ZielonaAnia75 napisał(a)

Marzenko a czym nawozisz, jeśli nawozisz byliny kwitnące np. ostróżki, floksy wiechowate, czy ,,jednoroczne" kwitnące np. kosmosy?
No i czym potraktować piwonię nowo posadzoną, co jej podać do jedzenia? Masz takie wszystko dorodne, że chyba nawozisz to dobro czymś

Kiedyś w zamierzchłych czasach, gy miałam ogórd 72 m2 wszystkie rośliny nawoziłam specjalistycznymi nawozami.... A teraz po całosci lecę azofoską , Florovitem , ostatnio yara milą. To nawozy uniwerslane wiloskładnikowe. Wiosną azofoską bo przewaga azotu dla ruszenia wegetacji, potem szukaj nawozów wieloskąłdnikowych gdzie więcej K+P zamiast N . Teraz podlewam dozownikiem magniczna siła całośc ogrodu Florovitem a w lipcu planuję sypnąc jeszcze raz yara mila (w tym roku sypałam w marcu zamiast jak zwykle azofoską)
Tylko Magnolie i kwasnolube dostają indywidulane nawozy oraz hortensje -nawóz Niebieska Hortensja. Dawniej kupowałam te zspecjalny nawóz do róż.... ale teraz dostają takie samo papu jak reszta roślin

Marzenko a czym nawozisz, jeśli nawozisz byliny kwitnące np. ostróżki, floksy wiechowate, czy ,,jednoroczne" kwitnące np. kosmosy?
No i czym potraktować piwonię nowo posadzoną, co jej podać do jedzenia? Masz takie wszystko dorodne, że chyba nawozisz to dobro czymś

kosolka napisał(a)

Wczoraj zamowiłam troche bylin. Firletkę smółkę, ostróżki niebieskie (bo sianie moje nie wyszło..), sasanki fioletowe i ciemnoróżowe, bodziszki kantabryskiego, jarzmianki, zawilce, astry nowobelgijskie i floksy. Radochę mam Dawno nic nie kupowałam

zakupy cudne! u mnie też są astry nowobelgijskie,dostałam od działkowej sąsiadki wielką karpę i sobie podzieliłam w tym tygodniu też ruszę na zakupy,chłop wyjechał,a czego oczy nie widzą... heheh

Wczoraj zamowiłam troche bylin. Firletkę smółkę, ostróżki niebieskie (bo sianie moje nie wyszło..), sasanki fioletowe i ciemnoróżowe, bodziszki kantabryskie, jarzmianki, zawilce, astry nowobelgijskie i floksy. Radochę mam Dawno nic nie kupowałam

LewOgrodowy napisał(a)

Ania, pamiętam, że kiedyś dałaś tu taką rozpiskę - spis bylin z podziałem na miesiące kwitnienia. Szukam i nie mogę znaleźć. Masz może to gdzieś pod ręką i możesz napisać ponownie? Kurdę, jakie to pomocne było!

Dzięki Maryś lista się odnalazła. Wklejam jeszcze raz

Marzec - krokusy, irysy żyłkowane, ciemierniki, przebiśniegi, cebulice, ranniki, pierwiosnki,
Kwiecień - narcyze, tulipany wczesne, magnolie, omieg wschodni, kukliki
Maj - tulipany, żagwin i floksy szydlaste (ale to skalniak), sasanki, bez, pełniki europejskie, piwonie, azalie i rododendrony, bodziszki, czosnki, orliki, kocimiętka, irysy syberyjskie, bródkowe), powojniki, szałwia
Czerwiec - róże, irysy japońskie, naparstnice, dzwonki (różne), tojeść kropkowana, lilie azjatyckie, ostróżki, pysznogłówka, lawenda, nachyłki, pełniki chińskie, firletka chalcedońska, firletka kwiecista, krwawnik, złocienie, piwonie
lipiec - hortensje, rozwary, pozostałe lilie, jeżówki, liliowce, przetaczniki, juka, liliowce, floksy, rudbekie, tawułki, odętki, perwoskia, liatry, tawułki, tojeść orszelinowata, akant, krokosomia
sierpień - hibiskus, lobelia, wielosił, trawy, róże drugie tłoczenie, wrzosy, rozchodniki.
wrzesień - zimowity, zawilce, liriope, astry, chryzantemy bylinowe
październik - to co zaczęło we wrześniu

Oczywiście dużo zależy od warunków klimatycznych i np szałwia zaczyna w maju i kwitnie przez czerwiec.. tego już nie powielałam w następnym miesiącu

monteverde napisał(a)

Renia masz wiele pięknie kwitnących roślin a piwonią może troszkę papu daj np. do kwitnących to szybciej rusząpozdrówka

Coś tam już rośnie i cieszy Czekam na róże.
Piwonie były nawożone kompostem i trochę obornikiem wczesną wiosną, niedawno podsypałam je azofoską. Kilka dni temu na całą rabatę dodałam jeszcze przekompostowanego podłoża z hodowli pieczarek. Początkowo miał tam być skalniak, więc ziemia licha. Zaczynam ją wzbogacać powoli. Może jutro podleję gnojówką z pokrzyw i żywokostu. Rewelacyjne efekty daje.


ps. dzwonek - dzięki wielkie nieraz mi sie coś rozsiewa od sąsiadki już w taki sposób nabyłam floksy. Chyba że to jakiś polny dzwonek, muszę poszperać

Floksy tak czasami mają. A raczej często.
Moje też niektóre są takie a niektóre są piękne. Z rok kwitną wszystkie tak samo dobrze.
Niektóre usychają w całości.. to choroba grzybowa..

Zszywko tak żywopłot jest z grabów, ale moje doświadczenie na razie jest marne bo sadzony był jesienią, a wiosną kilka sztuk zaatakowała nornica i słabiej rosną. Na pewno musi być dojście z dóch stron, aby można go ciąć, przyrasta raczej szybko, na forum kilka osób ma to już w 3 roku był bardzo ładny i wysoki.
Ja grabowym żywopłotem jestem zachwycony i mam nadzieję, że mój też będzie zachwycał za dwa lata

Floksy mam w 3 odmianach Red Carrabien, Purple Flame i Adessa ROse Eye.

Aganiu mimo sporego jarmarku kolorystycznego na żywo jest to delikatniejsze w odbiorze chyba, że po prostu się już przyzwyczaiłem ale bardzo to lubię i nie narzekam.
Bylinówka jakiś efekt pokaże dopiero w przyszłym roku, w tym to będzie można pokazać fragmentami, ale już widzę, że muszę jedną grupę bylin przesadzić bo gryzie mi się odcień zieleni

Wojtku niestety nie. Munstead Wood nie jest tak łatwo zdobyć, ale będę szukał bo innej nie chce.

Iwonko myślę, że gdybym się bardziej postarał kolorów mogłoby być jeszcze więcej, ale tyle chyba jednak wystarczy na szczęście mam kilka zakątków, gdzie nie ma tylu kolorów.
Lilie sam wsadziłem w doniczki w zeszłym roku w czasie trwania największych rewolucji i tak rosną w tych doniczkach do dzisiaj i czekam aż zakwitną bo nie pamiętam, która to która Do gruntu sadzę w koszyczki z siatki z włókna szklanego do zatapiania w kleju Jesienią pokazywałem, powinna chronić przed gryzoniami, a przy okazji łatwiej się będzie wykopywać

Bożenko cała strategia pomieszczenia rodków jest już przygotowana i na szczęście nie kupowałem ich na potęgę, takich, które mogą być wielkie mam tylko 4 reszta to raczej kompaktowa, któa jakoś sobie musi dać radę z tym miejscem, któe dostały, azalie wielkokwiatowe troszkę przycinam i pilnuje wymykjących się gałązek.
Na szczęście w pore Cię poznałem i zobaczyłem ogród bo w planach miałem jeszcze 8 różaneczników, nie wiem co bym z nimi zrobił
Planuję posadzić u siostry 13-15 krzewów, ale głównie yakushimanum i z odpowiednią ilością miejsca na przyszłość Będe miał kolejne do podziwiania. Mam już Fantastica, Jan III Sobieski i Władysław Łokietek, wszystkie w miarę powoli rosną

weronika77 napisał(a)

***
A Ty robisz ładne fotki, szczególnie zbliżenia zawciągom różowym.

Moje białe zawciągi i karmnik ościsty.


Przekwitają floksy kanadyjskie od Ani (Mala Mi).


Najładniejsze u mnie teraz piwonie w kolorze czerwonego wina, ale fotki gorsze. Pozdrawiam Rysko.

Cudowne masz piwonie, ja czekam na moje. To stara odmiana z ogródka mojej babci. Wykopałam w tamtym roku małe sadzonki, może za rok zakwitną
Zdjęciem z karmnikiem ościstym utwierdziłaś mnie w tym, że moja wizja nowej rabatki z nim ma sens. Pięknie się prezentuje.
Pozdrawiam

ryska napisał(a)

Znów załapałam się i na piękne widoki z Twojego ogrodu i na ciekawie przedstawione relacje z wycieczek. Pozdrawiam gorąco

***
A Ty robisz ładne fotki, szczególnie zbliżenia zawciągom różowym.

Moje białe zawciągi i karmnik ościsty.


Przekwitają floksy kanadyjskie od Ani (Mala Mi).


Najładniejsze u mnie teraz piwonie w kolorze czerwonego wina, ale fotki gorsze. Pozdrawiam Rysko.

agnieszka_malysa napisał(a)

dzisiejszy wyjazd i mój nowy nabytek trawka tylko nieznam nazwy floksy miniaturki
prawdopodobnie męczennica

Ta trawka to chyba Kostrzewa Sina ,floksy superowe nie wiedziałam że są takie niskie

dzisiejszy wyjazd i mój nowy nabytek trawka tylko nieznam nazwy floksy miniaturki
prawdopodobnie męczennica

Wieści z rabaty pod oknem.

Tak było pod koniec kwietnia,





a tak jest teraz, czekam na piwonie, floksy i hortensje...

Hehe, a jednak Czyli to goździki tak kwitną! Myślałam, że floksy jakieś Cena rzeczywiście bardzo interesująca, aż się prosi by kupić duuużo

w sobotę wieczoremm udało się jeszcze posadzić kilka roslin na rabacie





na oczyszalni posadziłam pierwsze rosliny - trawy, lawendy, szałwie, floksy. Mam jeszcze do posadzenia kilka turzyc Ice Dance - z własnych przyrostów


hortensja Pink Lady została posadzona już na właściwym miejscu przy swoich kilku krewnych


przy pomocy M udało się posadzić do ziemi wielkie bukszpany z donic - mam nadzieję, że teraz troch odżyją

sporo pracy jeszcze przed nami, ale kto da radę jak nie ja uppss My

spokojnej nocki

Więc mówicie, że floksy mi się szybko rozrosną..? No mam nadzieję, bo już nie możemy patrzeć na tę górę piachu Aniu Mała Mi, u ciebie wszystko tak pięknie rośnie, bo sadzone jest przez magiczną ogrodniczkę Roślinki, które od ciebie dostałam, też rosną u mnie najpiękniej ze wszystkich co mam. W ogóle takie darowane kwiatki jakoś tak... więcej energii mają niż te wszystkie ze sklepów przytaszczone.

Małą Mi o rety ależ u Ciebie się rozrosły te floksy

serduszka




rogownica




floksy szydlaste


złotokap

Kasiu koniecznie sadź brzozy i powtórz nasadzenia ze zmianą odmian, będzie bardzo ładnie to współgrać i pasować zarazem to charakteru ogrodu Ja cały czas kombinuję aby wsadzić jedną taką brzozę w narożniku warzywnika, ale nie wiem czy to dobry pomysł
Wiesz, że jak byliny to ja zawsze będę popierać, jeżówki floksy przetczniki, można jeszcze pysznogłówkę dorzucić, i mamy burzę kwiatów latem, dobrze byłoby dorzucić do takiego zestawu jakieś wyższe trawy, i koniecznie w grupach, jak zobaczyłem spektakl tych powyższych kwiatów w ogrodzie właścicieli Bylinowego to się po prostu zachwyciłem. Fakt wiosną szału nie ma, ale temu też można przecież zaradzić cebulowymi, czy chociaż wsadzają kilka wcześniejszych bylin np orlików czy serduszek. Rutewka jest bardzo delikatna, kwiatuszki są drobne, ale strasznie urokliwe, zachwycałem się dzisiaj nimi kilka razy, ale one najlepiej rosną w półcieniu, więc jeżeli na takie rabacie to trzeb posadzić tak sprytnie, aby miała jak najwięcej cienia. Moja rutewka powędrowała na hostowisko i muszę bardzo nieskromnie powiedzieć, że jestem nim w tym roku zachwycony, tak mi się podoba, że tylko ubolewam na tym, że jest takie małe i zmieszczę, a raczej upchnę tam co najwyżej dwie hosty, i już nawet nie mam w którą stronę go powiększyć

Bogdziu przygotowany na jutro uciekam spać w oczekiwaniu na mnóśtwo pozytywnych wrażeń

Tak Doorenbos są super, szczególnie takie dwupienne okazy na przykład. Ponieważ rezygnuję z warzywnika zastanawiam się nad posadzeniem 2 - 3 szt. u siebie w tamtym miejscu właśnie. Ponieważ na wprost jest rabata ze złotymibrzozami (szt. 2), hortkami Limelight, berberysami i trawami, to na miejscu warzywnika zrobiłabym podobną tylko z innymi odmianami. Z pożytecznymi właśnie, może hortkami Vanilkami, no i trawiszczami jakimiś? Sama nie wiem i zastanawiam się jeszcze. A pod gruszką taka kwiecista rabata mi się marzy. Floksy, jeżówki, przetaczniki, może ta rutewka właśnie... Co myślisz?