Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Anda 08:58, 24 maj 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
07_Rene napisał(a)


To ta, o której pisałaś, żeby wykopać i spalić na stosie bez skrupułów żeby mi innych nie zaraziła.
Idę zrobic fotki to wrzucę


A, to juz wiem No to chyba dobrze Ci radziłam
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
07_Rene 09:23, 24 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
W temacie róży podsumowując:

Mazan zdiagnozował, że to mączniak rzekomy. Nie wiem czy coś nie więcej...

Oberwane liście wyglądają tak, jest ich sporo, same oblatują, infekcja zaczęła się od góry krzewu.


Na krzaczku liście też nie wyglądają całkiem dobrze, są czarne plamki i uschnięte brzegi liści. Może to od sody? Wczoraj wieczorem oberwałam wszystkie chore, a dzisiaj rano już widać żółknące plamki.



____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 09:24, 24 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
A tak wygląda w całości


Jeżeli zdecyduje się na jej wykopanie to wywalić? czy może oberwać wszystkie liście i ratować? albo przyciąć wszystko do ziemi i niech rośnie od nowa? nie wiem czy to wszystko ma sens... tym bardziej, że ona ma słabe szczepienie
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 09:29, 24 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
renatamama3 napisał(a)
Reniu ,fotki pewnie dopiero w sobotę ,fajnie że przekonał Cię ten suchodrzew ,bo naprawdę ładny .
Ja ,mam to szczęście ,że mam dwa zbiorniki jeden ten wkopany ,który musimy po deszczach kontrolować ,bo może wylać i drugi który zbiera deszczówkę z blaszaka ,wystarczy rynnę ściągnąć i będzie tyle wody ile zebraliśmy i zmieszaliśmy z miksturą i tak chyba zrobię .pozdrawiam


To będę w sobotę, nie spieszy się Ja taki zbiornik to pewnie przy warzywniku gdzieś w przyszłości zorganizuje, żeby węża przez całą działkę nie ciągnąć.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Juzia 09:33, 24 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41355
07_Rene napisał(a)


Widziałaś ten dozownik na węża u Justyny?
Muszę kupić koniecznie i wypróbować.

dozownik do nawozów

HT pryskałam w weekend, ale niewiele to pomogło mojej róży - pachnie za to ładnie. Wczoraj znowu mnóstwo chorych liści zebrałam. Powoli zaczyna straszyć Zrobiłam oprysk octanem wapnia i podlałam. Jeżeli w ciągu kilku dni nadal będą żółkły liście na potęgę to ją wykopię bez skrupułów.

Po pierwszym oprysku sodówką poprawa była na tydzień, po drugim już tylko kilka dni.

Mam taką obserwację, że róże w każdym sezonie inaczej się zachowują. W ubiegły roku najsłabiej wyglądała Chippendale i miniaturowa z Biedronki. Obie chorowały, Chipka musiałam przyciąć praktycznie do ziem, bo pędy zamierały. A w tym sezonie są największe i najwięcej pąków już zawiązały (inne dopiero rosną).


O takim dozowniku właśnie myślałam.
Mam jeszcze od biohumusa, większy.
Będę lać!

Ja róże pryskałam do tej pory... mlekiem dwa razy, HT, i teraz wywar z wrotyczu.
Mszyc nie ma. A dereń oblepiony.
Przypadek?
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
07_Rene 09:40, 24 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Juzia napisał(a)


O takim dozowniku właśnie myślałam.
Mam jeszcze od biohumusa, większy.
Będę lać!

Ja róże pryskałam do tej pory... mlekiem dwa razy, HT, i teraz wywar z wrotyczu.
Mszyc nie ma. A dereń oblepiony.
Przypadek?


Nie wierzę w przypadki
Ja na mszyce 2x mydłem potasowym psikałam i też nie ma po nich śladu. U mnie akurat w tym roku niewiele mszyc, na jaśminowcu nawet nie ma. W ubiegłum roku miałam mszyce na wszystkim, nawet na klonach.
Ale widzę, że te wszystkie misktury dobrze różom robią, więc warto ich używać.


To wspominana róża miniaturowa z biedry, która chorowała w tamtym roku.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Juzia 09:46, 24 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41355
Kaprysne te róże widzę
Raz tak....raz siak
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
margaretka3 09:51, 24 maj 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
No właśnie też spodziewałam się inwazji mszyc, tak jak w tamtym roku, ale na szczęście tylko gdzieniegdzie są, bardziej mi na rosadach buszują niż na różach.
Strasznie byłoby szkoda tej róży. Ładny ma kwiat.
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
07_Rene 10:00, 24 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
margaretka3 napisał(a)
No właśnie też spodziewałam się inwazji mszyc, tak jak w tamtym roku, ale na szczęście tylko gdzieniegdzie są, bardziej mi na rosadach buszują niż na różach.
Strasznie byłoby szkoda tej róży. Ładny ma kwiat.


Ładny kwiat i kolor, ale słabo powtarza kwitnienie i kwiaty robią się brzydkie od słońca już po jednym dniu. Dlatego myślę, żeby ja podmienić na jakąś "mocniejszą" albo powojniki? Sama nie wiem....
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Anda 10:12, 24 maj 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Reniu, co do róży to jakaś trefna okulizacja chyba, skoro ma takie problemy. Te czarne plamki to prawdopodobne czarna plamistość. Trochę wcześnie, czyli róża słaba. Usychanie liścia to jeszcze coś innego. Nie wiem, czy to nie przez pryskanie. Wykop ja może i sprawdź, czy nie zaczyna wypuszczać własnych korzeni powyżej miejsca okulizacji. Może jest osłabiona, bo właśnie odrzuca podkładkę? Jeśli wypuszcza własne to warto jej w tym pomoc, odciąć podkładkę i posadzić do donicy. Jesli nie wypuszcza własnych, to ja bym sie z nią pożegnała jednak.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies