Mme Boll lubi się rozpierać Cieszę się, że Ci tak ładnie rosną i że podróż w gazetach przeżyły
Moje wysiane z Twoich nasionek liatry wsadziłam w sobotę do ziemi. Mam nadzieję, że się ładnie rozrosną. Szałwia muszkatołowa też wylądowała na rabacie. Oby jej tam nic nie zjadło

No ja dostałam orliki z seri ciemniejszych a i trafiły mi się też takie jasnoniebieskie. NIe pokrzę zdjęć bo brzydki mur mam jako tło
Ale się urobiła kobieto - ale pocieszę Cię że łączyłam się wieczorem w bólu z Tobą (ja skończyłam o 22 - ale zaczęłam dopero o 9)
Perz - też mi przerasta

To super wiadomość
oglądam zdjęcia z Twoich robót i z podziwu nie mogę wyjść. Kawał roboty odwalasz.

Gosiu kawał porządnej roboty za Tobą
Orliki piękne - ja powoli dokupuję różne i potem je wytrząsam może coś będzie, z ubiegłego roku mam sporo siewek. Udało mi się też tak z jarzmianką i z jeżowką tą podstawową różową i biała też widzę, że ma jakieś siewki obok.

Ale się narobiłaś ale jakie efekty

ojoja czyli i u Ciebie nie popodziwiam...one tak zawsze.powoli.wyłażą?

Pięknieje Ci warzywnik. Współodczuwam pielenie grabowego żywopłotu ))
Mój już prawie tego nie wymaga, czyli za jakieś 4 lata będziesz miała tam cud- miód.
Trzymaj się !

Ale z Ciebie pracuś, zrobić takie grządki to dla mnie wyzwanie, też tak pozyskuję teren pod zasiewy.
Orlikowo obłędne, ja wreszcie mam jakieś siewki pojedynczych bo wolę od pełnych.

pozdrawiam

Gosiu, ja znowu nudzić przychodzę Masz może zdjęcia siewek kleome albo pokazywałas już gdzieś? Coś mi się wysiało tam gdzie rosły w tamtym roku. Sporo takich samych siewek, ale nie umiem rozpoznać