Muszę znaleźć jakieś miejsce dla mojej hortensji kosmatej bo nie może zostać na różance. Może posadzić ją na posumakowej zamiast derenia?
Przypominam plan



Zamiast sumaków widocznych na zdjęciu będzie magnolia(wiem, zafiksowałam się na ich punkcie ale to już postanowione), pod nią kulki buksowe w hakonkach, na brzegu kocimiętka choć chcę ją zastąpić bodziszkiem. Dereń miał być pod oknem i właśnie na jego miejsce ta kosmata.
Mam tylko obawy bo niby podają, że ona może osiągać 2,3 m wysokości. Wtedy za wielka by tam była. Choć moja jest już dorosła, 10 lat minimum i nie osiągnęła takich rozmiarów więc pewnie dużo większa już nie będzie. A jakby to mogę ciąć.

liście i kępa cała jest szeroka, masywna. Jak rosły blisko werbeny, to był moment że ten rdest wydawał się za ciężki przy nich, jakby bez rytmu
Z czym on?- z niskimi krzewami, z mocnymi trawami, sam w dużej masie. Albo z czymś wiosennym, co wcześniej da efekt- irysy syberyjskie, piwonie, penstemony

magnolia napisał(a)

jest piękny ale warto dać mu sporo miejsc
I niezbyt ławto się go zestawia z otoczeniem- jest dosć masywny, przy delikatnych roslinach dominuje mocno.
Ale warto go mieć.

Magnolio, dziękuję za info, a z czym będzie mu do pary? Rozumiem, że liście tworzą taką masywna poduchę, bo same kwiatki wydają mi się całkiem drobne. Co prawda tylko na zdjęciach widziałam, więc może się mylę.

mikina34 napisał(a)

Ewo, u Ciebie widziałam rdest (himalajski?), jak mocno on się rozchodzi? Chciałabym do siebie zaprosić i zastanawiam się czy to będzie dobry pomysł, żeby potem nie musieć z nim walczyć

jest piękny ale warto dać mu sporo miejsc
I niezbyt ławto się go zestawia z otoczeniem- jest dosć masywny, przy delikatnych roslinach dominuje mocno.
Ale warto go mieć.

a na sam koniec perełki czyli
magnolia

bez

klon

i pierwsze nieśmiałe krokusy


aha a trawa wygląda tak

tak więc oto stan teraźniejszy, zapraszam do zwiedzania: (uwaga tylko dla ludzi o mocnych nerwach)

Rabata przy wejściu (ona będzie robiona ostatnia bo po elewacji)

oczyma wyobraźni widzimy tu 3 miskanty zebrinus (pod wąskim oknem) i na rogu brzozę pendulę youngii plus kosodrzewiny... wrzosy do wyrzucenia

po drugiej stronie bocznych schodów mamy taką zbieraninkę


i teraz rabata wzdłuż prawego ogrodzenia na froncie klon globosum a pod nim.. kamienie z parkingu efekt odśnieżania - mam plan zaciągnąć moje dzieci (6 i 2,5 latka) i im zapłacić za wybieranie tych kamieni - teoretycznie są chętni ale jakoś się nie garną

tu wg projektu ma iść tylko jedna kosodrzewina i jakoś mi to za pusto się wydaje..

druga strona drewutni i mój piękny powojnik. którego w lato fotografowałam ale nie umiem znaleźć zdjęcia. Myślę, że spróbuję go przesadzić na tą frontową część. Problemem okazało się, że on się nie łapie tych moich desek na drewutni i go jakoś sznurkami wiązałam macie lepsze pomysły jak go namówić żeby się tam trzymał?


obok powojnika dostałam od teściowej rozchodnik, narazie pomnik przyrody ale coś puszcza od dołu, nic nie ścinałam na jesień bo się bałam że przemarznie albo coś


ah wzdłuż parkingu bergenie, które myślałam, że są sercolistne a tu takie małe wypierdki, trzeba je gdzieś przesadzić a tu dam rozplenice. Na końcu bergenii żurawki od sąsiadki i następne morze kamieni



płynnie możemy przejść do prawego rogu, gdzie następna rabata żyje własnym życiem

narazie panuje tu piaskownica plus moja radosna twórczość czyli dwie tuje, które posadziłam w ziemi, żeby nie zdechły w doniczkach i tak są dwie bez sensu, w projekcie tu gdzie te dwie tuje są 3 miskanty , posadzona też jest magnolia, świerk srebrny i stanie tu też buk purple fountain lub śliwa Pissardi (a buk wtedy na front między rozplenice a bukszpany)

Rabata pod lasem to mój warzywnik, za którym są maliny (próbują być) a w projekcie cisy kolumnowe i dalej póki co 1 świerk a będą 3 a między nimi hortensje bukietowe limelight a przed nimi miały być azalie natomiast zmienione zostały na kosodrzewiny - tylko czy kosodrzewina urośnie w cieniu?


za warzywnikiem 3 kocimiętki niestety nie kwitły latem (chyba przez cień)

kiścień ciut po liściach oberwał, ale są nowe pąki, czyli żyje


magnolia Black Tulip chyba się otwiera!

a takie niespodzianki mi pies sadzi, tym razem obok, a nie na..

Pszczelarnia napisał(a)

Ale jak pierisy mają dać cień hortensjom? Ile w rogu będzie tych pontyjek? I jaka rola byłaby tego drzewa nad kwaśną?
Niesamowita lekcja pokazowa, co znaczy dobre przygotowanie terenu. Brawo!

Dzięki, też się cieszę
Pontyjka będzie jedna, rośnie duża i szeroka, zdaje się, więc więcej tam nie wejdzie, mają być jeszcze inne azalie.
Drzewko na kwaśnej miało być wysokim akcentem. Ale chyba go tam nie wcisnę. Będzie świdośliwa i magnolia, a potem jeszcze pontyjka, jak dorośnie, wystarczy w tym miejscu. Na grujeczniki nabrałam ochoty, ale może je na froncie kiedyś posadzę.
Z tymi pierisami znowu chyba niewypał - wybrałam hortensje You@Me Together, czytałam, że są niskie - a dziś dopiero doszukałam się, że "niskie, czyli tak 1,2 m".

Makusia napisał(a)

No i niech mi ktoś powie, że magnolia nie jest piękna, nawet, jak nie kwitnie! Cudna! A jaki pokrój!!! Zakochałam się...

No właśnie dla mnie ona jest piękna cały rok
Niby zwykła Susanka,a taka modna wielopniowa
Dzięki

Wiolka5_7 napisał(a)

Dla zakręconej Madzi moja Susanka

No i niech mi ktoś powie, że magnolia nie jest piękna, nawet, jak nie kwitnie! Cudna! A jaki pokrój!!! Zakochałam się...

Bogdzia napisał(a)

Asiu myślę ze to zły pomysł bo one za wysokie rosna zeby je pod drzewem sadzic.Jak kwitna to magnolia ma juz wszystkie liście , mocno może zacieniac .Na kupienie Cię namawiam ale posadz w innym miejscu.Co do podłoża to faktycznie tak piszą i tak rosną w przyrodzie a jak im dałam dolomitu to mi zdrobniały i teraz od nowa muszę czekac zeby cebulki urosły, przestałam dawac jakikolwiek nawóz.

Skoro tak myślisz to dam sobie spokój, nie będę zamawiać bo nie chcę się później głowić gdzie je wsadzić. Może kiedyś

Zakrecona napisał(a)

(...)

Czyli właściwie drzewko od zachody będzie raczej do podziwiania niż osłaniania przed słońcem, po drugiej stronie jest kostka, więc drzewa nie zasadzę

Od zachodu to nie potrzebujesz już zasłony mocnej słonecznej. Ładne drzewo do podziwiana. Duże drzewo (co myślisz o klonach czerwonych typu October Glory albo podobne?, może być magnolia z niskim ugałęzieniem nawet).

Nie trzeba na tarasie nic stawiać, żeby się nie potykać.

Margerytka40 napisał(a)

Bożenko czy lilie martagon dadzą radę w pobliżu magnolii, jak myślisz? Pytam bo wyczytałam, że one raczej wapienne podłoże preferują a tak by mi pasowały. Upatrzyłam już sobie cebulki do kupienia i ciągle się waham

Asiu myślę ze to zły pomysł bo one za wysokie rosna zeby je pod drzewem sadzic.Jak kwitna to magnolia ma juz wszystkie liście , mocno może zacieniac .Na kupienie Cię namawiam ale posadz w innym miejscu.Co do podłoża to faktycznie tak piszą i tak rosną w przyrodzie a jak im dałam dolomitu to mi zdrobniały i teraz od nowa muszę czekac zeby cebulki urosły, przestałam dawac jakikolwiek nawóz.

piękne światło- przy nim wszystko jest wesołe, nawet lutowa słoma

Drzewka formowane przy tarasie samym nie - udusicie się od skali drzewek i wielkości tarasu (złe proporcje). Tam w roku duże rozłożyste drzewo (buk, klon, magnolia). Przy tarasie musi być coś miękkiego. To że jest słońce to tylko dobrze. Na razie tyle na szybko.

mikina34 napisał(a)

Ja trochę poskakałam po rabatach, ale delikatnie, większość jeszcze w uśpieniu, za to na drugi dzień mega zakwasy

Podczas wypoczynkowego wyjazdu sporo chodziłam, wspinałam się po górach i ogólnie kondycja nie jest zła. Troszkę tylko plecy pobolewają od schylania.
Dzisiaj zakończyłam wycinanie miskantów. Zostało jeszcze trochę stip, bylin i krzewów przy zachodniej granicy i na rondzie.







Magnolia, która zakwitnie (być może ) pierwszy raz i brzoza Doorenbos zamykająca oś widokową okna jadalni.



Perukowiec- wielce nieforemny- czeka na cięcie.



Dobrze w tym roku przezimowały bukszpany w zakątku brzozowym. W zeszłym sezonie po zimie miały awitaminozę i nabrały rudych odcieni. Derenie w tle jeszcze oczekują na cięcie.

magnolia napisał(a)

wiosnę pokaż!!! albo przedwiośnie- macie już jakieś oznaki?
U nas ludzie ogniska palą i ruch u ptaków wielki. Reszta szara

Czułam, że taki postulat będzie zgłoszony
Iryski i krokusy zaczynają kiełkować ale po cóż miejsce Danusi na serwerze zapychać, skoro takie kiełki to u każdego tak samo wyglądają.

Ja mam podobnie jak Ewa: przecież już wszystko tyle razy obfotografowałam... nuudy

wiosnę pokaż!!! albo przedwiośnie- macie już jakieś oznaki?
U nas ludzie ogniska palą i ruch u ptaków wielki. Reszta szara

SlonecznyOgrod napisał(a)

Iglaki w ogrodzie o tej porze robią całą robotę, z nimi nie jest szaro. Ładne masz, wpadła mi w oko to chyba jodła kalifornijska na ostatnim zdjęciu i wcześniej jakby taki kompaktowy świerk serbski chyba trochę złotawy jest.
Miejscóweczka na komplecik mówisz, że pierwsza czyli jeszcze będziesz dopasowywać
Twoja magnolia już wielka ile ma lat, biała?

Tak to jest jodła kalifornijska "Argentea" jest ładna lubię ją, chyba na dłuższą metę najgorzej u mnie wypadają sosny gdyż łysieją, tylko młode egzemplarze są piękne.
Świerków mam najwięcej są kłujące, białe, pospolite i serbskie, ale one
są typowe dla odmiany w kolorze zielono-srebrnym, aha żółciutką mam kuleczkę
tak jak piszesz to jest chyba serbska odmiana świerczka.
Miejscówki pod inne mebelki są w ogrodzie i na coś nowego, ale nie wszystko od razu...jak zrobię placyk w miejscu, o którym myślałam, to będę robić przymiarki

Magnolii mam sporo...gwiaździsta ma koło 10 lat.

Iglaki w ogrodzie o tej porze robią całą robotę, z nimi nie jest szaro. Ładne masz, wpadła mi w oko to chyba jodła kalifornijska na ostatnim zdjęciu i wcześniej jakby taki kompaktowy świerk serbski chyba trochę złotawy jest.
Miejscóweczka na komplecik mówisz, że pierwsza czyli jeszcze będziesz dopasowywać
Twoja magnolia już wielka ile ma lat, biała?