Zamiera mi połowa jednego ambrowca, jedna łodyga zwiędła a połowa w ogóle nie ruszyła. wczoraj dostał po liściach środkiem na robale a w korzenie środkiem przeciwgrzybiczym. Za tydzień powtórzę czymś innym
Oto on
I zdrowiutki sąsiad obok
a tu na rabacie dziura w środku...
Do połowy przewodnika ma liscie wiec daję mu jeszcze szansę
U mnie dziś lało masakrycznie W przerwie opieliłam trochę warzywniak i ponieważ trzeba zacząć sezon pelargoniowo-komarzycowy w donicach, to coś musiałam zrobić z bratkami, bo jeszcze ładne były. Poszły na rabatę z The Fairy, robią za szałwię deep blue Między nimi stipa, musicie uwierzyć na słowo, że tam jest
Też tak uważam.. zupełnie nieskromnie
I kolejny kadr.. na którym nic nie widać .. ale co ja poradzę, że mam trochę tej powierzchni.. i szczegóły na takiej rozdzielczości się gubią.
Widziałam, ale była niezalogowana.. wpisu nie zostawiłam.. jest ogniście Ja swoje azalie też chodzę i oglądam przez szybkę.. ale leje.. wiec zostaje się szybka. I najbardziej świeci RH Mieszko... chociaż w dalekim planie i przysłonięty.. uwielbiam go Jutro ma mniej padać to go sfocę może lepszym aparatem.
I szersze moje kadry...
Tak one mają, ale te liście i kwiaty potem rekompensują inne niedogodności..
Moja też dopiero ruszyła... ale za to jak ruszyła to tydzień i będzie z wielgaśnymi liściorami Niech tylko się ociepli w końcu.
Chęci mam.... ogromne, ale u mnie jak w kalejdoskopie się wszytko zmienia. Plany dopasowuję do życia a nie odwrotnie.. ale stanę na głowie by pojechać..
I to chyba pożegnanie z tulipanami.. deszcz, deszcz, deszcz...
Czyli maty popierasz
Chwasty i u mnie nie do opanowania, ale cieszy mnie dzisiejszy wysiłek, to żadna ciężka praca, liczy się zespóó, eMa też muszę pochwalić.........a od razu jest ładniej...reszta musi poczekać
Acer palmatum Filigree Lace, Kargana
Śpźniłam się niestety Świerk Rydal i wężowy