Raczej zimna woda to jej nie zaszkodziła,
bardziej jednak ten nawóz, bo jak świerk był kopany to w sumie to nie miał czym tego nawozu pobierać, a i coś przy okazji mogło spaść na igły.
Ale w sumie to mógł tez przemarznąć, był taki, czy zrobił się taki?
Teraz trzeba o niego dbać, żeby nie stał w wodzie ani nie miał za sucho, Musi ruszyć skoro zaczyna.
Nie przeszkadzaj mu w tym kolejnym nawożeniem.
Co ma u nasady pnia? widać chwasty czy trawnik? Czy ma matę szmatę?
Jeśli trawnik, wytnij mu kółko i dbaj aby nawóz z trawnika na niego nie spadł. Wypiel chwasty, żeby nie konkurował o wodę i składniki pokarmowe, Mam nadzieję, że nie dałaś mu kwaśnej gleby jak dla iglaków, on lubi odkwaszoną, jak liściaste generalnie.
Kwaśny odczyn też może być przyczyną.
Mam nadzieję, że mu coś podsypałaś dobrego w dołek przy sadzeniu.