No jestem Dochodzę do siebie, choć lekko nie jest Wczoraj przez torowisko przejechałam na czerwonym, ale to jeszcze nie był mój czas... więc jestem nadal
Jak coś, zrób zdjecie siewkom
Tak na 10 siewek jedna zdąży Ja mam miliony siewek na rabacie
A żurawkę bez korzonka też wsadź w ziemię, powinna się ukorzenić (tylko nie w pełnym słońcu).
Matko kochana, aż mnie ciary przeszły - mieszkam przy torach kolejowych więc wiem co pociąg potrafi.
Kobieto, za dużo jeszcze masz do roboty w ogrodzie żeby być taką lekkomyślną Wkładaj głowę na swoje miejsce i bierz się za życie
Ups...wisienki są już (takie mikro - ale wierzę że urosną). W stópki dostaną rozplenice Halmen, jeżówki, berberysek, bergenie. Takie mam ładne zagospodarowanie - teraz tylko to przenieść do realu
Może tutaj lepiej widać te moje patyczki (zdjęcie przez okno)