Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

sylwia_slomc... 20:04, 15 lut 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82122
Witaj obejrzałam wizytówkę i jestem oczarowana Mnogość bylin, cebulowych i kolorów to co lubię
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Poppy 20:36, 15 lut 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
inka74 napisał(a)
Ewa, on trochę dziwny jest. Ma już z 6-7 lat i zawsze miał jeden pień, trochę pokręcony od początku, ale jeden. Zawsze mu te gałązki podwiązywałam, aby wąski był. Jeszcze sznurki widać W ubiegłym roku nagle zaczęła mu się robić na górze normalnie korona. Przycięłam ale jeszcze bardziej w górę poszedł. I tak korci mnie, coby go w drzewko zrobić. Sama nie wiem. Teraz jest ni pies (krzak) ni wydra (drzewo) ;(


Iwonko, ja bym go opitolila. Masz zdjecie olistnione?
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
inka74 20:37, 15 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Sylwia - jak mi miło, że do mnie zawitałaś!!!! Ja bardzo mało się udzielam wpisowo bo czas ograniczony. Ale oglądam
Ja zbieracz ogrodowy jestem straszny, nie umiem się opanować i przez to utykam po kątach

Twój ogród podglądam po cichu, podziwiam i niecierpliwie czekam na nowe odcinki Mai
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 20:47, 15 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
tu go widać w całej okazałości - dylemat jest taki, że w sumie ciekawe tło robi dla róż. Choć teraz wszystko tak się rozrosło, że sama nie wiem.

Cyprysik po prawo muszę obciąć, za wysoki już jest, tak samo będę cięła w kolumny 3 jałowce Blue Arrow po lewo. Moze od ich cięcia zacznę i zobaczę jak to będzie wyglądać...
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Poppy 20:53, 15 lut 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
A moze zostaw jeszcze, wyciac zawsze zdazysz. No i moze sie okazac, ze roze beda potrzebowac wiecej miejsca, wiec ciecie bedzie konieczne. A plot? Kto by sie kawalkiem plotu przejmowal, plot to plot. Musze do Ciebie przyjsc na lekcje ciecia, bo wyczytalam, ze nawet oczary tniesz, a one podobnoz tego nie lubia, i sie tak martwie, jak dlugo go utrzymam w miniaturze. Szkoda w sumie, bo naturalnie wygladaja bosko!
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
inka74 21:03, 15 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Tnę i formuję oczara bo inaczej by się u mnie nie mieścił a ja uwielbiam jego frędzelki zimą i kolory jesienią, mam odmianę Arnold Promise. Ma z 6-7 lat, jeden z moich pierwszych krzaczków. Kupiłam, jak nie miałam pojęcia o jego docelowych rozmiarach ))
Jak jutro będzie ładnie zrobię zdjęcie. Oczar, tak jak magnolia, nie lubi mocnego cięcia. Ale kosmetyczne można ciąć. Tnę jak przekwitnie, tylko nowe gałązki bez kwiatów. Jak trzeba podwiązuje gałązki lub podpieram aby szedł w górę a nie na boki, jak to ma w naturze. Cierpliwości to wymaga.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Poppy 21:39, 15 lut 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Super! bardzo go jestem ciekawa, i tego formowania. Duzy byl jak go kupowalas? ja najpierw kupilam taka mini wersje tutaj, Jelene, ale nie wiem czy cos z niego w ogole bedzie, niewiele przyrasta i nie wiem nawet czy padl, czy spi, a przez dwa lata praktycznie nic nie urosl W zeszlym roku przywiozlam sobie z Polski Aphrodite, sliczny i dorodny krzaczek, i te fredzelki to w koncu spelnienie marzen Jeszcze w donicy go mam, bo nie wiem, szukam my dalej miejsca docelowego. Wszystkie oczary sa piekne, nie moglam sie zdecydowac, Twojego Arnolda tez bralam pod uwage.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
inka74 22:30, 15 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
tu jest pierwszy od lewej na zdjęciu z 2013, był już wtedy u mnie rok lub dwa
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/106/1063904/original.jpg
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 08:47, 16 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Tak wygląda oczar dziś. On kwitnie na starych gałązkach a nie na nowych. Nie wiem czy każda odmiana tak ma. Do skrócenia są te 2 nowe gałązki bez kwiatów. To ubiegłoroczne przyrosty. W lato dokonam 2 korekty o ile będzie to potrzebne. Gałązka główna po lewej kładła się poziomo. Na dole widać w którą stronę. Przez 2 lata była podparta kijkiem i jest teraz pionowa. Druga po prawej idzie zbyt mocno do środka - zrobię jej potem odciąg sznurkiem do płotu i będzie się prostować czarnego szurka jak są listki nie widać. Znalazłam ten oczar u mnie na pierwszych zdjęciach z 2011 więc zaczyna 8 rok u mnie i nadal jest mały. Ok. 120 cm wysokości i nie więcej jak 70 cm szerokości.


Pogoda jest kiepska. Zdjęcia telefonem słabo wychodzą ale tu chyba widać cięcia z poprzednich lat.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Anda 08:52, 16 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33591
inka74 napisał(a)
tu go widać w całej okazałości - dylemat jest taki, że w sumie ciekawe tło robi dla róż. Choć teraz wszystko tak się rozrosło, że sama nie wiem.

Cyprysik po prawo muszę obciąć, za wysoki już jest, tak samo będę cięła w kolumny 3 jałowce Blue Arrow po lewo. Moze od ich cięcia zacznę i zobaczę jak to będzie wyglądać...


No to masz zagwozdkę. Gdybyś cięła pod korona, to wypuściłby pewnie więcej bocznych. Jednak jeśli wolisz mieć na dole miejsce na róże i byliny, to warto byłoby przyciąć te boczne. Ale Ci pomogłam, co?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies