Szczerze mówiąc, to znam ML, bo mam od zeszłego roku, Variegatusa dostałam wiosną i nie wiem, jak się zachowa w następnych latach. Ml jest delikatniejszy, chciałam posadzić przed te dwie duże kulki tujowe, dwa razy za twoją radą były już cięte i fajnie zaczynają wyglądać. Wyglądałoby to tak: kulki z tuji, miskant, kulka bukszpanowa. Ciężko tam zrobić odpowiednią fotkę, bo nie mogę się zbyt cofnąć (ściana domu), a ze skosu przekłamuje perspektywa. Na jesień miałabym zbytecznego Variegatusa, na ML musiałabym poczekać, aby podzielić. Musze się zastanowić
Sliczny miskant ja kupilam takiego na wiosne, a juz jest dwa razy wiekszy o jakiej szkolce piszecie dziewczyny? Golkowice - prosze o wskazkowki dojazdu
Dzięki,
Ja właśnie żałuje ze mam od południa,co z tego, że mam taras, prawie nawet dwa, jak wysiedziec nie można, wolałabym od zachodu, ale drugi raz budowac mi się nie widzi, ha ha... Nawet drzew które mi sie podobają nie mogę tam wsadzić bo palące słońce na nie by właziło.Co ja planuję? mało oryginalna jestem,bo lubię harmonie i prostotę ale napewno wiśnia Umbraculifera podsadzona ice dance- to w takim kwadracie wyciętym w tarasie, napewno 3graby fastigiata lub platan AG podsadzone jakąś trawą, może znów ID,albo miskant ML,a z innego boku no oczywiście bukszpany- kule napewno z jakąś trawą i chyba czosnki w nich, i chyba lawendera choc ja jej nie umiem chodować,bo i w tamtym i tym roku mi padły, przelałam je oczywiście i zgniły, hmmm bo co do tego obsadzenia to ja własnie chciałam od Ciebie jakąś inspirację, a Ty mówisz ze jeszcze niet- szkoda
Miskant 'Variegatus' lubi się wykładać, bardziej sztywniejszy jest 'Cabaret', ale jedno je łączy, są równie piękne. Piękne zdjęcia arboretum i nie tylko.
I od dzisiaj wiem dzięki Ani, że lala nie ma majtek
Ula dzięki za odwiedzinki
Zebrinusa bedę przesadzać więc pewnie wtedy go podzielę. Mój rośnie na dosyć mokrym terenie więc z kopaniem chyba nie powinno być problemu ale to i tak nie ja będę dzielić tylko Arek
Właśnie w ten weekend zakupiłam kolejne trawki do ogrodu Gracillimusa.Posadze go oczywiescie za Limkami i drugą Carex Buchanani Red Rooster posadzona koło mostku nad strumykiem, Fajnie ja widac w kamyczkach
Moje Berberysy Admiration chyba jakies inne bo rosną u mnie jak szalone Przynajmniej tak mi się wydaje ze szybko rosną... a moze to ten czas tak szybko leci Pierwszy jaki kupilam ma juz ok 6 lat i jest juz całkiem spory chociaz przycinany co roku, nawet dwa razy.
POzdrawiam
Mirko, zajrzałam, doradziłam, jak umiałam i wykorzystałam obrazy z ogrodu Ewy
Mirko, u mnie na stronie 860 jest fotka spod brzóz z ogrodu, który odwiedziłam podczas urlopu. U mnie pod brzozą też będę chciała wykorzystać te nasadzenia, ale w mniejszej ilości, bo obszar mniejszy. https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/93/931124/original.jpg https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/93/931126/original.jpg
Rabatka brzozowa mnie bardzo urzekła.
Czyli pod brzozami fajnie sobie radziły:
hosty
bergenia
runianka
żurawki dla koloru
rozplenica
miskant Variegatus
hortensje
z przodu jest obwódka z bukszpanu i cyprysik groszkowy aurera nana
Potem po lewej chyba jakaś molinia (nie pamiętam), po prawej FC rozkłada się po ziemi, za nim pas runianki jako wypełnienie, bardziej z prawej pod brzozą pendulą różne hosty, a głębiej bergenia zimozielona.
Głębiej bordowe wyższe żurawki, rozplenice, a w plecach anabelki
Z lewej jałowiec płożący, przed nim klon, a głębiej Miskant Variegatus. Całość stanowi cudowna kompozycja. Te anabelki w tle brzóz - to uważam strzał w dziesiątkę.
Ta sama rabata z daleka bije po oczach: https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/93/931155/original.jpg
Z prawej strony obwódki bukszpanowej widać tawułkę ciętą na kulki. Wygląda wszystko tak świetnie, że kawę zażyczyłam sobie piś na tarasie
z przodu jest obwódka z bukszpanu i cyprysik groszkowy aurera nana
Potem po lewej chyba jakaś molinia (nie pamiętam), po prawej FC rozkłada się po ziemi, za nim pas runianki jako wypełnienie, bardziej z prawej pod brzozą pendulą różne hosty, a głębiej bergenia zimozielona.
Głębiej bordowe wyższe żurawki, rozplenice, a w plecach anabelki
Z lewej jałowiec płożący, przed nim klon, a głębiej Miskant Variegatus. Całość stanowi cudowna kompozycja. Te anabelki w tle brzóz - to uważam strzał w dziesiątkę.
Ta sama rabata z daleka bije po oczach: https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/93/931155/original.jpg
Z prawej strony obwódki bukszpanowej widać tawułkę ciętą na kulki. Wygląda wszystko tak świetnie, że kawę zażyczyłam sobie piś na tarasie
Zaprosiła mnie do siebie moja doktor, bo potrzebowała parę rad ogrodowych, jest laikiem
powiem, że ogród mnie zachwycił głównie tym, że tam nie ma tzw roboty, raz dwa można się uwinąć, a potem leżeć i podziwiać, jedynie ta ilość białego żwirku mnie przeraża, jak zbierać z niego liście, i igły, bo jak metasekwoja zrzuca, to niezły śmietnik tworzy, tak samo lipy i dęby, ale reszta nie wymaga pracy i to najbardziej mi się podoba, jest kilka roślin i wszystko opiera się na powtórzeniach, ogród kosztowny, dzieło projktanta, od a do z,
trawy w takich ilościach i układzie zachwyciły mnie
nie wiem, co za one, ale wyglądają na gracki i miskant variegatus, juz zaczął kwitnąć
linia pięciorników, jak rzeka
witam serdecznie, podziwiam Twój ogród i czytam uważnie spisujac porady i piekne polaczenia. mam pytanie o tego miskanata za serbem. ile on ma tam miejsca?będę sadziła u siebie zywopłot z serba i pomyslalam o dosadzeniu miskanta jak piszesz jako bariere dla nornic. tylko niewiem ile zostawis mu miejsca od ogrodzenia..
pozdrawiam i podpatruje dalej
żeby nie było, że mam same problemy ogrodowe to pokaże moje anabelki z wiosennych patyków
kocimiętka z wymiany od katarzynkak, sadzonki lawendy też mają się dobrze, tylko zapomniałam sfocić
i trawki od Juzi miskant rotsilber
turzyca Gold Fountain's (podzielona na trzy) pomału daje radę
Gataa - jak kolorowe i zimozielone to tylko różaneczniki ale nie wiem czy będą pasować do Twojego stylu ogrodu... a może po prostu jakieś wysokie trawy (miskant?) a z przodu obwódka z bukszpanu? Tak, żeby powtórzyć te rabaty co masz z drzewkami z przodu.
Kwitnie, inaczej, ale ciekawie
O kurcze, no to ostatni trud podejme, bo wynalazlam zamiennik, wprawdzie strefa 7, ale jak takie zimy beda, na troche bedzie cieszyc, to miskant chinski Dronning Ingrid, cudo
Mira, nie wysiewałam, dostałam kiedyś małe sadzonki od Gabrieli, rozrosły sie nieźle...
Sylwia, witam miło powierzchnia ? podobnie jak u Ciebie ( już o tym pisałam kiedyś, ale powtórzę ) ogród z cz. leśną ( nasze nasadzenia) i niby-parkową ( pierwsze nasze drzewa, teraz inaczej bym to zaplanowała) to razem ok. 1/2 ha, ale mamy jeszcze drugie tyle na razie niezagospodarowane, tylko koszone raz na jakiś czas...
Agnieszko - dzięki
Bogdziu, dzięki staram sie non stop wycinać odrosty wisterii, ktora pnie się poziomo przy murze i najbarzdiej zasłania a w dodatku nie zakwitła w tym roku !
Jola, tak długo się nie pokazywałaś, ale jak już wróciłaś, to zgodnie z przewidywaniami zdjęcia cudne pokazałaś!
Czy na tej fotce masz trawki w paski, czy tylko tak się światło odbija?
A jeśli tak to czy to Miskant Apache?
Daszki już położone, kiedy pochwalisz się gotowym ogrodzeniem?