Czyli ten się nie nadaje, bo ma za płytką głębokość. Wiesz, ale nasza strona nie jest rankingiem wertykulatorów, więc szukaj innego o lepszych parametrach.
Szkoda, że nie sprawdzała, ale jest to nazwa zastrzeżona i ja za to zapłaciłam ciężkie pieniądze, żeby nikt nie mógł jej użyć. Rzecznik mam nadzieję wie co robić. Nie wiem tylko czy to działa na fejsie.
Trochę im nasobaczyłem to mnie usunęli, ciekaw jestem co teraz zarozumiałe damy zrobią,
a jakie były pewne że och i ach, szkoda że dialogów nie skopiowałem, byłby dowód, pozdrawiam.
Niestety to plagiat, ale mamy zastrzeżone nazwy w urzędzie patentowym i ktoś cwany niestety podszywa się pod nas. Uruchomiłam rzecznika patentowego i mam nadzieję że załatwi tę sprawę. Zobaczymy jak działa w Polsce instytucja o nazwie Urząd Patentowy
Jeśli ktoś się zna na tym , prosimy o kontakt ze mną.
Podłość ludzka nie zna granic i ciekawe kto to taki założył?
Jaskry jeszcze tydzień, hiacynty też, taki urok wiosennych kompozycji, że nie są trwałe.
Sadź już kwiaty letnie, czyli petunie, pelargonie czy surfinie, wytrwają do jesieni.
Kwiaty wiosenne typu bratki są roślinami krótkiego dnia i nie wytrwają do końca czerwca. W maju sadzimy już kompozycje na całe lato do jesieni.
I tę złotą myśl powinnam sobie wyryć na kamiennej tablicy i w głowie też
Nadrobiłam absolutnie wszystkie zaległości u Ciebie (co było nie lada wyczynem) i też mi się wydaje, że Twoja doba ma tak minimum 48h Dzięki raz jeszcze za sobotnią kawkę (bo widzę, że wcięło mojego posta pisanego w sobotę).
A powiedz kochana, czym Ty już pryskałaś roślinki? Na grzyba? Bo doczytałam, że na przędziorki, ale przecież one wylezą z jaj dopiero w połowie maja (wg IPO)? Też się zastanawiam, czy tak profilaktycznie nie zrobić oprysku antygrzybowego?
Podobnie jak reszta towarzystwa czekam na fotki posadzonych bukszpanów, bo wciąż się waham, które kupować...
Buziaki
Ja sobie w tym sezonie zrobiłam mocne postanowienie ..... znajduję czas również na to aby w ogrodzie posiedzieć nie tylko pracować ale nie koniecznie wiem czy potrafię posiedzieć bo ja mam chyba tak , że odpoczywam w biegu .... Zobaczę
Z folii zrobić namiocik i on trzyma wilgoć, Codziennie wietrz i nakrywaj spowrotem.
Musisz patrzeć czy mają wilgotno, jak mają to nie podlewaj bo zgniją. Nie ma ścisłego przepisu że codziennie czy co drugi dzień. Ogrodnik musi sprawdzać, To na tym polega