Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony

Ogródek Iwony

ana_art 00:59, 20 sie 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
bacowa napisał(a)
Ty czujesz się gorsza bo masz czerwony kolor w ogrodzie ?
prawda, że to idiotyzm... bez urazy Iwonko
odpisałam Ci u siebie i nie będę się powtarzać. Przyszłam do Ciebie i widzę że tu rozgorzała dyskusja i powtórzę po raz kolejny tak jak kiedyś o biednym ogrodzie. 'Wszystko siedzi w naszej głowie'
Moja mama u siebie w ogródku ma 150 światełek solarnych, drewnianą studzienkę, wiatraczek, jakieś donice, które mnie osobiście drażnią ale to jej miejsce, jej się podoba mi nie musi chociaż to moja mama. Chciałabym byś mnie dobrze zrozumiała.
Dla odmiany bardzo podobają mi się nowoczesne wnętrza ale tylko u kogoś. Sama mam szare ściany ale też ciepłą starą cegłe, nie nowoczesne podłogi w kolorze ciemnego drewna, czerwoną kuchnie, bo w takim klimacie mi dobrze. Moja mama nie lubi gołych okien a ja je uwielbiam. Nie jesteśmy tacy sami i to że nie mamy jak inni nie znaczy że to co mają inni jest złe... bądź że oni mają czuć się z tego powodu źle...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
leon60 07:11, 20 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Ja też zachwycona Polar Bear
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
olga80 07:26, 20 sie 2015


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Iwk4 napisał(a)
Mirko, zostały 10 dni urlopu. Wszystkie prace w ogrodzie ze względu na aurę przesunięte w czasie. Za gorąco było, by przekopywać roślinki. Zostało planowanie. Przy wiśniach będzie hortensja - jedna. Dlatego analizuję, którą wybrać i mam wrażenie, że jak jakiejś nie wybiorę - będę żałować.
Trudny wybór. No i mój pan hortensjowy na urlopie. a ja u e-Ma w tym tygodniu. Poczekać muszę.
Ścianka musi też jeszcze poczekać.
Proza zwykłego życia Chwilowo skupiona jestem na sprawach nieogrodowych. Uciekają weekendy, czas leci między palcami ...

iwonko mogę Cię prosić o namiar na pana od hortek, bo mój ma już tylko pojedńcze egzemplarze, z góry dziękuje
____________________
Teresa Moje małe królestwo
AgnieszkaW 08:03, 20 sie 2015

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Iwonko, śliczne czerwone róże i nie tylko Pamiętaj - indywidualizm górą, a ja uwielbiam indywidualizm Ana-Art ma rację, zapomnieliśmy na Ogrodowisku o tolerancji, uważamy, że wszyscy muszą mieć ekstra kanciki, wypielone rabatki, soczyście zielony zadbany trawnik (kiedyś nawet ktoś z forumowiczów napisał, że nie mamy prawa nazywać trawnika z mniszkiem i koniczyną trawnikiem, bo to nie trawnik, tylko chwastowisko, bardzo się wdedy tym przejęłam, ale... potem spojrzałam na to inaczej), bo innego wstyd pokazać, przemyślane kompozycje itp. ale... czy o to ma chodzić w ogrodniczkowaniu??? Czyż nie ogrodniczkuje się dla samej przyjemności? Ja nie mam soczystego trawnika, nie mam kancików, mam "niemodne" tutaj góry kamienia i co z tego? Niech sobie inni myślą, co chcą, a ogród jest przede wszystkim dla mnie i tworzę go tak jak kocham - sercem. Ty też tak tworzysz - sercem - i to jest właśnie najpiękniejsze Wystarczy pooglądać ogrody "poza Ogrodowiskiem" i świat się rozjaśnia, są równie piękne, choć inne.

No, to się rozpisałam, kończę już, Pozdrawiam
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
07_Rene 08:39, 20 sie 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
To już wiem skąd ten wpis u mnie o czerwonej rabacie
Byłam u Ciebie już nieraz i chyba pisałam nawet, że Twój ogród mi się podoba
Nie masz podstaw, żeby mieć kompleksy z powodu czerwieni w ogrodzie.... w życiu bym na to nie wpadła

Wydaje mi się, że sztuką jest nie rezygnacja z kolorów (czy faktur roslinnych), tylko ich umiejętne zestawienie tak, by nie gryzło w oczy i tworzyło wspólną całość


____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Malgosik 09:06, 20 sie 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
fajny jest ten miskant Klaine Fontanne
ładne ma pędzelki
możesz pokazać bliżej jego pokrój?
____________________
Ogród na glinie
szemusia 09:09, 20 sie 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
No to poczytałam...
Kochana, Ty jesteś dla mnie guru w kompozycjach. Podziwiam Cię za tę lekkość tworzenia, sypanie pomysłami i "widzenie" projektu.
Przecież to Danusia zawsze powtarza, że mamy tworzyć ogród dla siebie, szukać nowych rozwiązań i nie powtarzać ciągle tych samych wzorców...

Kolor czerwony niemodny?! Nie rozumiem. Ja mam od lat na tarasie czerwone pelargonie. I nie zmienię ich, bo mi się mega podobają... A, i dwie czerwone róże w donicach

Kochana, też mam doła, a zrzucam to na koniec urlopu... Chciałoby się zrobić wszystko, a czas ucieka przez palce...

Co do hortensji. Mam Magical Moonlaight - kwiaty ogromne, u mnie większe od limki, ale w pierwszym roku leżały na rabacie po każdym deszczu, teraz (rok drugi) trochę lepiej, ale i tak ma tendencję do pokładania się... Ogólnie - jest piękna, ale jeśli szukasz czegoś na solitiera, to raczej to pokładanie się będzie Cię denerwowalo...

Pozdrawiam cieplutko...
Odpoczywaj u eMa
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Pszczelarnia 09:23, 20 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Iwk4 napisał(a)
Vanilki i Limelight już u mnie goszczą. Pora więc pomyśleć nad pozostałymi typami.
1. Polar Bear
2. Magical Moonlight ( ma mniejszą skłonność do przewieszania i prawie do końca pozostaje biały.
3. Silver Dolar ( ma najbardziej żółto - cytrynowy odcień wśród hortensji)
4. Phantom
Na liście pierwszy Polar Bear Pozostałych nie wykluczam jednak. To też zależy od dostępności hortensji


Bardzo dziękuję za powyższe rozważania o hortensjach, zwłaszcza Polar Bear (nie miałam, kupiłam od razu 3 do jednego dołka).
Bardzo mi pomogły w systematyzacji wiedzy o hortensjach.

Żółty i czerwony? Ależ oczywiście! Przecież chodzi o własną drogę.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Margo 09:23, 20 sie 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Iwonko, Twoje czerwone róże sa cudne, dodają tyle koloru i energii rabacie i ogrodowi. Ja sama wzorując się na Tobie zakupiłam 3 czerwone róże i posadziłam przy tarasie. Co prawda byłam zła na siebie za ten zakup, ale to z powodu tego, że kupiłam chore i się wkurzałam jak mogłam byc tak ślepa. Ale obcięłam je do zera i teraz wypuszczają zdrowe pędy i kwitną
I mam czerwone surfinie w skrzynkach na parapetach od frontu domu, i czerwone azalie....
Każdy ma to, co mu w duszy gra
____________________
Gosia
Viola 09:55, 20 sie 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Iwonka, nie będę niczego komentować bo po co? Dodam tylko zobacz ile masz codziennie gości, wpis za wpisem goni, to tylko świadczy o tym kim jestes dla ludzi, jak wysoko Cię cenią, Twój ogród, Twój gust i styl. Ja też mówiłam, że nie posadzę nic żółtego, a tu proszę w najmniej oczekiwanym momencie nasadziłam kępy rudbekii (mimo, że z zasady ich nie cierpię) i ciągle na nie patrzę z radością
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies