Toszka napisał(a)

i molinia i tatarak lubią wilgotną ziemię.

Ale molinie mam wielkie i dorodne, rosną w suchym i w słońcu

a tatarak takie pojedyncze ździebełko, rośnie w wilgotnym miejscu, raczej cienistym, szkoda, że nie mam foto,
czegoś mu jednak brakuje...

Anda napisał(a)

Śliczne trawy (wszystko) masz w ogrodzie Jeżówki uwielbiam wszystkie, byleby tylko były różowe Piękne widoki.

Ewa jeżówki różowe i białe lubię bardzo...wczoraj dolało, mam świeże i soczyste widoki

Wrzosy chyba jednak zaczynają

HANIU
jak daję więcej fot, to licznik bije
zdrowie ostatnio lepiej, dzięki za życzenia
ja wchodzę na forum, to nie na powiadomienia, ale na nasze ogrody, jest mi tak o wiele lepiej i tych liczników nie widaćbuziaki
KINDZIA
no miesiąc lenia miałam, ale sam przeszedł, tzn organizm mnie tak włączy i wyłączy, jak chce
stożki w realu nie sa grube, mocno nie cięłam, niech ciut się zagęszczą i podrosną, ale teraz już bez strachu wezmę się za ten stożek cisowy, tylko, jak ja tam wejdę???
Kasia, rozwary nawet teraz przesadź, one lubią słońce, ale musisz po przesadzeniu regularnie podlewać, no tez koloru jestem ciekawa; jak przekwitną, zostaw, nasiona się posypia i będziesz mieć ich coraz więcej.
U mnie jeżówki mają rzadko i do tego bez nazwy, więc nie pomogę mimo chęci ...u ciebie jest nawadnianie, to chochle szybko masy nabiorą
Buziaki i do zobaczenia. Irysy ukopiemy na świeżo
a tu masz kolory rozwarów, jednak jest w mniejszości róż, biały też


rozwar to zupełnie bezproblemowa bylina
i fajny akcent kolorystyczny

sylwia_slomczewska napisał(a)

Agatka nie masz wrażenia, że wrzosy w tym sezonie wcześniej będą kwitły? U mnie niektóre białe już pączusie wiążą

Polecę zobaczę, pąki mają już nabrzmiałe

Toszka napisał(a)

a u mnie już zaczęły...

U mnie wszystko później startuje, większość moich wrzosów to pączkowe, one też późniejsze są

Obiecałam Juzi pokazać moje hortensje.
7 sztuk kupionych wiosną zeszłego roku:

Tutaj do donicy wypełnionej kompostem i ziemią wsadziłam 3 sztuki. dwie po po brzegach właśnie z tego zakupu, w środku jest ciut większa z zakupu jesiennego, czyli troszkę starsza. Konewka robi za miarkę:

Żwirek trzyma wilgoć i w donicy ziemia tak nie wysycha, poza tym podłoże robi swoje.
Kolejne hortensje rosną przy ciurkadełku. Sztuk 5.

Trzy środkowe są ładniejsze. Wynika to z faktu, ze przesadzaliśmy tam tuje w maju i by się przyjęły, codziennie laliśmy tam przez dwa tygodnie sporo wody. Środkowa pomiędzy dużymi szmaragdami dostałą przy okazji lania wody najwięcej jej, bo woda tam spływała. No i ziemia lepsza była dorzucona, a pomiędzy trochę obornika zakopałam.
Dalej rosną następne dwie mizerotki. Wody dostają tyle, co cała reszta, ale iglak z tyłu wypija im wodę, bo posadziłam je w jego korzeniach ... Musze to zmienić jakoś, ale już nie w tym roku ...

I widok ogólny z konewką jako miarką.

Równe kupione, różnie rosną w zależności od warunków. Wiosną wszystkie dostały taką samą porcję nawozu do hortensji. Musze znowu podsypać, bo zaczynają kwitnąć.

I wglebnik w wersji suchej

asica napisał(a)

No to porcyjka zdjęć:

To już teraz wiem dlaczego nie wyobrażasz sobie swojego ogrodu bez anabellek
Przepiękne!!!

Asiu dobrze kojarzę, że robi liście wedzarnie? Mogłabyś w wolnej chwili obfocic szczegółowo?

Witam po przerwie. Częściowo zająłem się moim "ogródkiem". Tyle, ile miałem czasu do tej pory. Skopałem parę metrów, zabrałem jedno "miejsce parkingowe" i wrzuciłem dwa kamloty, żeby ta przestrzeń więcej podobnej funkcji nie pełniła.

Poza tym posadziłem dużo turków. Tak się akurat złożyło, że dostałem pełno mniej lub bardziej wyrośniętych sadzonek. Poza tym trochę ukorzenionego i nieukorzenionego bluszczu pod drzewem.

Generalnie gleba była bardzo twarda, miejscami nie mogłem się wkopać głębiej, niż na pół szpadla (być może to już schron, który znajduje się pod podwórkiem). Poza tym kawałki gruzu i śmieci.

Zastanawiam się nad jakimiś mało wymagającymi roślinami, które mogłyby pokryć całą powierzchnię i żeby nie były to rośliny jedno sezonowe. Na trawnik raczej się nie porywam. Chyba, że trawa z mikrokoniczyną jest mniej wymagająca?

Zdjęcie jest z kwietnia/maja. Teraz wszystko jest znacznie bardziej zarośnięte, mam dużo chwastów do wyrwania z krawężników itd. Poza tym chciałem pare miejsc opryskać odchwaszczam. Polecacie coś?

U mnie dopiero pierwszy słoiczek ogórków się zrobił. Piękne masz zbiory.
Zrobiłam dzisiaj fotki tego muru. Wklejam u Ciebie.

Skoro mamy juz kamienie.to nie moga lezec.co prawda mielismy to zrobic za rok ale...

Plyty powstaly trzy lata temu na wzor Marzenkowych.obsadzalam je 9 sierpnia dwa dni przed porodem mlodej.M nameczyl sie przy ich ukladaniu strasznie.leza na piasku a fugi wypelnione byly ziemia i obsadzone karmnikiem zwykłym i aurea oraz kwitnaca na bialo macierzanka piaskowa. Pierwszy rok wszystko zarastalo.drugi wygladalo fajnie a teraz wystarczyla chwila nieuwagi i szystko zaroslo chwastem.dodatkowo bylo tam za sucho i wygladalo to koszmarnie.
A ze to miejsce naszego wiecxornego relaksu musialo jakos wygladac wiec nastapila dzis mala destrukcja. Czesc najlepiej wygladajacych roslin trafi w inne miejsce

Przed




W trakcie


Jeszcze bardziej w trakcie


I po z jeszcze mokrymi kamieniami

PAWEŁ
jakie tam kompleksy, jak masz pięknie u siebie
u mnie też różnie jest, sa miejsca lepsze i gorsze, ale tych ostatnich już coraz mniej
cedry szybko rosną i sa bezproblemowe, polecam i pozdrawiam
KASYA
Kasiu, tylko lub aż 24a; na samym początku sadziliśmy drzewa, badylki, nasadziliśmy około 300, jak to zaczęło rosnąć, jak zaciemniać, zaczęliśmy wycinkę i tak co rok redukowaliśmy, potem znowu i znowu
ale mini lasek mam, lubię po nim łazić ostatnio coraz więcej jakiś grzybów, nie wiem czy jadalne
GOBASIA
jest taki mini lasek, ale był las
AGNIESZKA-MA
cieszę się, że zdążyły dotrzeć na czas; musisz je posiać i oznaczyć sobie
EWA777
wyobraź sobie, że moja też w sobotę Aga wpada w gości i przywozi mi 3 różowe anabelki trawy kochają wilgoć, zwłaszcza Elaty i miskanty.
ULA
przez czysty przypadek tak wyszło, ale podoba mi się; wczoraj latałam w deszczu i przesadzałam siewki jeżówek, część nawet kwitnących, teraz musze pilnować wilgotności aby nie padło; doszłam do wniosku, że tam też fajnie pasują moje margaretki, będę zabierać z innego miejsca i dam na tę rabatę;
tu widać je, najpierw są limonkowe, potem bieleją


doczytałam, że ta rozplenica jest jednoroczna, czyli u mnie odpada, ale cudna jest.
U ciebie ruszą, podejrzewam, że tylko ciut czasu im potrzeba
jeżówka Hot Papaja jest śliczna i na dodatek pachnie
po deszczu mi leżą, muszę opalikować
widać w tle misternie rozciągane Rubensy....mam z tym zabawy


ścieżka do lasu

nawigatorka napisał(a)

Ale na pocieszenie przyjechał po 18 kamien na podloge wglebnika i placu z altana.jakies 5 ton na razie.

45 minut machania łopatą i wiadrami i wglebnik gotowy. Oczywiscie musi sie wszystko jeszcze ulozyc,udeptac.ale to kwestia czasu. Na zdjeciu jest swiezo zlany woda wiec wydaje sie czarny jak wegiel.ale jak jest suchy jest ciemno szary.

Plac obok musi poczekać na montaz pergoli. Ogolnie nawierzchnia placu miala byc ze swobodnie ulozonych na plasko kraweznikow i kamieni,ale uznalismy ze jesli ustawimy tam pozniej stol i lawki (zamowione juz na wiosne przyszlego roku) to i tak tych plyt widac nie bedzie.zatem bedzie chyba sam kamien.

Jesli wszystko pójdzie tez zgodnie z planem to moze przywieziemy go jeszcze na doscie do domku ogrodnika,na plac z plytami gdzie karmnik prosi o eksmisje i na trakt... wstepnie zarezerwowalismy 50 ton.

genialnie to Asiu wygląda

anabuko1 napisał(a)

No, brawo. Trawy pierwsza klasa!!!
I kępa pysznogłówki piękna

Dziękuję Aniu, pysznogłówka w tym roku nad wyraz widoczna

malkul napisał(a)

Piękne zdjęcia, piękny ogród!

Powiedz mi kobietko czy Ty czegoś nie potrafisz? Wszystko czego się chwycisz jest MEEEEGGGAAA!!!!!