleć tylko o wiośnie?

Gratulacje kolejnych stronek z załącznikiem

Vivo...tak mi się nasz wypad spodobał, że jak Madżenka rzuci hasło, wybieram się!! czas szybciej do wiosny zleci, ale już planuję, całą drogę na narty przegdałyśmy o konstrukcjach, laurowiśniach i innych roślinach

ten załącznik piękny, w ogóle to zdjęcie piękne!!!
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 11:01, 15 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Anitko, ja ostatnio nie na bieżąco, ale wiem, że 2 nóżki uziemiłaś...zatem lecz je, bo zaraz nam Madżenka nowy wypad wymyśli!!!
I czekam na fota z Danii
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 10:24, 15 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
gaby3003 napisał(a)


zobaczcie jak Madżenka o was tez dbała...już Wam na bieżąco pisze
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 10:23, 15 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
gaby3003 napisał(a)



....chociaz tyle.........


kociak wygłaskany, ale za to Madżenka od razu dostała alergii, ale i to dzielnie przetrzymała!!
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 10:20, 15 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gaby..wspaniale uwiecznione chwile....Aniu i Pszczółko, wasz taniec wymiata, piec zajęła Alinka, a wiem, że i Madżenka go ukochała!

ciasta drożdżowe, detale z domu Pszczółki, filmiki....no znowu z bananem na twarzy wspominam te wspaniałe chwile

jestem za powtórką!
Igiełkowy ogródeczek 10:18, 15 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

To już po nicieniach, ja też czytałam, że zaraz po zakupie należy użyć, a czemu się ich Madżenka bojasz? Przecież ty nie opuchlak jesteś


bo się bałam, że mi z ogródka do lodówki wlezą
Jakoś ta broń biologiczna mnie stresuje..... Wolę konwencjonalne strategie...

Marzena nic się nie bój, chyba że opuchlaki w lodówce trzymasz
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 09:12, 15 sty 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Seria z piersióweczką i cytrynóweczką Madżenki.....
Nasze piersióweczki różowa buteleczka Madżenki zdeklasowała...


Alinka też chce sie napić z tej różowej buteleczki..



Ale Madżenka poucza, że.....



Tu jest jeszcze różowy kieliszeczek... i z kieliszeczka się pija




Blaski i cienie nowego życia 06:48, 15 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ula poproście dostarwcę bukszpana aby wam zrobił zdjęcia sadzonek w ziemi. I kto to widzial płacić teraz skoro dostawa za 2 miesiące.... Poczekałabym, jeśli ma plantację, zakup wiosną z płatnością przy odbiorze. Zapytajcie dziewczyn z Rzeszowszczyzny czy znają tego dostawce, albo niech podjadą obejrzeć w rzeczywistości: Ania Asc, Zeta...

Ale skoro podaje namiary, adres i można samemu przyjechać i odebrać to raczej solidny dostawca.
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 06:38, 15 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Enya73 napisał(a)
Nie wiem, na razie 2 tygodnie, w piątek dopiero mam ortopedę. Na razie mam ortezy


Dobrze, że na wizytę nie musiałaś czekać 8 miesięcy...
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 06:37, 15 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek napisał(a)
Do wiosny zostało 67 dni - a właściwie 66, 1 godzina i 51 minut


A - zapomniałem się pochwalić Donice sobie zamówiłem Takie jak Ty masz Madżenko Lechuzy Tylko kopie



jaki kolor?
Rododendronowy ogród II. 06:36, 15 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mówię dzień dobry! A wieczorkiem spróbuję nadrobić zaległości..... Czy uda mi się?
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 06:35, 15 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
To czekamy na spelnienie kronikarskiego obowiązku w wielkim napięciu
Roztoczańskie klimaty 06:29, 15 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Dasia napisał(a)
Mam oczopląs po relacjach z nart, a za Wami tu też trudno nadążyć. Już nie wiem, czy był w końcu ten szlafroczek rano, czy nie i kto z kim kawę pił...

Dasia i tak trzymać, bo Żon teź nie powinien się połapać
Zeta kawa!!!
Roztoczańskie klimaty 23:09, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bo ja specjalistka od marketingu szeptanego jestem , min
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 23:05, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Alina uciekaj, to moje miejsce przy piecu!!!
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:58, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Izuś kofana idź spać bo klapniesz nosem na klawiaturę i nie będziesz miała czym skrót spotkania napisać
Fliczne zdjęcia skopiuję sobie do albumiku
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:55, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
alinak napisał(a)
Marzena nie za dużo bo się nam szybko znudzi . ja już podjęłam decyzje . u mnie i może jeszcze jeden na przełomie sierpnia i września.dwudniowy z ogniskiem u mnie , spaniem w kalwarii i być może wycieczką do Pudełków w Pisarzowicach lub botanicznym w Krakowie . już zaczynam planować strategię


Nic się nie znudzi Narty mi się nie nudzą od 10 lat
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 22:54, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Domek Pszczólki fliczny!!!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies