Oj Haniu takie juz koleje losu. Niedawno do pana odeszla nasza siostra w Chrystusie i dzis jej syn w kosciele dziekowal za udzial w pogrzebie i mowil, ze w sumie stypa to byla fajna impreza, bo wszyscy sa przekonani, ze ona juz u Pana czyli w dobrych rekach jest i ja tez w to wierze.

A dzis motylowy dzien u mnie, lataja jak szalone posiedzielismy wlasnie w ogrodzie i Cale chmary lataja troche poprzeszkadzalismy kopciuszkom, bo siedzielismy pod ich gniazdkiem ale w sumie to one nam zabraly nasze miejsce a teraz juz niech karmia mlode ile chca.

to mieszkam


a tu mieszkaja nasze owce, pod drzewem w dolnym lewym rogu widac ich chalupke


a jakby ktos nie mogl usnac to moze sobie na ten obrazek popatrzec


albo lepiej ten

Basilikum napisał(a)

to mieszkam

ale urocze miejsce...cudnie:

Ta kukurydza to taka nie za duża jest....u nas to juz ma wiechę,i ponad 2,5 m wysokości

u nas padalo i padalo i ona nie miala jak rosnac, duo zlecialo z woda do rowu, w niektorych miejscach jest wysoka w niektorych miejscach szczegolnie jak z gorki to nie miala szans

Basiu zobacz jaka kukurydza jest na dole to widok z mojego okna. To co tu roslo zalalo bloto, ktore splywalo z gory i mlode roslinki zostaly zakopane prawie. Sa tez miejsca gdzie juz sie im nie udalo ze zwalow blota podzwignoc, czym bardziej w gore tym lepiej. W inna strone od naszego domu kukurydza juz mnie przerosla


a tu widok z innego okna

Ladne miejsce, lubie takie odludzia gdzie sasiad nie musi zagladac drugiemu w okna, jedzac swoje sniadanko

Basilikum napisał(a)

Basiu zobacz jaka kukurydza jest na dole to widok z mojego okna. To co tu roslo zalalo bloto, ktore splywalo z gory i mlode roslinki zostaly zakopane prawie. Sa tez miejsca gdzie juz sie im nie udalo ze zwalow blota podzwignoc, czym bardziej w gore tym lepiej. W inna strone od naszego domu kukurydza juz mnie przerosla


a tu widok z innego okna

Izuś ta kukurydza to jest na kiszonkę dla owiec ,czy na ziarno:?

a z tego innego okna to dopiero masz widok...przelot balonem często się zdarza czy złapałaś taką chwilę

no bo u mnie to raz albo ze dwa raz do roku jak się uda zobaczyć i czasami motolotnię

Ależ piękne to Twoje miejsce na ziemi.

balony czesto u nas lataja czasmi laduja na lace naprzeciw domu na gorce za ta kukurydza. Kukurydza raczej na kiszonke dla zwierzat albo prad z niej zrobia

Kasiu no nie mam bezposrednich sasiadow, jakies 150 metrow do najblizszych.

Izabelko, mieszkasz w prześlicznym miejscu To musi być oaza spokoju. Agroturystykę mogłabyś prowadzić