Przepięknie....nie mogę doczekać się tych grabów

ale ŁADNIUTKO skopiuje w przyszłym roku!!!!
pamiętasz gdzie kupowałaś te podróbkowe donice? chcę posadzić trawy i szkoda mi ceramicznych

Minimalizm a jaki piękny
Ja się zawsze zastanawiałam, po jaki kij Ty posadziłaś tam bambusy? ja powywalałam sumaki, bo już mi taras rozwalały korzeniami, a magnolie bardzo lubię, też już kwitną

I tę złotą myśl powinnam sobie wyryć na kamiennej tablicy i w głowie też

Nadrobiłam absolutnie wszystkie zaległości u Ciebie (co było nie lada wyczynem) i też mi się wydaje, że Twoja doba ma tak minimum 48h Dzięki raz jeszcze za sobotnią kawkę (bo widzę, że wcięło mojego posta pisanego w sobotę).
A powiedz kochana, czym Ty już pryskałaś roślinki? Na grzyba? Bo doczytałam, że na przędziorki, ale przecież one wylezą z jaj dopiero w połowie maja (wg IPO)? Też się zastanawiam, czy tak profilaktycznie nie zrobić oprysku antygrzybowego?
Podobnie jak reszta towarzystwa czekam na fotki posadzonych bukszpanów, bo wciąż się waham, które kupować...
Buziaki

Marzenko, ja teraz robię tyle, żeby się nie umęczyć. Kiedyś to było nie do pomyślenia, żeby czegoś nie skończyć tego samego dnia choćbym miała do 23 siedzieć w grządkach. Teraz luzik i ławeczka.

Ogród źródłem radości.

A bo miałam w projekcie..... I od początku Żon walczył aby się znalazły w ogrodzie... A ja chciałam graby....
I stanęlo na moim ... Ale bambusy to moja jak do tej pory największa porażka ogrodowa...... W donicach są super ... W ogrodzie zimowym....

Miałam posadzić fargesia a posadziłam Phyllostachys......