Miniaturka na balkonie na dzień dobry
Tak sobie myślę, że droga jeszcze bardzo daleka przede mną, ale pewne zmiany już są widoczne
Kolejne panny pokazujesz,piszesz o weding piano ,ja mam charming i nie do końca mnie kręci że kwiat się nie otwiera.kropki po deszczu nie rzucają się tak w oczy bo ma różowy rumieniec Natomiast tranquelity jestem zachwycona ,podobnie jak olivią i desdemoną.zaczyna mariner.
Pięknie wszystko tylko szkoda że trawnik taki przesuszony, nie wiem czy Ci odbije, czy go chwasty nie zdominują. Ja przesuszyłam dość silnie trawnik w jednym miejscu w zeszłym roku, dopiero w tym po silnym podlewaniu i nawożeniu poprawił się w tym miejscu.
Aniu! cudnie u Ciebie....pozdrawiam
Wow, jak piękny szał powojników. Bardzo mi sie podobają