Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Wymarzony sielankowy ogród..... 20:31, 16 lut 2019


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9155
Do góry
Agania napisał(a)

Monia ja mam magnolię "Black Tulip" rośnie drugi sezon, trzyma się i powinna według mnie za rok mieć mnóstwo kwiatów, muszę dać jej jeszcze jeden rok na start kwiatów.
Jak nie będzie przymrozków to w tym roku będzie mieć kilka kwiatów.

Moje drzewko kupiłam dość duże, bo małych nie było i dość drogo zapłaciłam. Magnolia "Black Tulip" musi mieć ciepłą wiosnę, to jednak jedna z wrażliwszych magnolii u mnie dopiero się hartuje.
W szkółkach są sprzedawane egzemplarze pędzone i uprawiane cieplarnianie trochę musi czasu upłynąć żeby drzewko mogło się przystosować do nowych warunków.

Pozdrawiam Was


Agatko bardzo dziękuję będę jej szukać bo bardzo mi się spodobała, zobaczymy co z tego wyjdzie buziaki wielkie
Mój ogrodowy pamiętnik 17:32, 16 lut 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Magnolia Genie ma sporo pąķów ale w zeszłym roku też tyle miała i urodził się z tego 1 kwiatek a reszta opadła albo okazała się liśćmi.




Pszczelarnia 00:04, 16 lut 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10653
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Rady jeszcze aktualne. Dziękuję.

A tymczasem pokażę to, o czym Ci mówiłam. Że bluszcz też ma zwisnąć na murze garażowym (ale dopiero po zrobieniu fasady). I że brakowało mi elementu wyższego, tam w rogu jest hortensja szczepiona na pniu. I jest magnolia po prawej centralnie w rabacie.









Faktycznie podobny układ i wysokość schodów.
Byłam dzisiaj U Ciebie Ewuniu w Twojej Pszczelarni. Razem z Mają. Bardzo miłe klimaty. I jak pięknie opowiadasz o pszczołach. Widać i słychać, że lubisz to co robisz. I bardzo dobrze. Tak powinno być. A strumień przepiękny, pięknie obudowany. Cudny.
Piękny zegar Ewo pokazałaś. Czy możesz mi powiedziec na jakiej wysokości i gdzie powinien w ogrodzie stać zegar słoneczny, jak ma być ustawiony wobec stron świata? Ja mam taki bardziej dekoracyjny ale chciałabym go ustawić tak jak należy. Pozdrawiam.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:04, 15 lut 2019


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9155
Do góry
Ależ te zwiastuny wiosny cieszą, a magnolia pięknie zakwitnie ja jutro zabieram się za czyszczenie rabat, może się uda szmaragdy choć w części wyczyścić.. piękną pogodę nam zapowiadają, więc wykorzystać trzeba pozdrawiam Haniu
Przerwa na kawę... 21:03, 15 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Tnę i formuję oczara bo inaczej by się u mnie nie mieścił a ja uwielbiam jego frędzelki zimą i kolory jesienią, mam odmianę Arnold Promise. Ma z 6-7 lat, jeden z moich pierwszych krzaczków. Kupiłam, jak nie miałam pojęcia o jego docelowych rozmiarach ))
Jak jutro będzie ładnie zrobię zdjęcie. Oczar, tak jak magnolia, nie lubi mocnego cięcia. Ale kosmetyczne można ciąć. Tnę jak przekwitnie, tylko nowe gałązki bez kwiatów. Jak trzeba podwiązuje gałązki lub podpieram aby szedł w górę a nie na boki, jak to ma w naturze. Cierpliwości to wymaga.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:30, 15 lut 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21699
Do góry
Magnolia będzie kwitła ,super !
Podmiejski ogródek 07:17, 15 lut 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
magnolia napisał(a)

Na studiach z architektury krajobrazu kilka ładnych już lat temu właśnie wszyscy zdobywali książki Brooksa i z nich się uczyli. To było b. dobre


Danusia też się kiedyś przyznała do korzystania z jego książek
Ogród w remoncie 23:01, 14 lut 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
mikina34 napisał(a)
Też marzę o magnolii, ale dopóki u mnie wygwizdów to na marzeniach poprzestaję Jutro też pierwsze co zrobię to pobiegnę szukać oznak wiosny, już przebieram nogami, jeszcze tylko 21 godzin


U mnie bardzo grząsko na rabatach jeszcze, wejść się nie daje ale może jakby było tak ładnie jak zapowiadają to udało by mi się coś porobić. Już mi się chce bardzo
U mnie chyba ogólnie ogród chyba jakiś zaciszny jest. Zawsze myślałam, że nie ale jak porównuję np u Bogdzi to u mnie przeważnie wszystko wcześniej. Magnolia też wcale w jakimś zacisznym miejscu nie rośnie a jak dotąd nie mam z nią problemu. Rośnie sama
Pszczelarnia 19:41, 14 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
magnolia napisał(a)
Ewo, słyszałaś kiedyś o Geranium Kanahitobanawa?- albo ktoś coś o nim wie, czy ma?


Oj, nie. Nie znam.
Pszczelarnia 18:23, 14 lut 2019


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Ewo, słyszałaś kiedyś o Geranium Kanahitobanawa?- albo ktoś coś o nim wie, czy ma?
Podmiejski ogródek 17:06, 14 lut 2019


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
makadamia napisał(a)


Akurat zdjęcia z realizacji w jego (tj.: Johna Brooksa) są szczególnie cenne. Bo on powierzchnie projektuje bardzo geometrycznie, natomiast styl nasadzeń ma bardzo swobodny i naturalistyczny. W efekcie, to co na planie wydaje się sztywne i kanciaste, w rzeczywistości jest masą bujnej zieleni lekko tylko ujętą w architektoniczne ramy.

Prawdę powiedziawszy, mimo że w międzyczasie poznałam wiele stylów ogrodniczych i wielu projektantów (których bardzo podziwiam), to jednak jego podejście i styl ciągle są mi osobiście najbliższe. Pierwsza miłość nie rdzewieje

Na studiach z architektury krajobrazu kilka ładnych już lat temu właśnie wszyscy zdobywali książki Brooksa i z nich się uczyli. To było b. dobre
Podmiejski ogródek 17:04, 14 lut 2019


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Nie ma nutki. Nie ma sarkazmu. Ja tak robię. Przecież ogrodnictwo to przede wszystkim rzemiosło, artyzm ma drugorzędne znaczenie. Jak jest dobre rzemiosło to artyzm sam się stworzy w ogrodniku, który lubi eksperymentować.

I to samo posadzone w innym ogrodzie nie wygląda tak samo. Więc nie ma co się martwić ogrodowym populizmem.






I dobrze Ci wychodzi Ewo.
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 14:43, 14 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Makusia napisał(a)


Nad wrzosami na półce też myślałam- przynajmniej nie są takie ogromniaste jak lawenda i zimozielone.
Zobaczę, jak to będzie grało w zestawie cisty na dwóch bokach trójkąta, trzy brzozy, ML i cisy w kulkach. Ewentualnie stipa. Wtedy będą decydować.

Moja magnolia to niestety krzew. Nie jest drzewkiem, nie ma pnia. Podsadzenie hortkami sprawi, że będzie wystawał czubek
Z tym rajem, to nawet trafiłaś- to taka moja niepisana zasada- nie mam co zrobić, ale wyrzucić nie chcę. Przesadzam- jak się uda, to ma drugie życie, jak nie- robiłam, co mogłam
Może zostaw ją jeszcze w donicy póki ci koncepcja się nie ustali na 100%. Albo domek jej znajdź inny.

No ta kwaśna to hmmm... pomilczę. Prawda jest taka, że hortensjowa za to robi świetną robotę.
Pszczelarnia 13:16, 14 lut 2019


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Pięknie Ewo z tym postumentem. Widzę to oczami wyobraźni
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 12:27, 14 lut 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Makusia napisał(a)

Iwi- na okularowej (kwaśnej) nie ma już ani jednego rodka i póki co długo nie będzie. Zraziłam się bardzo, zmarnowałam dwa sezony. Magnolia też tam nie wlezie, bo (pomijajać pasy z wrzosów, żurawki i kurzych łapek) rośnie tam tulipanowiec i ŚŚ. Kolejne drzewo-krzew to już za dużo szczęścia.


Jak to nie ma ani jednego?!
Pamiętam że zeszłej zimy latały ale myślałam że to już przeszłość?
To nie będzie kwaśnej w ogóle?
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 12:12, 14 lut 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
inka74 napisał(a)

Jak połączysz 3 krzaki, które kwitną w tym samym czasie przez 5 minut to cię z czasem wszystkie 3 będą wnerwiać a że magnolia nie lubi przesadzania szybko trafi do raju. Ale może jakby ją podsadzić czymś co kwitnie w lato - hortki??? - to by fajnie wyglądała na tym cypelku koło tarasu.


Nad wrzosami na półce też myślałam- przynajmniej nie są takie ogromniaste jak lawenda i zimozielone.
Zobaczę, jak to będzie grało w zestawie cisty na dwóch bokach trójkąta, trzy brzozy, ML i cisy w kulkach. Ewentualnie stipa. Wtedy będą decydować.

Moja magnolia to niestety krzew. Nie jest drzewkiem, nie ma pnia. Podsadzenie hortkami sprawi, że będzie wystawał czubek
Z tym rajem, to nawet trafiłaś- to taka moja niepisana zasada- nie mam co zrobić, ale wyrzucić nie chcę. Przesadzam- jak się uda, to ma drugie życie, jak nie- robiłam, co mogłam
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 12:06, 14 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Prawda jest taka, że brzozy świetnie z trawami wyglądają. I z wrzosami. A trawy z rozchodnikami. No ja kocham róże więc tu jestem totalnie nieobiektywna
Takie potwory lawendowe to bym z chęcią przytuliła bo moje jakoś rosną jak chcą. Te co nie chcę - Nico - ogromne a Hidcote, które cudnie kwitnie u innych - mizerota bo ma za mokro

Jak połączysz 3 krzaki, które kwitną w tym samym czasie przez 5 minut to cię z czasem wszystkie 3 będą wnerwiać a że magnolia nie lubi przesadzania szybko trafi do raju. Ale może jakby ją podsadzić czymś co kwitnie w lato - hortki??? - to by fajnie wyglądała na tym cypelku koło tarasu.
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 11:38, 14 lut 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Malina, ja już magnolię mam na stanie, więc nie chcę jej wyrzucać, bo jest całkiem fajna i w zeszłym roku nawet kwitnąć zaczęła.

Magnolia na półce zostać nie może, bo zwyczajnie nie ma tam na nią miejsca, poza tym zrobi się jakiś bigos. Jedyne miejsce, które mogę jej zapewnić, to to po ognisku.

Basiu- słońce tam jest (nawet), choć mając na uwadze tuje sąsiada i moje jodły, to nie jest to ogrom. Czytałam jednak, że magnolie lubią miejsca półcieniste i osłonięte.

Co do półki, to póki co postanawiam kierować się głosem większości, czyli:
Angeliki
Mrokasi
Johanki
Zany
Asi
Basi
Margerytki

i róż na nią nie pchać.

Powiem Wam jednak, że przyjrzałam się dzisiaj tej półce i te lawendy, to jakieś bydlęta są. Nie są to bynajmniej małe zgrabne krzaczki i np. takie kulki buksowe, to zaginą między nimi.
Bo co akcentów zimozielonych (Iwi) to planowałam tam wykroić kulki z cisów, bo na wiosnę dotrą te, które miały dotrzeć na jesień.

W ogóle, to wydaje mi się, że za dużo wszystkiego będzie. Zacznę od ML, cisów i stipy. Co do lawendy decyzję podejmie na bieżąco.

Iwi- na okularowej (kwaśnej) nie ma już ani jednego rodka i póki co długo nie będzie. Zraziłam się bardzo, zmarnowałam dwa sezony. Magnolia też tam nie wlezie, bo (pomijajać pasy z wrzosów, żurawki i kurzych łapek) rośnie tam tulipanowiec i ŚŚ. Kolejne drzewo-krzew to już za dużo szczęścia.

Swoją drogą kwaśną też planuję przerobić w tym sezonie, bo mnie...trafia...piiii piii piiii jak na nią patrzę

Kolorystycznie magnolia na tyłach by się zgrała, bo: 1) kwitnie tylko 5 minut , 2) mam tam z kwitnących tylko lilaka białego i fioletowego, a te kwitną 10 minut


"Lawendę dałabym pod półką - wykroiłabym tam taką 30 cm rabatkę po łuku powiększając rabaty z lewej i prawej bo ci się już tam wszystko wychodzi na trawnik - zmniejszyłaby optycznie półkę."


Myślę nad tym, ale chyba nie jestem jeszcze na to gotowa

Angi, hakone makro wyglądałyby fajnie, ale mam ich stanowczo za mało, a póki co mam noworoczne postanowienie nie kupowania nowych roślin, do czasu kiedy nie będę miała 100% że wiem co chcę i gdzie to zagospodaruję
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 09:56, 14 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Długi sen zapodałaś dobrze, że jesteś!

A mi się pomysł podoba z półką. Pastela lubi słońce, rozkłada się i ładnie się może z półki wylewać więc dałabym ją przy brzegu. Jedyne co, to dziewczyny piszą, że śmieci ale za to bardzo długo i obficie kwitnie. Ja jej nie mam więc nie potwierdzę. Pomiędzy brzozami i różami rozplenice, może też jakiś zimozielony akcent, aby w zimę łyso nie było. Trawy jakaś odmiana niezbyt wysoka, aby nie zjadły róż. Z tyłu miskanty - dobry pomysł nawiązujący do rabat obok - ML bardzo ładnie się rozrasta i zrobi tło zanim cisy się rozrosną. Pastela ma tak do ok. 60 cm wysokości. Rozplenica taka jakaś do max 80 cm by się przydała. Lawendę dałabym pod półką - wykroiłabym tam taką 30 cm rabatkę po łuku powiększając rabaty z lewej i prawej bo ci się już tam wszystko wychodzi na trawnik - zmniejszyłaby optycznie półkę.

Jakoś magnolia w tym miejscu co wrzuciłaś mi nie do końca pasuje. A może ją można by było dać na kwaśną rabatę pookularową? Zamiast środkowego latającego rodka. Nie wiem jaki tam jest stan obecny. Nie wiem też czy się zgrają kolorystycznie.
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 09:20, 14 lut 2019


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
Magnolia da radę, bo zaciszne to miejsce się wydaje ale czy będzie miała tam też dużo słońca??
Półka już widzę obsadzona trawy w brzozach na tak, ale gdyby to były ML to już nie pastella, ona zdaje się niższa jest to zginie, przynajmniej u mnie jest nie wysoka... ale ja tam dopjero co polubiłam się z różami więc ekspertem nie jestem hehe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies