Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Wieloszka"

Ogród Dominiki 11:01, 29 sie 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Wieloszka napisał(a)
Domi, cofnęłam się duuużo wstecz, obejrzałam jak zwykle pięęęęękne zdjęcia z przepięęęęknego ogrodu i moim zachwytom nie ma końca!!! Wrzosowisko rewelacyjne!!! Będę zgapiać, ale jeszcze nie w tym sezonie
Poczytałam też o Twoich problemach z bukszpanami po cięciu boschem - i bardzo mi przykro, że to ja się do tego przyczyniłam polecając Ci to narzędzie Naprawdę miałam dobre intencje, a dołożyłam Ci pracy... W tym roku - celem próby - kupiłam nożyce ręczne, żeby mieć porównanie, bo do tej pory cięłam akumulatorowymi - i owszem jest różnica na plus dla ręcznych, ale nie aż tak drastyczna jak u Ciebie Swoje bukszpany tnę teraz ręcznymi, a akumulatory sprawdzają się przy innych roślinkach (tawułach, lawendzie, trawach itp.). Mam nadzieję, że nie przeklnęłaś mnie za ten zakup i jeszcze troszkę mnie lubisz
Będziesz u Kapiasów?
Pozdrawiam serdecznie


Moje dziecko przeżywa jakiś skok rozwojowy i domaga się jedzenia co 1-2 godziny, więc raczej nie będę Może w przyszłym roku...
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 10:50, 29 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Potrzebuję Waszej rady w kwestii obsadzenia tej małej rabatki z czerwonym klonikiem. Rabatka od dwóch lat stoi pustką, niedawno posadziłam tam parę lawend - ale na razie mikre są. Stanowisko słoneczne i suche - chyba jedyne takie miejsce u mnie gdzie sucho W drugim rzędzie przed lawendami dałabym coś a w trzecim konwalnik.
I mam pytanie o to coś pomiedzy lawendą a konwalnikiem - moje propozycje:
- żurawki o cytrynowych liściach (żółte nie komponują mi się ładnie z lawendą)
- jakieś intensywnie zielone trawki (np.carex Ice dance)
- trzmielina sunspot (tylko jak ją ciąć - w kulki czy w wałek?)
A może Wam przyjdzie do głowy lepszy pomysł na owo coś, albo w ogóle na całkowitą zmianę koncepcji?
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 22:01, 28 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
kwiatholandii napisał(a)


A u mnie takie cuda. Obok siebie. W kamyszkach rośnie, a w korze usycha ...hmmm

Dlatego jak słyszę/czytam w różnych programach ogrodniczych, że żurawki są bezproblemowe, to aż parę puszczam uszami
Ogród z perspektywą na przyszłość 21:47, 28 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
kwiatholandii napisał(a)
GRABY




Moniko, wszystkie zdjęcia które pokazałaś piękne, ale te graby w szpalerze są po prostu boooooskie!!!!!!!!
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 21:37, 28 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Julita, macham łapką do Cię
Kiedyś będzie tu pięknie ... 21:26, 28 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


Iza, Justyna, Betysia, Wieloszka, Joanka, Anieszka, Dorotka, dziękuję za odwiedziny. U mnie chwilowo nic się nie dzieje bo ja sobie po piasku nadbałtyckim biegam

Ale jak wrócę jak wpadnę z łopatą to pół tabaty przekopie. Siedze na szkoleniu i myślę i cihutko Was poczytuję
Buziaki

Safoya a gdzie Ty byłas jak Ciebie nie było ?

Jak to biegam??... to szkolenie na zewnętrzu?... tną koszty czy leczą alergie?..
I z tą łopatą to dobry pomysł... ale dlaczego tylko pół rabaty?.. druga część po kolejnym szkoleniu czy jak?... .. i nie chichocz tak na tej sali... ... chociaż od wczoraj nie bylo wielopoziomowości.. ale catharsis nastąpiło... i trwa


Ewuś nie siej defetyzmu, że wiolopoziomowość zagrożona ... człowiek ma trochę pracy ... inny stopy peelinguje na piasku ... o lubieżnie urlopującym się człowieku nie wspomnę ... i tak brudną dłonią upaćkałam klawiaturę od czasu do czasu ... a skoro o moim stanie czystości to zapewniam ziemia cudną jest ale upaćkać to siem w niej można absolutnie ... do catharsis to mi daleko ... i co wy tak z tą łaciną nagle ... ))


Człowiek chciał zabłysnąć i został zbesztany... łacina w najpiękniejszym wydaniu, wykułam kilka zdań mottogennych .. Taki efekt, przy tak skromnym budżecie..
Tak coś czułam, że catharsis osiągniemy po przekopaniu połowy rabatki i uciapaniu całej klawiatury...
A wystarczyłaby kaffka w gronie .. zacnych
Kiedyś będzie tu pięknie ... 21:24, 28 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Bogdzia napisał(a)
O jak niektórzy dobrze maja
i na szkoleniach w kurortach bywaja
a inni siedzą u siebie w domu
i im zazdroszczą tak po kryjomu.

Bogdziu, super!
Marzenko, wspaniała ta Twoja firma, co nad morzem szkoli Ale mówca i tak mniej ciekawy od ogrodowiska, skoro nas odwiedzasz "po cichutku" Odpoczywaj kochana ile się da, należy Ci się
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 21:17, 28 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Urszulla napisał(a)

Zobaczysz wiosną żurawki, jak nie będą rosły tzn. że nie to miejsce dla nich i nie wyrzucaj, ale daj komuś kto ma więcej cienia Podobno bordowe są najwytrzymalsze na słońce A może berberysy miniaturowe???? Ja nie jestem tu ekspertem, ale mam wiele różnych przemyśleń bo u mnie południowa strona i latem jest patelnia. Pozdr.

Urszulla - tutaj niewielu jest prawdziwych ekspertów, większość z nas dzieli się własnymi doświadczeniami i przemyśleniami ogrodowymi - każda uwaga jest cenna, każdy pomysł godny rozważenia Dlatego dziękuję
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 21:15, 28 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Aga o Botaniku już wiele pochlebnych opini słyszłam.
Kula bukszpanowa na nóżce szt 2 plizzzzzzzz!!!!

Mi jedna żurawka bordowa nagle zaczęła zdychać......

Marzenko z tymi kulami bukszpanowymi jest mały problem - są cięte z większych krzaczków, a nie formowane od maleńkości... I dlatego same kule są duże ale rzadkie, i ciężko trafić na egzemplarz z prostą nóżką... I co robić? Jeśli chcesz, to pojadę jutro kupić Ci 2szt. tylko musisz powiedzieć, na czym zależy Ci bardziej - ładniejszej kulce, czy prostszej nóżce, bo idealnej na pewno nie będzie... No i 2 takich samych sztuk też raczej nie... Stoją tam takie uformowane już jakiś czas, to może nikt nie wykupi do Twojego powrotu i sama wybierzesz? Albo wiem! Zrobię im zdjęcia komórką, wyślę Ci i zdecydujesz
Kiedyś będzie tu pięknie ... 21:12, 28 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Evchen napisał(a)

Iza, Justyna, Betysia, Wieloszka, Joanka, Anieszka, Dorotka, dziękuję za odwiedziny. U mnie chwilowo nic się nie dzieje bo ja sobie po piasku nadbałtyckim biegam

Ale jak wrócę jak wpadnę z łopatą to pół tabaty przekopie. Siedze na szkoleniu i myślę i cihutko Was poczytuję
Buziaki

Safoya a gdzie Ty byłas jak Ciebie nie było ?

Jak to biegam??... to szkolenie na zewnętrzu?... tną koszty czy leczą alergie?..
I z tą łopatą to dobry pomysł... ale dlaczego tylko pół rabaty?.. druga część po kolejnym szkoleniu czy jak?... .. i nie chichocz tak na tej sali... ... chociaż od wczoraj nie bylo wielopoziomowości.. ale catharsis nastąpiło... i trwa


Ewuś nie siej defetyzmu, że wiolopoziomowość zagrożona ... człowiek ma trochę pracy ... inny stopy peelinguje na piasku ... o lubieżnie urlopującym się człowieku nie wspomnę ... i tak brudną dłonią upaćkałam klawiaturę od czasu do czasu ... a skoro o moim stanie czystości to zapewniam ziemia cudną jest ale upaćkać to siem w niej można absolutnie ... do catharsis to mi daleko ... i co wy tak z tą łaciną nagle ... ))
Kiedyś będzie tu pięknie ... 20:55, 28 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Iza, Justyna, Betysia, Wieloszka, Joanka, Anieszka, Dorotka, dziękuję za odwiedziny. U mnie chwilowo nic się nie dzieje bo ja sobie po piasku nadbałtyckim biegam

Ale jak wrócę jak wpadnę z łopatą to pół tabaty przekopie. Siedze na szkoleniu i myślę i cihutko Was poczytuję
Buziaki

Safoya a gdzie Ty byłas jak Ciebie nie było ?

Jak to biegam??... to szkolenie na zewnętrzu?... tną koszty czy leczą alergie?..
I z tą łopatą to dobry pomysł... ale dlaczego tylko pół rabaty?.. druga część po kolejnym szkoleniu czy jak?... .. i nie chichocz tak na tej sali... ... chociaż od wczoraj nie bylo wielopoziomowości.. ale catharsis nastąpiło... i trwa
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 19:11, 28 sie 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Listków hakone nie wycinaj jak nie są złamane - niech leżą

Co do przesadzania traw - cytat z artykułu

Najlepszą porą dzielenia jest wiosna, zanim zaczną wypuszczać listki, choć niektóre mogą być rozmnażane jesienią, ale nie później niż na miesiąc przed zamarznięciem gruntu. Najlepiej poczekać na pochmurny dzień, aby korzenie nie wyschły.

Żurawkom nie wiem co zrób...Najlepiej oberwać najbrzydsze liści i liczyć na to, że te nowe już będą normalne....

No nic, trudno, chyba czekam z miskantami do wiosny... Są olbrzymie, a nie wiadomo jaka będzie zima - szkoda by było je stracić.
A żurawki lime to już są po dwukrotnym obrywaniu listków - jedne jakoś żyją (może ze 3 sztuki) a reszta biduje. Nic im już chyba nie poradzę - najwyżej wiosną wywalę...


Zobaczysz wiosną żurawki, jak nie będą rosły tzn. że nie to miejsce dla nich i nie wyrzucaj, ale daj komuś kto ma więcej cienia Podobno bordowe są najwytrzymalsze na słońce A może berberysy miniaturowe???? Ja nie jestem tu ekspertem, ale mam wiele różnych przemyśleń bo u mnie południowa strona i latem jest patelnia. Pozdr.
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 18:55, 28 sie 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
noemi napisał(a)



co do konwalnika .... miałam w zeszłym sezonie i mi wymarzł.... ale znów się nakręciłam , że chcę go mieć .... jutro zatelefonuję do ogrodu kroton.... miał ładne na początku sezonu ,jak ma jeszcze to podjadę i wybiorę ładne sztuki ... kupię większe....bo on chyba wolno rośnie , dam Ci znać .... .....

co do limki... moje też mają pączki.... może tak mają .... Finka przypomni , jak wróci z wystawy ....

Madziu, myślałam że konwalnik u nas zimuje No trudno, przetestujemy... Gdyby mieli w krotonie duże sztuki to jestem chętna - potrzebuję 7. W ZC widziałam ładne, ale nie bardzo duże za 18,50!



sprawdzałam na stronie internetowej są po 16zł duże a mniejsze po 9,50 .... te duże są dużo większe od tych z ZC po 18,50 ....tylko nie mogę się dodzwonić , żeby umówić się na odbiór osobisty ....
będziesz chciała tam ze mną podjechać?


Jedź w ciemno, pracują do 17:00 ja się do nich przez dwa dni nie mogłam dodzwnić jak odbierałam hortensje dla GabiK....
Kiedyś będzie tu pięknie ... 16:58, 28 sie 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Iza, Justyna, Betysia, Wieloszka, Joanka, Anieszka, Dorotka, dziękuję za odwiedziny. U mnie chwilowo nic się nie dzieje bo ja sobie po piasku nadbałtyckim biegam

Ale jak wrócę jak wpadnę z łopatą to pół tabaty przekopie. Siedze na szkoleniu i myślę i cihutko Was poczytuję
Buziaki

Safoya a gdzie Ty byłas jak Ciebie nie było ?
Ogród Dominiki 13:21, 28 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Uffffff, kamień spadł mi z serca.... i przygniótł stopy Ja też baaaardzo chciałabym Cię poznać, i mówiąc nieskromnie - jak poznasz całą naszą bandę dolnośląską, nie będziesz żałowała przyjazdu do Kapiasów Fajne babki jesteśmy i tyle Domyślam się, że z taką małą kruszynką nie będzie Ci łatwo (zwłaszcza, że nie lubi takich tłumów - z tego co pisałaś) ale trzymam kciuki, żeby się udało! W końcu masz niedaleko
Oj, jak mi szkoda wrzosowiska... A może to nie uschnięcie, tylko jakiś grzyb? Ale Ty pewnie wiesz lepiej z obserwacji... Teraz jest pełnia sezonu wrzosowego, to powinni mieć w szkółce te same odmiany. Ale tak czy siak - to kłopot... Ja z kolei walczę o żurawki, ewidentnie kapryszą, a ja takich roślin nie lubię, ale jeszcze raz poeksperymentuję z ich warunkami bytowymi - ostatnia szansa . Z kolei wrzosy rosną w dołku, gdzie często jest mokro mimo drenażu - i rosną... Po zimie wypadła 1 sztuka i 2 teraz po przesadzeniu (przesadzałam za późno, jak już rozpoczęły kwitnienie). I bądź tu człowieku mądry...
Ogród Dominiki 12:15, 28 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Domi, cofnęłam się duuużo wstecz, obejrzałam jak zwykle pięęęęękne zdjęcia z przepięęęęknego ogrodu i moim zachwytom nie ma końca!!! Wrzosowisko rewelacyjne!!! Będę zgapiać, ale jeszcze nie w tym sezonie
Poczytałam też o Twoich problemach z bukszpanami po cięciu boschem - i bardzo mi przykro, że to ja się do tego przyczyniłam polecając Ci to narzędzie Naprawdę miałam dobre intencje, a dołożyłam Ci pracy... W tym roku - celem próby - kupiłam nożyce ręczne, żeby mieć porównanie, bo do tej pory cięłam akumulatorowymi - i owszem jest różnica na plus dla ręcznych, ale nie aż tak drastyczna jak u Ciebie Swoje bukszpany tnę teraz ręcznymi, a akumulatory sprawdzają się przy innych roślinkach (tawułach, lawendzie, trawach itp.). Mam nadzieję, że nie przeklnęłaś mnie za ten zakup i jeszcze troszkę mnie lubisz
Będziesz u Kapiasów?
Pozdrawiam serdecznie
Ogródkowe perypetie:) 10:51, 28 sie 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Wieloszka napisał(a)
Dawno mnie u Ciebie nie było, a tu wszystko taaaakie śliczne - i zawijasek bukszpanowy... i kuleczki zgrabnie przycięte... i żurawki posadzone... i kfiatki kwitnące różnej maści (ogrodowo-parapetowo-domowe )... i nawet Rh cunnigham wrócił z urlopu Piknie jest! Ale moja ulubiona to rabatka frontowa bukszpanowo-żurawkowa! Też się nie mogę żwirku tam doczekać A pomidorek zzieleniał z zazdrości, że innych chwalą, a jego nie


Aguś u mnie nie ma co oglądać.. stąd nic się nie dzieje, na razie praca na pierwszym miejscu, ogród zaniedbany. Wczoraj moje surfinie wylądowały na ziemi połamane przez wiatr.. cóż posadzę chyba wrzosy, które uwielbiam. Rabatka wygląda na żywo o wiele lepiej, ale ja zdjęć robić nie umiem pomimo posiadania extra lustrzanki. To tylko świadczy o tym, że nie sprzęt robi zdjęcia
Żwirku brak, ale może kiedyś się doczekam. Na razie dla odstresowania zrobiłąm kanciki, bo zarosły i przesadzam rh jak ustaliłam z MAgnolią.. wielki buziol, wpadnę do Ciebie (wirtualnie) jak nie zasnę znowu z młodym
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 10:50, 28 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Pszczółko u Marzenki to wiśnie Pissardi. Nie przemarzają.
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 10:00, 28 sie 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
Wieloszka napisał(a)


sprawdzałam na stronie internetowej są po 16zł duże a mniejsze po 9,50 .... te duże są dużo większe od tych z ZC po 18,50 ....tylko nie mogę się dodzwonić , żeby umówić się na odbiór osobisty ....
będziesz chciała tam ze mną podjechać?

Pewnie! A kiedy planujesz?


.... w tygodniu po pracy.... najlepiej jakoś do soboty , bo koniecznie chce skończyć kulę .....tam posadzić te trawki i wysypać całość żwirkiem.... .... jak tam byłam kiedyś , to właśnie po 16tej ....
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 10:00, 28 sie 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Ana napisał(a)
Aga - to mój drugi sezon z cebulkami, w ubieglym roku też kupowałam prawie wszystkie cebulki w Biedronce (krokusy, szafirki, tulipany) i wszystkie pięknie urosły i kwitły Mam nadzieję, że w tym sezonie będzie podobnie!
Kupiłam też pakę 100 sztuk narcyzów w netto - też były ładne (tylko takie mini - nie doczytałam na etykiecie, że to jakaś mniejsza odmiana, do wazonu niestety się nie nadała)...

A ceny baaardzo przystępne Za 8 szt w paczce 3,99, czyli 50 gr/szt i bardzo dużo odmian...

dzięki Ana! Rzeczywiście cena czyni cuda Ja bardzo rzadko kupuję w Biedronce (nie przepadam za tym sklepem), ale takiej okazji nie mogę przegapić
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies