Sąsiedzi takie cudeńko chcieli na złom wyrzucić, ale udało mi się przechwycić .
Zrobiłam w niej ziołowy ogródek (pomysłów miałam wiele i nie wiedziałam na co się zdecydować, ale przemówiła do mnie cena ziółek ) plus kosmosy i siewki werbeny
Lawenda do przeróbki oczywiście bo jakieś dwie z innego gatunku się trafiły i zalegają na innych. pomiędzy lawendami zasiałam firletkę ale dopiero w przyszłym roku zakwitnie.