Nie koniec jeszcze

. Miałam dziś pracowity dzień

Z drugiej strony huśtawki było tak:
Wyznaczyłam linię rabaty. Tu nie chcę za bardzo trawnika uszczuplać, bo mu si zostać trochę miejsca dla dzieciaków. Więc delikatnie zawinęłam Pissardi, a dalej będzie już blisko przy płocie.
Do huśtawki zostaną przybite listewki żeby z boku powstała drabinka dla róży pnącej.
Oprócz róży pnącej posadzę tu jeszcze różę rabatową Pomponella, a może jeszcze jakaś jedna się zmieści i powstanie taka moja mini różanka

.
W najbliższym czasie znów czeka mnie usuwanie trawska. Przypomnę jeszcze, że przy płocie nie będą same szmaragdy, bo zamierzam tam zrobić mieszany żywopłocik. Taki niestandardowy

.