Buziam uhahana odciskami i konwersjacją translatowaną wkrótce na mandaryński

Ps jak ktoś niezorineotwny te dysputy czyta to pomyśli, że nam się bialy personel by przydał... Ale przecież siłę medyczną przyszłam odwiedzić i podać sie terapi samowolnie postanowiłam

Pozdrawiam Mikołajkę

Mikołaj przesyła buziaki

Beatko dawno u siebie nie byłaś

monitka napisał(a)





Madżenko jakby coś to zapraszam, już drugi gar nastawiłam

O matko to brzuch mi pęknie!

zawsze można łyknąć jakiś rapacholin albo podleczyć się żołądkową

Moniko gdybym produkt konkurencji zażyła to bym dopiero źle się czułą (moralnie ) Ja mogę łykać ten polecany przez Magdę
A barwy jesieni(?) piekne. Najbardziej chyba te poczochrane rozplenice mi się podobają

asc napisał(a)

Spózniony... auto mu się zepsuło

Ania to już reniferów Mikolaj nie zaprzęga???

Tess - kupując carexy nie mialm pojęcia czy są ekspansywne czy nie, rozłogowo czy kępowo się rozrastają i o te wszystkie rozterki byłam uboższa i spokojniejsza
Magnolio - dziekuję za porady, będę zdobywać doświadczenia i obserować wzrost
Aga K - w przyszlym roku pół ogrodowiska będzie rozsadzać , wystarczy kcieć
Baraga - oj będziemy zazdraszczać szaleństwa
Gusiarz - ja chwilowo zapomniałam o sklepach... Może w weekend zakupię golfik
Konstancjo - zapewno umiłowane trawki odwdzięczą się Stephena Clarka nie czytałam, poleć najlepszy tytuł
Bogdziu - niezły wynik? Ja jak widzę liczbę postów u Ciebie to wątpię czy dam radę
Justyna - sobota o godz 8 na gieldzie
Vita. - bardzo się cieszę że do mnie trafiłaś Grabie i Konstancję musisz poczytać polecam wątek Izy Konstancji30
Magda70 - sytuacja śniegowa marna, 1 cm! To jawna niesprawiedliwość dziejowa! Jak może być nad morzem a nie ma 100 km od gór???
Anula - widziłam, odnotowałam, pozdrawiam
Aniu Asc - kochamy te dysputy Grabiowo- Konstancjowo-Pszczółkowo-Evchenowe i mam nadzieję że powróci Bociek
Reni - obfity Mikołaj, dziękuję
Irenko - czy byłaś grzeczna ? Był Mikolaj?
Beata - pilna z Ciebie uczennica
Monitko - mimo, że bywam niesforna i należy się mi rózga Mikolaj o mnie pamięta
Justynko - macham

Ja też jestem leń i informacja o braku konieczności kopczykowania powojników cieszy
Bielenie rabarbaru, hm , nie słyszałam ale nie mam warzywnika

Mikołajkowo pozdrawiam

Śliczne dziewczyny, śliczne wianki ! Czekamy na więcej

Sebek wieszaj girlandy i foć bo doczekać się nie możemy!!!
Przecież już adwent to ozdoby mogą wisieć
A u nas śniegu 1 cm, oddaj trochę bo jak mrozy przyjdą to mi szkody w ogrodzie wyrządzą!

Madzia nie bójta mam gotowy wianek z Tk max, obfocimy gdyby nam nie wyszło ale myślę że z taką grupą wsparcia nie ma takiej opcji aby nie wyszło!
A w TK będę dopiero po giełdzie w sobotę to obejrzę co w trawie piszczy

asc napisał(a)



Jak taki Mikołaj wchodziłby przez komin to kominiarza by nie trzeba

U mnie i tak nie trzeba... chyba jedyna chałupa w województwie bez komina Kiedyś śmieliśmy się że może jaką atrapę zamontować, bo ludziska się dziwią

To jak Mikołaj do Ciebie wchodzi???
Jakie masz ogrzewanie? Elektryczne, pompa ciepła?

Kochani .. dziś dzień dla mnie był....no dobra wieczór..... wcześniej praca. a wieczorkiem fryzjer.. wreszcie jak biały człowiek .. i trochę ruchu przed nartami A teraz pora spać
Madżenka ćwiczy na korcie na jodze... przecież mnie zagoni na śmierć na klepkach... i Finka ....... wstyd mi wiec się ruszyłam.....

Madżenka ma odcisk stopy, a ja odcisk ale na stopie, bo buciki nowe założyłam Zostawić???
Pozdrawiam

Madżenka czytałaś Stephena Clarka ... ??? ... ja nie wiem jakim cudem przeoczyłam a od wczoraj i czytam i słucham (dwie różne ) ... i jedno jest pewne ... moje wybuchy śmiechu w domu ujdą mi bezkarnie ale w komunikacji miejskiej miasta Kielce zwłaszcza na linii 44 jestem zapewne uznana za wariatkę ... ale warto ... facet pisze świetnie ...

Sylwia i Baraga też w carexach zakochane Pozdrawiam dziewczyny

Urszulla napisał(a)

Danusia zawsze na straży i potrafi wynaleźć cudeńka spod ziemi fajna inspiracja...ja myślałam o obrzeżu z hakone ale carexy będą lepsze.....tylko czy przetrwają upał i słońce.....macie jakieś doświadczenia?

Hakone są brzydkie zimą a carexy zimozielone. Część moich rośnie jak na patelni, w pełnym słońcu i świetnie sobie radzą. Tylko muszą być systematycznie podlewane.

Gardenarium napisał(a)

Ice Dance w Essen rośnie dość ekspansywnie, ale nie w sposób uciążliwy, to raczej jego zaleta. Zdjęcia styczniowe.

Oj to niech te potwory będą u mnie takie ekspansywne Miodzio!! Dziękuję Danusiu za pokrzepienie serc

popcarol napisał(a)

Hmm nadal gałązek nie mam... śniegu też u nas brak.
Muszę w takim razie zakupić ice dance, lubię ładne ekspansywne trawy - zwykle ekspansywne są takie paskudy typu mozga trzcinowata (też mam

pozdrawiam!

Łączę się w bólu z powodu braku śniegu do okrywania roślinek