Powinno być wyeksportowane na pulpit z nośnika czy folderu w wielkości 640x480.

Z tej serii mam takie zdjęcie, altana żeliwna

Z tym przywiązywaniem to jest tak, że ona przyrasta korzonkami, ale jak ma duży ciężar i jest ogromna, to może lepiej przywiązywać. Jednak nie znam przypadków aby odpadła jeśli nie przywiązana.
A w przypadku bluszczu mam takie doświadczenia.

Gardenarium napisał(a)

Qurczę, mam szczęście, bo aż dwie publikacje w lipcowej Magnolii

Ogród z lustrem w tle

Danusiu wszystkim pokazuję i mówię, że mam zaszczyt znać autorkę artykułów osobiście pozdrawiam

Gardenarium napisał(a)

To pytanie mi umknęło, cis też nie przezimuje w donicy. natomiast moje doświadczenia z uprawa zimozielonych w donicach wykazały że przezimuje Platycladus orientalis 'Aurea Nana' oraz kosodrzewiny, świerki serbskie też.

Nic nie szkodzi, że umkęło. Donice wciąż czekają na docelowych lokatorów. Póki co są zajmowane przez wysadzone z działki krzaczki, tylko na czas prac przygotowujących teren.
Dziękuję za odpowiedź.

Gardenarium napisał(a)

Qurczę, mam szczęście, bo aż dwie publikacje w lipcowej Magnolii

Ogród z lustrem w tle

Ja to mam szczęście - w końcu tam byłem

A topiary też świetne

Gardenarium napisał(a)

Qurczę, mam szczęście! bo aż dwie publikacje w lipcowej Magnolii

Ja też, Qurczę, mam szczęście! bo ją mam! I jest fajny dodatek "Jaki to szkodnik, jaka to choroba"... Akurat mi się przydał, bo przed chwilą odkryłam, że na liściach mojego Wredeia są dziwne bąble... Jutro generalne psikanie ogrodu.
Uściski dla Ciebie Danusiu i dla Wicia

Gardenarium napisał(a)

Sebek, jak deszczowo, ten Kraków to ktoś przeklął czy co? No ja nie mogę, a mam też w tym swój kłopot U nich dziś padało a u Ciebie nie?

No...masakra z tym deszczem....u mnie padało do południa i to dość mocno, ale przestało.....Teraz są tylko chmury....
Kiepsko, że stoicie z robotą....ale z naturą się nie wygra......

Gardenarium oczywiście serdecznie zapraszam Kawa i wafelek dla gościa zawsze się znajdzie

A poniżej widoczek z pobliskich mokradeł

Nie zastosowałaś się do regulaminu, miałam prawo pouczyć jako właścicielka tego miejsca.
Zalecam zatem przeczytanie regulaminu.

Nie przemarznie, nie jest szczepiona tylko wyprowadzona na drzewko. Było gdzieś o tym i pokazywane i nawet chyba tam byłaś

Niskie cięcie do samej ziemi wczesną wiosną i tyle.

Rzeknij tylko słowo Marzenko i podaj termin otwarcia

Podlewanie czy jego brak, nie ma tu wpływu, bo to są uszkodzenia mechaniczne. Te objawy są spowodowane ulewnymi deszczami które dziurawią i zniekształcają liście, no i możliwe choroby grzybowe przy tym.

To raczej nawet nie jest plamistość liści, bo inne plamy by były

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=425

Wg mnie ma ładne i zdrowe listki, on choruje na mączniaka, wtedy wszystko jest siwe, ale tego u Ciebie nie ma. Nie czepiaj się.

Przejrzyj tę stronę, a tutaj masz objawy chorób dwie strony wstecz w tym wątku

https://www.ogrodowisko.pl/watek/799-choroby-klonow-acer

To nie cyprysy, tylko cyprysiki (Chamaecyparis) pewnie Lawsona, ale ze zdjęcia nie wynika jaki to gatunek czy odmiana, bo pociachany jest, więc jak to rozpoznać, może Ivonne? bo żółty.

Siejesz na stare, nie grabione, potem przegrabiasz nasiona albo i nie skoro zamierzasz posypać ziemią z worka. Wałujesz żeby docisnąć nasiona i dosypaną ziemię.

Mnie się zdaje że za dużo masz wątpliwości i zamieszania, siej i nie patrz na nic, bo lato minie.

Można też i tak:

Posypujesz nową ziemią z worków, przerównujesz, grabkami, siejesz nasiona, przegrabiasz i wałujesz i koniec. Nasiona nie muszą się znaleźć pod ziemią, wykiełkują jak będą też na wierzchu.

To nie ma aż takiego znaczenia, zobacz na osiedlach jak robią budowlańcy albo ciecie, grabią sypią nasiona i spadają z budowy, trawa wschodzi.

A jak chcesz modelowo, to opisywałam to już tyle razy.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/298-trawnik-z-siewu-krok-po-kroku

Mogę przymknąć na chwilkę wątek, chcesz? ale by był bunt na statku

One z gołymi korzeniami często jadą w transporcie wiele dni, zanim je wsadzą, to i nie dziwota że potem padają, albo korzenie mają za małe, ucięte. Żeby w mniejsze doniczki się zmieściły. Nikt o nie nie dba

Sebek, jak deszczowo, ten Kraków to ktoś przeklął czy co? No ja nie mogę, a mam też w tym swój kłopot U nich dziś padało a u Ciebie nie?