Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Magnolia"

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:09, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ren133 napisał(a)


Kurczę no patrz a my kupiliśmy sosnowe drewno na ławki do wgłębnika to połowa po pomalowaniu miała żywicę i trzeba było wymieniać

Ładny ten tarasik i kolor taki ciepły


na ławki to świerk, sosna leje żywica cały czas, a świerk nie
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:08, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
dzięki dziewczyny.
świecznic mam chyba 7 szt- 5 razem i dwie w pobliżu. Prawdę mówiąc uwielbiam je. Brakuje tam tarasu przy domu nadal, więc nie jest to fotogeniczne miejsce,ale ładnie zgrały się tam świecznice z turzyca muskeogońską, trybulą leśną i białymi orlikami



Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:07, 23 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
magnolia napisał(a)


Z bardzo ekskluzywnego drewna- sosnowej calówki. To nasz ulubiony materiał. Tylko M. go imregnuje w roztworze miedziowym ( nie zielony, tylko w kolorze drewna jest, ale w pojemniku granatowy), a potem olejuje.
Poprzedni tarasik był z desek po budowie, niczym nie impregnowany i miał super kolor starej szmaty- u nas bardzo w cenie sa te barwy.
Koszty desek to chyba 300 zł.
Brakuje tarasowi jeszcze części, która będzie otwierana- M chce tam ukryć wąż ogrodowy


Kurczę no patrz a my kupiliśmy sosnowe drewno na ławki do wgłębnika to połowa po pomalowaniu miała żywicę i trzeba było wymieniać

Ładny ten tarasik i kolor taki ciepły
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:53, 23 sie 2018


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Magnolia bardzo klimatyczny te Twój ogródZauważyłam łan świecznic.. dużo ich tam masz?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:41, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
on jest latwy w uprawie, sam rosnie. Najlepiej mieć na niego sporo miejsca i wokoło trawnik, wtedy nadmiar kosi się kosiarką, a raz w sezonie wycina się pędy łażące po gruncie.
Ale i przy ścieżkach też da radę, wtedy trzeba wyciąć pędy wyłażące ok 2 razy na rok.
Tylko naprawde sporo miejsca warto mu dać, wtedy ładnie wygląda i nie wymaga roboty . Ja lubię w nim hodować większe rośliny- np hosty big daddy
Ogródek Iwony II 13:35, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
u nas nalewki ( czy wódki, juz nie wiem sama) tez się produkują, ale najwięcej i wszyscy w rodzinie produkują fermentacje. Kisimy stare jabłka, wiśnie, porzeczki, rabarbar, dowalamy przeróżne zioła... każdy po swojemu. jedne dzieci czytaja i się edukują w tym temacie, inne idą swoją drogą.
Muszki owocówki odkurzamy odkurzaczem, bo maja raj u nas, ze sklepu wykupiliśmy większośc dużych słojów...
Pijemy lemoniady z tego i zlewamy na zimę jako octy.
Zabawa jest super, tylko zmywania dużo, a i sufit trzeba było malować, bo ferment porzeczkowy wybuchł
Ogródek Iwony II 13:30, 23 sie 2018


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
Magnolia pięknie i prawdziwie napisała . Mam te same odczucia. Okazało się, że zrobiłam wódkę z aronią , ale za to z wiśni mąż nastawił nalewkę . Z daleka od domu (300 km, bo tak pracuje), ponieważ kilka lat temu przed Bożym Narodzeniem, zdziwił się, że nalewki wiśniowej mało. Nie uwierzył w moje zapewnienia, iż tylko sprawdzałam czy się nie psuje
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:28, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:28, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ren133 napisał(a)
Marta, a z jakiego drewna macie zrobiony ten tarasik?


Z bardzo ekskluzywnego drewna- sosnowej calówki. To nasz ulubiony materiał. Tylko M. go imregnuje w roztworze miedziowym ( nie zielony, tylko w kolorze drewna jest, ale w pojemniku granatowy), a potem olejuje.
Poprzedni tarasik był z desek po budowie, niczym nie impregnowany i miał super kolor starej szmaty- u nas bardzo w cenie sa te barwy.
Koszty desek to chyba 300 zł.
Brakuje tarasowi jeszcze części, która będzie otwierana- M chce tam ukryć wąż ogrodowy
Ogródek Iwony II 13:20, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Iwk4 napisał(a)
O Matko, Magnolia u mnie. Witaj, w pas się kłaniam. I jeszcze komplementy.
Dziękuję.


Iwonko żartownisiu!
Ogródek Iwony II 13:14, 23 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
O Matko, Magnolia u mnie. Witaj, w pas się kłaniam. I jeszcze komplementy.
Dziękuję.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:12, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
kasja83 napisał(a)
Magnolio cudne kadry-od razu jakby skryć się można przed palącym słońcem i odetchnąć pełną piersią. Piękne klimaty.


Tak, faktycznie jest chłodniej. Starodrzew robi swoje.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:10, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
iwka napisał(a)
no właśnie miałam na myśli te jesienne śmiecenie, trzcinnik całą zimę stoi sztywno a molinia po pierwszym śniegu ginie

moja w tym roku ma niestety objawy rdzy


ten rok jest przedziwny. W większości miejsc susza,a jednocześnie choroby.
Ja uwielbiam molinie za ich kształt, lekkość i świeżość.

Ogródek Iwony II 13:08, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
rzadko wpadam, nie nadrobię zaległości, ale przejrzałam ostatnie fotki.
Bardzo lubię Twój ogród, jest taki prawdziwy, nie nadęty, ale harmonijny.
Czerwone róże... mam do nich słabość, są takie piękne, fajnie ze je masz.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:04, 23 sie 2018


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
magnolia napisał(a)

ja obie hodowałam i z molinią mam inne wrażenia. Może to zależy od warunków, u mnie jest dośc sucho. Molinia nigdy mi nie chorowała i nie śmieciła. Dość szybko traci kłosy, łamią się jesienią późną, więc trzcinnik jest lepszy jako efekt zimowy.
no właśnie miałam na myśli te jesienne śmiecenie, trzcinnik całą zimę stoi sztywno a molinia po pierwszym śniegu ginie

moja w tym roku ma niestety objawy rdzy
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 12:59, 23 sie 2018


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
magnolia napisał(a)
ale idzie Wam strasznie szybko robota, jakieś siły nadludzkie macie

A mnie się ostatnio wydaje, że jakiś pass straszny zapanował. Sadzić w tym sezonie już nie będę-poza żywopłotem mam nadzieję. Doglądam tylko trawnika, żeby nie wysechł za bardzo. Pocieszam się, że coraz mniej chwastów, które pojawiły się zaraz na początku-a coraz więcej trawy właściwej.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:56, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
iwka napisał(a)
zamienił stryjek ... molinia też z czasem łapie rdzę, a śmieciuch sto razy gorszy niż trzcinnik Mimo to mam obie trawy i chyba nigdy z nich nie zrezygnuję

Pozdrawiam Gosiu ogród jak zawsze piękny

ja obie hodowałam i z molinią mam inne wrażenia. Może to zależy od warunków, u mnie jest dośc sucho. Molinia nigdy mi nie chorowała i nie śmieciła. Dość szybko traci kłosy, łamią się jesienią późną, więc trzcinnik jest lepszy jako efekt zimowy.
Carpinus - graby i trawy nad jeziorem 12:52, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
jej, świetnie, pięknie u Was
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 12:51, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ale idzie Wam strasznie szybko robota, jakieś siły nadludzkie macie
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 12:50, 23 sie 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
wiem, wiem,kolejność często i u nas blokuje działania.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies