Ku pamięci i przestrodze kradnę cenne dla mnie info bo niestety mądry Polak - po szkodzie. Własnie przycięłam / oszpeciłam/ moje turzyce
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką

Dodany 13:36, 21 lut 2015
NAwigatorka wkeliła dziś u Marzenki a aja krade bo to bardzo ważne :
"Jak wielu z Was miałam wątpliwości co do terminu ciecia traw i juz mnie kusiło ale w biegłym roku wiele zmarnowałam przez pośpiech i postanowiłam poradzić sie pana Trawki w sprawie kilku gatunków i zacytuję co mi dziś odpisał:
Jeszcze jest za wczesnie na przycinanie bo jest dopiero 3 dekada lutego i napewno będa jeszcze spadki temperatur do kilku stopni ponizej zera a te stare badule daja osłone a ponadto sprawiaja , że słonce tak szybko nie wybudzi nowych pedów.
Wiekszość miscanthusów juz w ubieglym roku wypusciła pierwszy rzut pedów a te ozno kwitnace do których nalezy Gracilimus to nie zakończyły wegetacji i dlatego mają zielone liście. Jezeli koniecznie chce Pani przyciac to moze Pani ale nie do ziemi tylko tak na pólmetra od ziemi a Gigantheusa na metr.
Rozplenice tez mozna przyciac połamane przez snieg ale tez nie do ziemi ale ja bym sie jeszcze wstrzymał z conajmniej na miesiac.
Hakonechloa macra w odmianach to samo jak powyzej tzn nie przycinac bo te stare badyle na ziemi daja osłone nowym kielkom
Ze Stipami Pony Tailis tez poczekac do konca maja bo wtedy te stare badylki da si wyczesać tzn same wychodza i nie trzeba wyszarpywać. Mozna przyciać ale przycinajac górą pozostawia się brzydkie badyle na dole , które i tak potem trzeba wyskubać. Nie mozna trawki tej przyciać na króciutko bo się ją zabije
Carex morowii Ice dance recznie wyskubac uschłe badyle
Carex comans Frosted Curls tez byloby najlepiej wyskubać i lekko przyciąć końcówki uschłych liści .
Proszę pamietac ,że liśc turzyc przycięty przestaje rosnąć"
____________________
Ola -
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób