Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Pilny ogród Moni 21:25, 25 wrz 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Przeczytałam....

Konrad dobrze radzi.... z tym, że na razie wyznacz rabaty na kartce... papier przyjmie wszystko - ogród nie
Trzeba wyznaczyć kojec dla psów..... planujesz jakąś altankę? Warzywnik? Kompostownik?

Nie podbieraj ziemi z rabat.... ona i tak osiądzie a kora nie da dużej różnicy w wysokości.
Po wyznaczeniu kształtu rabat przelej swoje pomysły na kartkę. Będziemy wtedy kombinować
Działka wkoło Lubczyka :) 11:36, 25 wrz 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Kasiu, piękny kompostownik, taki porządny. Kompostu nigdy nie za wiele. A posadzone rośliny dopiero na drugi rok pokażą urodę. Ja teraz jak byłam na działce więcej czasu grzybom poświęciłam niż ogrodowi, tyle, że trawę ścięłam
Działka wkoło Lubczyka :) 19:06, 24 wrz 2013


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 1398
Do góry
Idziesz jak burza tylko patrzeć jak cały ogród niedługo powstanie. Kompostownik super.
Działka wkoło Lubczyka :) 17:41, 24 wrz 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Widzę, że super kompostownik u Ciebie powstał no i tyle nasadzen Pozdrawiam serdecznie
Blaski i cienie nowego życia 17:26, 24 wrz 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
marzena napisał(a)
Urszulko, nie szalej z robotą, bo się przepracujesz zupełnie ...
pozdrawiam miło


tym razem to M. kopał a ja tylko z taczką na kompostownik jeździłamha,ha
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 16:12, 24 wrz 2013


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 811
Do góry
Mój ,,kompostownik" został sfotografowany, ja wiem że to złoto p.Danusiu, ale jak to złoto przyniosłam na rabate to gorzko pożałowałam, bo jest zachwaszczony, nie był używany wiele lat stąd tyle chwastów, wiem że nie wolno wyrzucać zielska na kompostwnik, ja nigdy tego nie robie, trawke i zielsko pozerają kurki, stamtąd też zaczęłam wyrywac zielsko żeby odzyskać uzyskać tą ziemie, ale ono rosło szybciej niż ja je wyrywałam Chętnie zagospodaruje to na kompostownik skoro zawsze był tam obornik iw cieniu i z niskim murkiem betonowym, tylko te chwasty Może ktoś wie ajk nazywa się ten chwast, bo u nas jest go pełno.

Kompost, kompostowanie i kompostowniki 14:01, 24 wrz 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Luckaa napisał(a)
A ja się tak zastanawiam, tez chciałabym miec kompostownik, tymbardziej że mam dobre źródła (kurki), kiedyś mieliśmy gospodarstwo i zwierzaki różne, za obore wyrzucało się obornik, i wszelkiego rodzaju obierki, najczeciej od ziemniaków, leżało tam też drzewo do ciecia, i od czasu nieużywania usrosło tam mnóstwo zielska, zielska troche wyrwałam i odkryłam fajną ziemie, próchno czy zleżały obornik (nie znam się), i wzięłam to na rabate jedną i jak zaczęło mi tam zielsko na tej rabacie rosnąc to nie nadąze wyrywać, chyba przy wyrywaniu zielska wysiałam nasiona i je przynisołam na rabate,
bo nie mam innego pomysłu.
I chętnie zbierałabym tam kompostownik tj liście i gnój od kurek, ale to zielsko... i pytanie czy moge ten ,,kompostownik" odchwaszczać rundupem? Bo myslałam tez że może przykryć go jakąś folią albo blachą żeby to zielsko wyginęło. Rosna tam też ziemniaki, które powypuszczały z wyrezucanych obierek i wyrzycanych. Prosze o podpowiedz.


To co masz to samo "złoto" Jak pisałam na kompostownik nie wyrzucamy chwastów z zawiązanymi nasionami, lub nie dopuszczamy aby na kompoście wyrosły chwasty, bo się rozsieją.. no i tak się stało u Ciebie. Pozostaje pielenie, o herboicydzie nie ma mowy, toż to ekologicznie ma być.

Ewentualnie ocet wchodzi w grę. A najlepiej wyrywanie chwastów i będzie spokój. A kto powiedział, że praca ogrodnika lekka ma być i prosta?
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 13:02, 24 wrz 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11236
Do góry
Lucynko myślę że w tym miejscu (o ile go przeznaczasz na kompostownik) trzeba wybrać to co jest i posegregować (wybrać zielsko i spalić). Kup sobie kompostownik plastikowy albo zrób z desek taki ażurowy. To spowoduje że będziesz wysypywać produkty kompostowe w ograniczone miejsce. Będzie porządek i spokój raz na zawsze. Randapem nie dotykaj nawet bo spalisz rośliny które zostaną nawiezione kompostem.
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 12:08, 24 wrz 2013


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 811
Do góry
A ja się tak zastanawiam, tez chciałabym miec kompostownik, tymbardziej że mam dobre źródła (kurki), kiedyś mieliśmy gospodarstwo i zwierzaki różne, za obore wyrzucało się obornik, i wszelkiego rodzaju obierki, najczeciej od ziemniaków, leżało tam też drzewo do ciecia, i od czasu nieużywania usrosło tam mnóstwo zielska, zielska troche wyrwałam i odkryłam fajną ziemie, próchno czy zleżały obornik (nie znam się), i wzięłam to na rabate jedną i jak zaczęło mi tam zielsko na tej rabacie rosnąc to nie nadąze wyrywać, chyba przy wyrywaniu zielska wysiałam nasiona i je przynisołam na rabate,
bo nie mam innego pomysłu.
I chętnie zbierałabym tam kompostownik tj liście i gnój od kurek, ale to zielsko... i pytanie czy moge ten ,,kompostownik" odchwaszczać rundupem? Bo myslałam tez że może przykryć go jakąś folią albo blachą żeby to zielsko wyginęło. Rosna tam też ziemniaki, które powypuszczały z wyrezucanych obierek i wyrzycanych. Prosze o podpowiedz.
Działka wkoło Lubczyka :) 08:32, 24 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Ewa4 napisał(a)
Kasiu kompostownik cudo ,ja u siebie posadziłam już bukszpany 16 szt i 40 szt szmaragdu ale mniałam dosyć.Narazie sadzę a kancik póżniej bo nie wyrabiam a i oszczędzam się przecież hehe.Twoje róże super jeszcze czymś je podsadzisz i rabata gotowa.Pozdrawiam


Byłam u Ciebie zobaczyć fotorelacje z akcji bukszpanowo-tujowej, ale zdjęć niestety nie ma
Pokaż co tam zrobilas
I podziwiam, że się nie poddajesz i cały czas coś robisz w ogrodzie!
A napisz mi, na kiedy masz termin porodu?
Pozdrawiam :*
Działka wkoło Lubczyka :) 06:36, 24 wrz 2013


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876
Do góry
Kasiu kompostownik cudo ,ja u siebie posadziłam już bukszpany 16 szt i 40 szt szmaragdu ale mniałam dosyć.Narazie sadzę a kancik póżniej bo nie wyrabiam a i oszczędzam się przecież hehe.Twoje róże super jeszcze czymś je podsadzisz i rabata gotowa.Pozdrawiam
Działka wkoło Lubczyka :) 20:04, 23 wrz 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
kitek81 napisał(a)
Ale kompostownik w końcu złożony


ale fajny będzie gdzie gromadzić ogrodowe złoto
pozdrawiam Kasiu
Działka wkoło Lubczyka :) 18:44, 23 wrz 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
kitek81 napisał(a)
Ale kompostownik w końcu złożony



No elegancki jest! A jaki pojemny.
Działka wkoło Lubczyka :) 18:31, 23 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Ale kompostownik w końcu złożony

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 11:02, 22 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bogdzia napisał(a)


No faktycznie takie drobne robótki na które nawet mój m by sie krzywił ze za dużo pracy a Ty tak ot lajtowo....dobre.


Bozenko kompostownik odpuściłam muszę chyba kolejny domówić.....
Chwastów mam mało to szybciutko idzie, czasami udaję, że chwastów nie widze
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:30, 21 wrz 2013


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Ja chyba tez nie podzialam dzisiaj w ogrodzie. Brzydka pogoda i nie mam ochoty na rewolucję pod brzozami. Wieczorkiem mam imprezę więc chyba lajtowo dzisiaj będzie w ogrodzie. Przesadzę tylko kalinę bo tego wymaga i poczyszczę ogrod z chwastów. Może przerzucę kompostownik?

no i jak, spędziłaś lajtowo ten dzień ?
...przerzucanie kompostu, odchwaszczanie i przesadzanie kaliny jest chyba nie całkiem lajtowe ?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:34, 21 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ja chyba tez nie podzialam dzisiaj w ogrodzie. Brzydka pogoda i nie mam ochoty na rewolucję pod brzozami. Wieczorkiem mam imprezę więc chyba lajtowo dzisiaj będzie w ogrodzie. Przesadzę tylko kalinę bo tego wymaga i poczyszczę ogrod z chwastów. Może przerzucę kompostownik?

Macham do Was w ten pochmurny dzien. Na szczęście zapowiadają ładną pogodę. I pomyśleć, że wczoraj w Warszawie w płaszczu było mi za ciepło i chodziłam w okularach przeciwslonecznych.... Dlaczego nie dzisiaj we Wrocławiu?
Ale jeszcze wróci piekna polska jesień. Przecież tulipanki trzeba w słońcu sadzic. Ale tulipany zostawiam sobie na październik, chyba jedynie czosnki powtykam w przyszlym tygodniu.
Mialam zrobić opryski ale jak w taką pogodę?? Nawet zdjęć nie ma jak zrobić.

Na pociechę trzeba dobrą kawkę wypić i wziąć się do dzialania 3)
Ogród u stóp klasztoru 02:38, 21 wrz 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
Do góry
Ogród piękny i zadbany, chodzę chodzę i nie mogę się napatrzeć Widzę, że na początku też miałaś wsadzone wszystko co zdobyłaś, ja jestem jeszcze na tym etapie.
alinak napisał(a)
dziewczyny pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie . słońce deszcz, ciepło , zimno .
tydzień mam bardzo owocny , bo wreszcie opróżniłam kompostownik z zeszłorocznego kompostu .

Znowu rabaty poszerzyłam , ale to " przez " Kondzia , bo dostałam od nich tak pięknego Hibiskusa ,że muszę go ładnie wyeksponować .piękne czysto białe kwiaty do tego pełne . są śliczne . przyglądam mu się co dzień i ww końcu wymyśliłam że musi , trzeba rabatę wydłużyć pod tulipanowcem .

znowu mi przez to braknie kompostu na rabatę angielską , ale cóż












A jak robisz ten kompost, wystarczy zeszłoroczna skoszona trawa i zielsko z pielenia, bo ja co roku nie wiem co z tym zrobić. Jak robisz swój kompost jeśli można spytać? Pozdrawiam
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 19:28, 20 wrz 2013


Dołączył: 13 mar 2012
Posty: 14
Do góry
Rok temu zakupiłam kompostownik, wprawdzie plastikowy, ale dosyć solidny, z otwieranymi drzwiczkami na dole. Niedoświadczona myślałam że mogę dodawać do niego wszystko co rośnie w ogrodzie. Były to więc i chwasty i przycięte krzewy, przekwitłe rośliny, skoszona trawa, liście...
... ale również spady jabłek - w tym niestety (I TO JEST WŁAŚNIE MÓJ PROBLEM) na wpół zgniłe. Teraz już wiem, że te zgniłki się nie nadają, no ale te z tamtego roku są już niestety w moim kompostoniku.
Bardzo proszę o radę, co teraz zrobić z takim kompostem (który częściowo jest już gotowy), czy mam się go pozbyć i założyć nowy? Czy mogę go w jakiś sposób wykorzystać?


Kompost, kompostowanie i kompostowniki 12:07, 19 wrz 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Nie przerzucam, nie jestem w stanie - niestety paletowy kompostownik choć ma drzwi na zawiasach nawet, jednak nie pozwala na swobodne poruszanie się z widłami. Kolejny zrobię już inaczej.

Raz jednak kompost podlałam pokrzywą a raz żywokostem. Kompost jest przekładany jakby większymi chwastami (nierozdrobnionymi - łodygi kwiatów). Skoszonej trawy mam niewiele, bo nie kosimy do kosza).

Dodam jeszcze, że kompostownik nie jest siedliskiem ślimaków, ponieważ mieszkają w nim 2 padalce. I krety - młody kot wprawia się w łowieniu.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies