Magnolio, będę cięła płasko, obiecuję! A jak nie będzie się tam sprawdzała trzmielina, to ja eksmituję

A tak gwoli usprawiedliwienia - dlaczego trzmielina - nazwoziłam różnych traw, po 2-3szt i przymierzałam co by pasowało do zestawu bukszpan-lawenda... Żadne paskowane turzyce nie pasowały (za żółte, hakone też), a te z białymi paskami przypalało słońce (typu c.snow line)... Wkurzyłam się, że odpowiednich carexów to w życiu nie znajdę i kupiłam trzmieliny

Aż tak źle zrobiłam...?

A w kwestii prasowania - no ja nie umiem nie prasować... Na innych nie zwracam uwagi, czy są wyprasowani, czy nie, ale u mojej rodziny już tak...

edit: w trakcie szukania trawek doszłam do wniosku, że to przez lawendę, jej srebrzysty kolor mam problem z dobraniem odpowiedniej trawki, ale nie chciało mi się przesadzać ponad 30 lawend...