.
No ja jeszcze nie widziałam takich ciemierników ogromnie dużych w gruncie, ale fajnie by było jak by takie stworzyli ogromniaste ciemierniki Z tym pędzeniem to masz racje bo już w sprzedaży są kwitnące a w gruncie dopiero małe pąki widać w zależności od odmiany.
Tak Gosiu w zeszłym roku na rabatkach posadziłam sporo krokusów narazie nic nie kwitnie. Też tulipany jeszcze sądziłam zzerane przez nornice więc z nimi walczę. Co tydzień do słoiczków ziarenka dosypuje.
W tym roku p ok staram się kupić więcej przebiśniegów czy jeszcze mniejszych cebulowych.
Mam już miejsce dla ciemiernika, ale narazie będa rosly w donicy. U nas przez kilka dni był spory mróz do -7 stopni więc ziemia zmarznięta. Tafla lodu na oczku.
Przepraszam Małgosiu zasugerowałam się pierwszym wpisem i to że Moniki pełno.
Ale nie napisałam głupot bo pisałam z sensem przeglądałam wątek
Moje azalie ponieważ mam ich sporo rosną w różnych miejscach. Jedne posadziłam 3 lata temu w półcieniu i będę musiała przesadzić drzewa urosły i jest za dużo cienia.
Najlepiej rosną azalie w półcieniu słońce rano albo popołudniu. Niektóre mam tak posadzone, że do godz 10 mają słońce później od 16 znowu im świeci.
Nasyp im dobrej ziem i podlewaj najwięcej sierpień/wrzesień. No i nawoz
Wczoraj spod sosen czarnych grabilam koszmar. Igły po 15 cm. EM mówi zostaw to przejadę traktorkiem kosiarka, ale jest mokro i kolein narobi.
Boje się, że jak nie wygranie to znowu któregoś dnia rozwieje po całym ogrodzie.
Jednak Korea musi być przycinana inaczej się rozłazi i jest bardzo luźna.
Mam 2 szt jedna też przycielam, ale widzę na twojej focie że moja będzie do poprawki
Bardzo ładnie przysięga stożek
Jeszcze duża została. Tam to więcej trzeba czasu poświęcić. Kiedyś widziałam jak facet maczeta przycinal i pięknie to wyszło.
Moja wszystko ma co tylko trzeba, nawóz, podlewanie. Wiem, że trzeba podlewać tak samo jest z różanecznikami (sierpień wrzesień) bo wtedy nawiązują pąki. Coś jest pewnie potrzebuje więcej czasu na zaaklimatyzowanie. Nie jest jakaś wyszukana to "Aleksandrina".
Poprzednią miałam żółta Elizabeth och jaka ona była piękna. Jak zaczęła kwitną jakby stado kanarków na niej siedziało. Cudowna.
Dziękuję.Tak to kora kamienna, drobnej frakcji. Ta mata jest tylko na sezon, więc i tak ją będę ściągać.
Zawsze przed kupnem roślin wszystkiego się o nich wcześniej dowiaduję, ale czasami jest tak że spodoba mi się jakaś , której nie ma na mojej liście - staram się z tym walczyć i szybko uciekać ze szkółki
O lawendzie już wszystko wiem- ma specjalne 2 strony w moim zeszycie ogrodowym
Buziaki
Pięknym kamieniem wyscielasz to chyba gleis (kora kamienna). Wszystko dobrze tylko nie wykladaj go na tą folie ziemia nie oddycha.
Trzeba jednak ten kamien na czymś położyć na agrowlokninir drenarskiej. Jest to biały materiał który służy do owijania rur drenarskich przed piaskiem ale woda przesiąka.
Mam sporo rabat że żwirem i daje radę. Hania gruszka ma trochę racji, ale nie jest tak źle z tym żwirem.
Miałam wcześniej korę jednak nie zdaje ona u mnie egzaminu wiecznie bażanty w niej grzebały i wiatr roznosił. Więc każdy robi to co w danym terenie się nadaje. Chwasty wszędzie rosną.
Sama musisz zdecydować ty znasz swój teren. Jedna rada spiesz się powoli. Zanim coś kupisz z roślin wszystko się o nich dowiedz bo nie każda roślina wszędzie dobrze rośnie. Dużo czytaj. Lawendy lubią słoneczne miejsca - zresztą przeczytaj o glebie. Przeważnie wszystkie iglaki i różaneczniki to kwasoluby.
Zamiast lawendy możesz posadzić też Perowska, Gaure, z rozplenicami.
Mam magnolię gwiaździstą. Przez pierwsze 4 lata było z nią tak jak z Twoją - właściwie nie obserwowałam przyrostów, o kwitnieniu w ogóle nie było mowy. Nie przeszkadzała mi, więc nie groziłam jej eksmisją .
I nagle 2 lata temu zaczęła kwitnąć. Szału nie ma, ale dostrzegam w niej potencjał.
Elu żeby magnolia zawiązała dużo pąków to musi być nawożona i mieć wilgoć sierpień-wrzesień bo wtedy zawiązuje pąki.
Mojej daję specjalny nawóz do magnolii,no i podlewam deszczówką a latem szczególnie dbam o wilgoć i co roku jest obsypana pąkami.
Moja też co roku w lipcu ma mączniaka,raz opryskam a raz nie ,ale to nie ma wpływu na zawiązywanie pąków.
U mnie magnolia 3 lata i jaka kupiłam tak wygląda przyrosty po 2-5 cm. Kupiłam kwitnąca przez 2 lata nawet jednego paka nie zawiązała. Daje jej szansę jeszcze w tym roku jak jesienią nie zawiąże pakow pożegnamy się.
Miałam magnolie żółta i też miała takie problemy jak piszesz. Dwa lata temu pewnie ja nornica podgryzał w ciągu kilku dni padła. Tak mi jej żal żółte piękne kwiaty 2 razy kwitła.
Magnolia też chorowała szczególnie na mączniaka pryskalam zawsze Polisetem i przechodziło wiosna po okwitnieciu przed wypuszczeniem liści. Miała piękne duże liście, kolor obłędny.
W ubiegłym roku zaraz jak pojawiły się kwiaty robiły się brązowe u nasady i liście w sezonie też łapały różne choroby. Pod koniec lata sąsiad zrobił mi oprysk tym samym co katalpy i było ok. W tym roku będę pryskać razem z katalpami. Mam młodziutką magnolię, ale cała obsypana pąkami.
Agatko wnuków przybywa my się starzejemy. Termin czerwiec. Istnieje duże prawdopod., Że po 3 latach, może się urodzić w ten sam dzień co wnuczek Jeremiasz.
Dziękuję Agatko, że ci się u mnie podoba.
Ja u ciebie bardzo lubię kącik z oczkiem taki naturalny.
Jak bym teraz robiła oczko zrobiłabym je inaczej węższe ale dłuższe.
Aniu te czasy wyjdą nam bokiem. Już tanio nie będzie każdy liczy.
Miałam kupować jeszcze jakieś drzewka wieksze, ale rezygnuje tylko kilka 2-3 klonów palmowych kupię.
Inna sprawa każdej wiosny jak obrabiam mój areał zaklinam się, że już nic więcej. Idę obok do sąsiada i znowu kupuje. Choroba ciągot mnie ogarnia.
Wczoraj stał u nich duży tir ciekawe co przywieźli muszę iść na inspekcję.
Agnieszka jeszcze będzie drożej. Ogrodnik mi mówił, że zamawia niektóre rośliny bezpośrednio od producentów i jak zamawiał w jesieni po cenach jakie wtedy byłym. Teraz dostają nowe wyceny o 30% drozsze Szklarnie trzeba ogrzewać. Zrezygnowal z połowy zamówienia ponieważ tak drogiego towaru nikt nie kupi.
Obok mnie szkółka ma tunele ogrzewanie gazowe.
Benzyna na stacji wczoraj 6,20 i druga 6,61 za litr.
Za miesiąc będzie po 8 jak tak dalej będzie.
To wszystko wpływa na cenę innych towarów. Katastrofa
Dzięki Haniu. Muszę kupić sobie tych żółtych rojników. Mam coś podobnego białego. Jutro ma padać u nas śnieg, w marcu jak w garncu.
Jak to dobrze, że już uporałam się z trawami. Mam do ścięcia jeszcze stipy, ale to już później.
W sobotę hortensje pod maszynkę i później czyszczenie żwiru.
Najwięcej roboty będzie z przemieleniem ściętych drzew pobojowisko na działce.
Później grabienie całości bo kupisz nie do opisania przez te wichury.
Na rabatach nic nie będę robiła dopóki nie pokażą się rośliny.
Dzisiaj przy cięciu traw ścięłam klinika palmowego. Mam nadzieję,że odrośnie.
W zeszłym roku azalie bardzo źle kwitły nie wiem dlaczego.
Widzę że w tym roku będzie lepiej. Dobrze nawiązały w zeszłym roku. Widocznie byle jakim wiosennym kwitnieniem nabrały więcej siły i zawiązały sporo paczków.
Gorzej z moją magnolia ta stoi w miejscu od 3 lat i ma wszystko w nosie ledwo zipie.