Dreptam nogami jutro będę działać z nową rabatą pewnie nie do oglądania w tym roku ale cóż.
Dziś ma przyjść 1 paczka, we wtorek 2.
Dziś mają przyjść liliowce, konwaliki, tojad
Hakonechloa macra 'Aureola' -
Ta w lewym rogu to Hakonechloa macra - gatunek i jedna z najładniejszych traw. Traw swoją drogą przybywa , ale wciąż zdobywamy nowe. Tylko w zeszłym roku było to co najmniej 50 nowych gatunków i odmian. W sumie mamy ich już ponad 200 i końca nie widać.
"Jak wielu z Was miałam wątpliwości co do terminu ciecia traw i juz mnie kusiło ale w biegłym roku wiele zmarnowałam przez pośpiech i postanowiłam poradzić sie pana Trawki w sprawie kilku gatunków i zacytuję co mi dziś odpisał:
Jeszcze jest za wczesnie na przycinanie bo jest dopiero 3 dekada lutego i napewno będa jeszcze spadki temperatur do kilku stopni ponizej zera a te stare badule daja osłone a ponadto sprawiaja , że słonce tak szybko nie wybudzi nowych pedów.
Wiekszość miscanthusów juz w ubieglym roku wypusciła pierwszy rzut pedów a te ozno kwitnace do których nalezy Gracilimus to nie zakończyły wegetacji i dlatego mają zielone liście. Jezeli koniecznie chce Pani przyciac to moze Pani ale nie do ziemi tylko tak na pólmetra od ziemi a Gigantheusa na metr.
Rozplenice tez mozna przyciac połamane przez snieg ale tez nie do ziemi ale ja bym sie jeszcze wstrzymał z conajmniej na miesiac.
Hakonechloa macra w odmianach to samo jak powyzej tzn nie przycinac bo te stare badyle na ziemi daja osłone nowym kielkom
Ze Stipami Pony Tailis tez poczekac do konca maja bo wtedy te stare badylki da si wyczesać tzn same wychodza i nie trzeba wyszarpywać. Mozna przyciać ale przycinajac górą pozostawia się brzydkie badyle na dole , które i tak potem trzeba wyskubać. Nie mozna trawki tej przyciać na króciutko bo się ją zabije
Poprzycinalam w sobote bukszpany, a raczej je wyrownalam, poniewaz sadzone byly pozna jesienia i nie chcialam z nimi nic robic aby sie zadomowily. Niestety nie mam jeszcze nic innego co by o tej porze urozmaicilo ogrod wiec cierpliwie czekam az sie wszystko zazieleni. Trawy sa poprzycinane wiec tez ich kompletnie nie widac. Poszukam czegos co mogloby jeszcze o tej porze fajnie wygladac. Jestem zakochana w trwie hakonechloa macra i chetnie ja gdzies dosadze. I tu moje pytanie czy ja sie obcina na wiosne czy lezy sobie taka fajna i pozniej odbija?
Ku pamięci i przestrodze kradnę cenne dla mnie info bo niestety mądry Polak - po szkodzie. Własnie przycięłam / oszpeciłam/ moje turzyce
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką Dodany 13:36, 21 lut 2015
NAwigatorka wkeliła dziś u Marzenki a aja krade bo to bardzo ważne :
"Jak wielu z Was miałam wątpliwości co do terminu ciecia traw i juz mnie kusiło ale w biegłym roku wiele zmarnowałam przez pośpiech i postanowiłam poradzić sie pana Trawki w sprawie kilku gatunków i zacytuję co mi dziś odpisał:
Jeszcze jest za wczesnie na przycinanie bo jest dopiero 3 dekada lutego i napewno będa jeszcze spadki temperatur do kilku stopni ponizej zera a te stare badule daja osłone a ponadto sprawiaja , że słonce tak szybko nie wybudzi nowych pedów.
Wiekszość miscanthusów juz w ubieglym roku wypusciła pierwszy rzut pedów a te ozno kwitnace do których nalezy Gracilimus to nie zakończyły wegetacji i dlatego mają zielone liście. Jezeli koniecznie chce Pani przyciac to moze Pani ale nie do ziemi tylko tak na pólmetra od ziemi a Gigantheusa na metr.
Rozplenice tez mozna przyciac połamane przez snieg ale tez nie do ziemi ale ja bym sie jeszcze wstrzymał z conajmniej na miesiac.
Hakonechloa macra w odmianach to samo jak powyzej tzn nie przycinac bo te stare badyle na ziemi daja osłone nowym kielkom
Ze Stipami Pony Tailis tez poczekac do konca maja bo wtedy te stare badylki da si wyczesać tzn same wychodza i nie trzeba wyszarpywać. Mozna przyciać ale przycinajac górą pozostawia się brzydkie badyle na dole , które i tak potem trzeba wyskubać. Nie mozna trawki tej przyciać na króciutko bo się ją zabije
Proszę Danusiu o opinie na temat moich planów. Rzut z gory to plan rabat, a pod spodem skarpa. Nie wiem czy zaproponowane rośliny przeżyją od strony południowej???
SKARPA:Całość w irdze major, do tego coś na pniu (trzmielina lub cyprysik), skarpety z Carex Everest White lub Hakonechloa macra "Aureola", a przy schodach na dole rozplenica. Obwódka z bukszpanu. Po bokach pergoli - trawy w donicach lub coś pnącego.
Coś nie idzie mi planowanie rabat, więc wzięłam się za skarpę.
Inspiracja - "zimozielony ogród"
Całość w irdze major, do tego coś na pniu (trzmielina lub cyprysik), skarpety z Carex Everest White lub Hakonechloa macra "Aureola", a przy schodach na dole rozplenica. Obwódka z bukszpanu. Po bokach pergoli - trawy w donicach lub coś pnącego.
Rewolucja będzie polegać na tym, by zmaksymalizować efekt czy minimalizacji kosztów i wykorzystaniu powtórnie tych samych materiałów, które są dostępne na miejscu
Idąc od lewej
Tuja Smaragd wraz ze świerkiem białym 'Daisy White' i cyprysikiem groszkowym 'Filifera Aurea Nana' -wszystko podsadzone hostami. Obok posadziłbym dwa derenie 'Ivory Halo', przed nimi rosłaby hortensja ogrodowa podsadzona niską kocimiętką. Następnie idąc w prawo miejsce znalazłby istniejący miskant 'Morning Light', który podzieliłby się na 3-4 sztuki, a między nim mogłaby rosnąć werbena patagońska. Obok nich magnolie. Przed nimi przesadziłbym z innej części ogrodu hortensje 'Anabelle', zaś na samym froncie rosłyby kule bukszpanowe podsadzone wrzoścami 'Golden Starlet'. Przy samych schodach w rogu znalazłby miejsce berberys, przed nim różanecznik. Idąc w dół bez zmian. Jedynie kule bukszpanowe znikają spod wierzb i ustępują miejsca turzycom Ice Dance, które aż do piennego cisa utworzyłyby łan (myślę, że po 3 sztuki na szerokość całkowicie starczy). Przy ścieżce zawijaski bukszpanowe wyprostuję i jeśli starczy sadzonek to będą litery L, a jeśli nie to po prostu będą rosnąć po linii
Druga strona - symetrycznie! Jednak biorąc pod uwagę, że druga rabata jest krótsza to będą tylko 2 kule bukszpanowe i jedna hortensja 'Anabelle' podsadzone Hakonechloa macra.
Nie zmieściłem tu jedynie pęcherznic, ale...chyba nie chcę Znajdą inne miejsce przeznaczenia Wiem, że to nie jest idealny plan, ale nie mogę wywalić roślin, które już tu rosną. Ma on po pierwsze jakoś uspokoić ten bałagan i ułatwić koszenie, które przy aktualnym układzie kostki jest niewygodne. Dlatego poszerzę rabatę przy hortensjach, bo zawsze je zahaczam kosiarką.
Jeśli chodzi o linie proste - wiem, że nie będę konsekwentny z resztą ogrodu, ale ma on układ pokojowy i nie będzie czuć efektu bałaganu w moim odczuciu
Właściwie moim jedynym pytaniem jest czy miskanty i derenie będą dobrze wyglądać? W końcu będzie to duża "siwa" plama na rabacie. Jeśli tak to co zamiast dereni? Żeby nie zasłoniło okien, odbijało się na tle białej ściany i co najważniejsze zniesie ewentualne lawiny śniegu (przed dwa lata ich nie było, ale nie zawsze zima może być tak łaskawa)
Tyle, jeśli przeczytaliście dziękuję za wytrwałość i proszę o radę - najgorzej planować u siebie
Wracając jeszcze do traw, kopiuję informację od Madżenki dotyczącą cięcia: https://www.ogrodowisko.pl/watek/5254-madzenie-ogrodnika-cz-aktualna?page=74#reply Nawigatorka napisała: Przepraszam Marzeno, ze u Ciebie to zamieszczę ale Jak wielu z Was miałam wątpliwości co do terminu ciecia traw i juz mnie kusiło ale w biegłym roku wiele zmarnowałam przez pośpiech i postanowiłam poradzić sie pana Trawki w sprawie kilku gatunków i zacytuję co mi dziś odpisał:
Jeszcze jest za wczesnie na przycinanie bo jest dopiero 3 dekada lutego i napewno będa jeszcze spadki temperatur do kilku stopni ponizej zera a te stare badule daja osłone a ponadto sprawiaja , że słonce tak szybko nie wybudzi nowych pedów.
Wiekszość miscanthusów juz w ubieglym roku wypusciła pierwszy rzut pedów a te ozno kwitnace do których nalezy Gracilimus to nie zakończyły wegetacji i dlatego mają zielone liście. Jezeli koniecznie chce Pani przyciac to moze Pani ale nie do ziemi tylko tak na pólmetra od ziemi a Gigantheusa na metr.
Rozplenice tez mozna przyciac połamane przez snieg ale tez nie do ziemi ale ja bym sie jeszcze wstrzymał z conajmniej na miesiac.
Hakonechloa macra w odmianach to samo jak powyzej tzn nie przycinac bo te stare badyle na ziemi daja osłone nowym kielkom
Ze Stipami Pony Tailis tez poczekać do konca maja bo wtedy te stare badylki da si wyczesać tzn same wychodzą i nie trzeba wyszarpywać. Mozna przyciać ale przycinajac górą pozostawia się brzydkie badyle na dole , które i tak potem trzeba wyskubać. Nie można trawki tej przyciąć na króciutko bo się ją zabije
Skopiowane Danusi propozycje:
Proponuję karłowe iglaki o żywych kolorach Platycladus orientalis Aurea Nana, Thuja 'Golden Tuffet' i Golden Globe, tego brakuje w tym smutnym ogrodzie, także hortensje, żurawki, koloru tutaj potrzeba a nie bukszpanów, to nie jest styl ogrodu na bukszpany Bukszpany dadzą zieleń znowu.Owczym pędem w bukszpanynie idź.
Krzewy o kolorowych gałązkach (derenie Elegantissima, Aurea, Flaviramea.
Krzewy zimozielone o kolorowych listkach (trzmieliny Fortunego) no i trawy o odmiennej niż zielona barwie (Variegatus i Morning Light) Hakonechloa macra 'Aureola" Jak to wsadzisz to już masz z głowy.
Krzewy o kolorowych (bordowych) listkach czyli niskie berberysy.
Wkleiłam do siebie od Marzenki dla pamieci
Przepraszam Marzeno, ze u Ciebie to zamieszczę ale Jak wielu z Was miałam wątpliwości co do terminu ciecia traw i juz mnie kusiło ale w biegłym roku wiele zmarnowałam przez pośpiech i postanowiłam poradzić sie pana Trawki w sprawie kilku gatunków i zacytuję co mi dziś odpisał:
Jeszcze jest za wczesnie na przycinanie bo jest dopiero 3 dekada lutego i napewno będa jeszcze spadki temperatur do kilku stopni ponizej zera a te stare badule daja osłone a ponadto sprawiaja , że słonce tak szybko nie wybudzi nowych pedów.
Wiekszość miscanthusów juz w ubieglym roku wypusciła pierwszy rzut pedów a te ozno kwitnace do których nalezy Gracilimus to nie zakończyły wegetacji i dlatego mają zielone liście. Jezeli koniecznie chce Pani przyciac to moze Pani ale nie do ziemi tylko tak na pólmetra od ziemi a Gigantheusa na metr.
Rozplenice tez mozna przyciac połamane przez snieg ale tez nie do ziemi ale ja bym sie jeszcze wstrzymał z conajmniej na miesiac.
Hakonechloa macra w odmianach to samo jak powyzej tzn nie przycinac bo te stare badyle na ziemi daja osłone nowym kielkom
Ze Stipami Pony Tailis tez poczekac do konca maja bo wtedy te stare badylki da si wyczesać tzn same wychodza i nie trzeba wyszarpywać. Mozna przyciać ale przycinajac górą pozostawia się brzydkie badyle na dole , które i tak potem trzeba wyskubać. Nie mozna trawki tej przyciać na króciutko bo się ją zabije