malgorzata_szewczyk napisał(a)

Madżenko Ty jesteś rewolucjonistka normalnie Nie usiedzisz bez zmian U mnie śnieg

Nic mnie nie zaskoczy nawet śnieg 3 maja - jak 4 lata temu gdy sadziłam lawendę CO mi tega zima nie wymroziła to padło wiosną...

U mnie tylko był przelotny grad. Ale współczuję
Na pociechę dzisiejszy widok ogrodu. A miało być wstrętnie, pogoda jednak zmienna była. Wprawdzie w czapce latałam ale przynajmniej bez parasola

MagdaBaj napisał(a)

Marzenka Yellow River masz też od 2002?nie przemarza?

Nie Yellow River mam od czasów nowego ogrodu - czyli od 2010 r. Posadziłam ją jesienia 2010 i przeżyła tęgie mrozy -28 stopni bez okrywania. Oby ją dzisiejszy przymrozek nie zniszczył...



i z nieodłącznym towarzyszem znakiem drogowym pod kolor...

Do uporządkowania został nam ostatni kawałek działki- ten zaznaczony strzałką.


Od granicy działki do krawężnika jest zróżnicowana szerokość ze względu na skos- przy skrzynce prądowej to 0,5 m, a na wysokości budynku 2,5 m. Do tej pory leżały tam pozostałości budowlane w postaci europalet, piasku i dachówek. Część obsadziłam irysami syberyjskimi, lilakiem węgierskim, żurawkami- nie jest to wersja ostateczna )) bardziej chodziło o to, żeby przestał tam straszyć ugór z perzem. Europalety udało nam się wreszcie sprzedać (żal było je porąbać), na piasek kupiliśmy ładny pojemnik. Pozostało tylko zaplanowanie robót.
Powstała koncepcja ułożenia kostki z boku drewutni. Na niej stanie skrzynia i estetycznie schowane dachówki (może przyjdzie nam kiedyś do głowy, żeby poszerzyć daszek nad tarasem). Na granicy sąsiad ma posadzone tuje. Mnie już odpada robienie tła dla roślin. Posadzę tylko dwie, prostopadle do tujek sąsiada- o tak mniej więcej


Na powstałej przed tujkami rabacie (będzie tam półcień i cień) posadzę hortensje bukietowe Polar Bear, pod nimi choiny kanadyjskie Jeddeloh i kosodrzewinę Pumilo. Puste miejsca uzupełnię albo runianką albo żurawką.
Materiały w postaci kostki są już zakupione. Rośliny czekają w blokach startowych.
Będę chyba musiała przyciąć te hortensje, bo chyba ktoś zapomniał o wiosennym cięciu.


Pozostaje tylko czekać na korzystną aurę. Przyszły weekend ma być znośny.

Berberysy Bagatelle na dobranoc )

Zrobiona kostka pod basen i domek.

Alicja pstrykacz to sony HX20v nowinka z 2012 świadomy(prawie) wybór do zdjęć w ogrodzie i na górskich szlakach - mieści się w kieszeni robi makro i panoramy co więcej potrzeba dla amatora

Jola piwonia delikatna (koperkowa) stan jak najbardziej aktualny

Sylwia

Renata i na dodatek w miarę wczesna

Joku napisał(a)

Masz spore różnice wysokości na działce. Jak pokazałaś widoczki od domu w stronę ulicy, to chyba rozpoznałam miejsce .

Jak z biodrem się poleprzy i będzie ci po drodze to daj znać
U ciebie też tak padało

makkasia napisał(a)

Madżenko elewacja w dechę Graby z kostkami chwaliłam ale zrobię to raz jeszcze bo som naprawdę eleganckie. Przemyślenia optymistki przeczytane
Twój ogród jest taki jak Ty

Kasiu dla Ciebie w prezencie


ps. Dumam czy kulki zamienić w kadraty , czy przesadzić kulki, czy przesadzic klona Orange Dream i zostawić samego Shirasawę... CIągle dumam co zmienić... Czasu mało nz zmiany ...ostatni gwizdek na przesadzanie do 15 maja

Amanogawy

Tess napisał(a)

Tak, ta trawa długo się aklimatyzuje. No i trzeba pamiętać że ona nie nadaje się na słońce.
Szara elewacja - świetnie! Nie lubiłam tego poprzedniego koloru (i nie nazywałam go pomarańczowym)

Gdzie przesadziłaś ciemierniki, bo nie doczytałam.

Ciemierniki dałam pod brzozę. PO podlaniu wyglądały dzisiaj znakomicie a pod magnolią się męczyły w słońcu...Po kwitnieniu azalie tez przesadzę

Zdjęcia zza szyby.Nie wychodzę z gorączką.

Na dobry wieczór Negrita Double w pąkach cyknięta telefonem w trakcie podziwiania szklarni.

MirellaB napisał(a)

Piękne tulipany, jedne z moich ulubionych kwiatów. Ten kolor w sposób szczególny mi się podoba.

MirellaB napisał(a)

Mirelko no musiałam zacytować, cudności po prostu
Buziaki zostawiam

_Martini_ napisał(a)

Ciągle wracam i ogladam te tulipany, super są! Nawet nie tyle kolor, co kształt. Nakazuję sobie porządne zakupy cebul na jesień. Jednak tulipki to dla mnie najpiękniejsze wiosenne kwiaty.
A dlaczego chcesz wykopać trejaż i co w jego miejsce dla róży?

Trejaż mi się nie podoba. Wielka róża z tego miejsca już jest wykopana a inna wrosła korzeniami. No cóż muszę sie na niego jakoś patrzeć

Wiosna bez tulipanów nie byłaby dla mnie wiosną , tak mam od 2002 r , czyli od czasu gdy mam swój ogród

Czekam na te niespodzianki w kolorze purpury
Melduję że bronze form zyje. trochę ja oskubałam dzisiaj po bokach ale środek żyje i juz wychodza nowe źdźbła

Jeszcze raz magnolie ...

Poprzemieszczałam trzmielinę i próbuję z nich robić kulasy

Na zakończenie temat patyczków w doniczkach, nie ruszajmy ich przynajmniej 2 miesiące. Ja już miałam nie robić sadzonek ale i tak mnie skusiło przy cięciu wetknąć kilka patyczków obok ciętej rośliny, mają się dobrze a dwie to wyglądają lepiej niz roślina macierzysta Bardzo dziękuję Wszystkim za odwiedziny i miłe słowa Obejrzałam prognozę pogody i idę schować trawę pampasową do garażu, zostało mi też do obejrzenia kilka ogrodów. Serdecznie pozdrawiam i do kolejnej niedzieli

oliwka napisał(a)

myślałam, że za dużo szarego będzie, ale wyszło bardzo fajnie
macham zmarznięta z balkonu

Wkoło tak zielono, ze dom może być szary. Konweniuje z majtkowym różem Kiku-shidare


W rzeczywistości niebo lepiej wygladają

Różaneczniki zaczynają pękać ...

ZbigniewG napisał(a)

świat malowany i rzeczywistość z łezką w oku

Cudne

Dzisiaj u nas w centrum ogrodniczym było spotkanie z p. Markiem Jezierskim można było skorzystać z wielu cennych porad- byłam i ja i poczyniłam małe zakupy



no i trochę żurawek z centrum