A to dobre
chyba by mi wszystko zarosło na amen
głogowniki stąd z rodkowej zabiorę na nową rabatę, rodkową o 30cm powiększę i uzupełnię hakonkami
trawnik w ciapki
Jolu poproszę o sadzonki, potrzebna mi ona na przód domu nie do ogródka, bo tam ledwo już chodzę, bodziszki porozrastały się na ścieżkę aż po nich depczę ale ogródek też masz "zarośnięty" i fajnie to wyglądabiały powojnik to Summer?
Pokrzywy rwałam gołą ręką, mierzyły metr
dla zdrowia
ale najbardziej mnie ten chwast szczawik wkurza...korzenie głęboko i strzela nasionami
mam go wszędzie
i kurdybanek
i tak robię jak radzisz, bo zanim oblecę, to już mam kolejne wielkie
tu moje limki z patyków ubiegłorocznych
w tym już są spore krzaki
latam i na murze montany upinam
wczoraj zostały wykopane Elaty i poszły w nowe miejsce
oby przeżyły
tak samo azalia pontyjska
bo mi usychała
Az trudno uwierzyć, ale wiedząc, że masz busz u siebie, nie dziwię się
jednak jakoś u mnie ta robota stale w ogrodzie, sama juz nie wiem, kiedy najwięcej
tak ciut robię, ciut siedzę
kiedys się zrobi
tu róże Chopin przycięte
buksy mężuś przyciął
teraz dalej ja nad kulkami popracuję
w środku rośnie azalia Schnegold
a limki już ogromne
tu mi część liatrii padło od suszy
no i jeżówki do usunięcia
siewki...
Gosia, o jesieni jeszcze nie myślimy, chociaż te temperatury ogród zmieniają z dnia na dzień, coś przekwita, coś zaczyna, nie było mnie przez weekend, róże czekają na czyszczenie, to na pewno.
Spotkanie takie na szybko najlepsze, nie było czasu się zastanawiać, lepiej tak niż opady zresztą.
Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu dla Twojej pracowitości, o której zaświadcza charakter ogrodu.
Pytasz o bodziszka Endressa, nie mam fotki akurat ale mam chaber, który zaskoczył mnie wzrostem.
I czekam na informację.
Renia, ja nie daję rady, nie mam idealnie, nie wyrabiam z tą robotą
myślę, że może małe ogrody są dopieszczone na maksa, o mniejszej różnorodności roślinnej
w naszych się to nie uda, musiałaby ekipa 5 osób codziennie pracowac po 6 godzin
tak, życie to nie tylko ogród, choć każdy chce mieć idealnie
dla mnie to mrzonka
całe szczęście ciut giną niedociągnięcia, bo rośliny są dorodne i zdrowe
hortensji w sumie mam 104 sztuki, dopiero zaczynają
na razie anabelki królują
część ogrodowych