W końcu się doczekałam wreszcie nareszcie przyszły moje długo poszukiwane i długo wyczekiwane, zamówione 2 tygodnie temu, przed majówką, klony strzępiastokore
Moje maluchy, kosztowały po 35zł, ale będą wielopniowe
w piątek po południu było jeszcze tak
w donicy widać posadzone dwie molinie
a dziś niedawno przestało padać...no i zimnica okropna...
udało mi sie jeszcze zrobić zdjecie mojej nowej rabaty przytarasowej...jeszcze nie skończonej co prawda
boszszsz...kiedy to urośnie?...mam nadzieję, że jak świerk się rozrośnie to zakryje tą rynnę
Czemu mówisz, że bez kwiatów? Przecież na tych zeszłorocznych gałązkach są listki, czyli żyją i będą kwitły. Kwiatów nie będzie na tych gałązkach co zaczynają wyrastać z karpy, bo one są tegoroczne