Czekam Agatko na zdjęcia VF bo muszę w jednym zakątku wymienić hortensje ogrodowe me &you bo mi sie nie podobają.... a widzialaś moźe kiedyś bukietowe niebieskie??
Ev obiecuję w weekend
Bo ja się muszę odłączyć od ogrodowiska i zamknąć drzwi aby nie wychodzić na ogród
A ja kocham magnolie Wiesz, że mam 4 szt
I jak kupować to takie o pokroju drzewiastym a najlepiej od razu uformowaną w drzewo na jednym pniu. Wówczas korona się rozrasta a pod spodem można założyć nasadzenia.
Mój sąsiad z soulanginy zrobił sobie sam takie drzewo, tzn po 5 latach od posadznie zostawił tylko jeden pień a wszystkie inne drobne gałęzie u dołu wyciął. Podobno magnolia nie lubi cięcia a ta rosła dalej jak szalona Tzn kwitła jak szalona
Melduję, że jestem już na bieżąco, co dzisiaj nie było łatwe
U mnie na kaźdym kroku kontenery na plastik, szkło, rzadziej na papier. W mojej wsi na dzien dzisiajszy można wybrać dowolnego odbiorcę śmieci - ja co tydzien- ale zamierzają ogłosić przetarg na firmę obslugującą kompleksowo..., i już wiem kto wygra.... I już zamierzam złoźyć petycję bo nigdy się nie zgodzę na wywóz śmieci co dwa tygodnie i smród z kubła.....
masz rację Agata, nie należy akceptować głupoty i bierności urzędnikow!! I tak trzymać dziewczyny Duskusja niespotykana, baaaardzo interesująca! Szamba i śmieci i tyle emocji
Iza sentymentalne reminiscencje widzę, że ogród Ani Cię do refleksji skłonił Czyżbyś dumała jak hektary powiększyć kosztem domu rodziców Dyskusja wielopiętrowa Boćka i Agaty urzekająca
A to zielone za żurawkami to runianka potocznie pasychandrą zwana jeśli mnie zoom na komputrze w błąd nie wprowadził
Madżenka, ja chyba do Ciebie nie mogę za często zaglądać,... bo co to będzie, jak ja te wszystkie cudności u siebie będę chciała w czyn wprowadzić?...
Brzozę już odpuściłam..
Moonlight jeszcze nie...
perovskia cudna.... też za mną chodzi..
no i ten niebieski powojnik...
nie ma rady - będę musiała zaadoptować ogród sąsiadki...
Powojniki po płocie możesz puścić ale horti dostaniesz propozycję daj mi czas do końca tygodnia Perowskia mało miejsca zajmuje i jest taka delikatna, ażurowa ....
No i widzisz...?... Jak ja mam tutaj zachować umiar?... Zapomniałam, że mam kawałek płotu do zaadoptowania !!! Bo zapomniałam napomknąć, że na płot próbuje się wspiąć hortensja pnąca, winobluszc pięcioklapkowy i pnącze dr Szymanowskiego... ups...
ale niebieska hortensja będzie dobrze wyglądać na tych wieżyczkach, co to je kiedyś przy okazji zakupu chleba kupiłam...
No tak jak M bakcyla załapał to chyba dom rodzicówbędziecie musieli wyburzyć lub ogród starszyźnie zaanektować
Ćwicz Adasiu, ćwicz, mięsnie musi wzmacniać bo sadzenia cię czeka pj, czeka....
Dla wszystkich dolnoślązaczek informacja, w Psarach są perowskie - dokupiłam dzisiaj dwie. Wykupiłam ostatnią limlajtkę i są laury wawrzynolistne szczepione na ok 1 m nóżkach po 149 zł.
Witaj Marzenko Dawno nie zaglądałam i pędzę z opóźnieniem się przywitać Ogród wygląda przewspaniale
Tej ostatniej limlajtki to Ci nie daruję !!! POwiedz mi Kochana czy te laurowiśnie u Ciebie nie przemarzały? Na samym początku się nad nimi zastanawiałam ale Danusia mi odradziła właśnie z powodu przemarzania.
Pozdrawiam podeszczowo
Justynka jak mam I oddać miski????
Laurowiśnie wymarzały, ale dosadziłam kolejne. Niektóre pięknie odbiły a że kocham laurowiśnie będę ciąć wiosną, skubać i czekać aż odbiją. Jeśli masz ogród osłonięty od wiatrów to przy domu na pewno przeżyją, zawsze można im ładny stroisz zrobić
Najlepiej przeżyła laurowiśnia etna. Otto luycken, które miałY być bardziej odporne na moim wygwizdowie straciły wszystkie liście ale już są zielone Gajo w różnych miejscach różnie wyglądają. Zrobie ktoregoś dnia foty laurowiśni ale lepiej posadzić wiosna więc wtedy będą pięknymi liśćmi zdobić ogród.
Limlajtkę jutro popatrzę może dołożą, będę jechać po powojnik dla Magdy. Jeśli bedzie kupić Ci?
Madżenka, ja chyba do Ciebie nie mogę za często zaglądać,... bo co to będzie, jak ja te wszystkie cudności u siebie będę chciała w czyn wprowadzić?...
Brzozę już odpuściłam..
Moonlight jeszcze nie...
perovskia cudna.... też za mną chodzi..
no i ten niebieski powojnik...
nie ma rady - będę musiała zaadoptować ogród sąsiadki...
Powojniki po płocie możesz puścić ale horti dostaniesz propozycję daj mi czas do końca tygodnia Perowskia mało miejsca zajmuje i jest taka delikatna, ażurowa ....
To macie dobrą pogodynkę a nawoziłaś zwykłym czy już jesiennym ???
Jeszcze zwykłymi, jesienne po 15 sierpnia można, ale na razie jeszcze posypałam saletrą potasową + amonową lub siarczanem amonu. Czyli potas + azot, bo podobno deszcze wypłukują wszystkie składniki odzrywcze.
We wrześniu będę sypać sam potas i magnez
Ana taras wygląda przepięknie. Dechy po prostu piękne, cegła bajka a o pergoli nie wspomnę. Czekam na dopieezczenie detali, bo dla nas jest pięknie ale jak znamy Ciebie to musisz wszystko idealnie skomponować
Głosuję za miłorzębem, u Danusi w ogrodzie rosną takie wąskie przy leżaczkach, podpytaj czy można je ciąć. A może magnolia o pokroju krzewiastym np. Sellata - wiosną widok będzie zapierał dech w piersiach a później piękna ciemnozielone liście, ktore oslonią Was przed słońce? Nie uruśnie wielka max 1,5 m. Albo wiśnia Kiku Shidare wysoko szczepiona??? Ale jeśli ma być ascetycznie a nie kwieciście to miłorząb
Madżenka, ja chyba do Ciebie nie mogę za często zaglądać,... bo co to będzie, jak ja te wszystkie cudności u siebie będę chciała w czyn wprowadzić?...
Brzozę już odpuściłam..
Moonlight jeszcze nie...
perovskia cudna.... też za mną chodzi..
no i ten niebieski powojnik...
nie ma rady - będę musiała zaadoptować ogród sąsiadki...