Madżenka, to ja szukam jak ulokować moje owocowe, a tu taka gotowa inspiration????
Na trawkę się zapisuję, o ile zostało Ci jeszcze jakieś źdźbło...
Idę oglądać dalej..
Słuchajcie ja jestem na świeżo po obejrzeniu wiedeńskich cudów ogrodowych... Ogrody przy Schunbrunn, Belwederze i wiele innych... Przy ich przepychu mój ogród jest taki mizerniuśki... Jedyne co mnie tłumaczy, to brak całego sztabu ogrodników do pielęgnacji i wiek ogrodu... Mojemu daleko do kilku setek lat...
Moniko, Lauro, Julita, Ania_studio, Lena dzięki za pochwały Obiecuję solennie - dziś po południu obfocę cały ogród, aż Wam będzie bokami wychodzić, hihihi
Ewa bardzo dziękuję za fotki z naszego spotkania Ja i aparat fotograficzny nie lubimy się zbytnio... Fajny nowy avatarek
Madżenka a Ty to jak zwykle przesadzasz z tymi pochwałami A jak tak dzielnie i skutecznie ratowałaś trzmieliny przed przesadzeniem, to teraz moja droga wymyśl co mam posadzić w zamian!
Ale metamorfoza ogrodu Jestem pod wrażeniem!!! Za rok jak zrobisz przed i po to pospadamy z krzeseł
Gratuluję jeszcze raz zapalu do pracy i wytrwałości. Widzę, że tryskasz optymizmem.
Baaardzo podobał mi się ząb przy brzozie, bedzie niesamowity po obsadzeniu!!!
Limki przepiękne, pochwal M za wsparcie Dodalabym im za plecy coś zimozielonego, aby kącik był ładny również zimą. Bo przecież w jadalni będziecie siedzieć caly rok. ja mam horti podsadzone laurowiśniami, ale u Ciebie mogą wymarznąć. Moze cisy lub miskanty, które będa mialy piękne piuropusze nawet zimą. A moze nie sadź tak gęsto limek tylko daj stożki bukszpanowe naprzemiennie z limkami??
Przesadzenie kalin to dobry pomysł. Ja mam wsadzone w kącie, ktory jest pięknie wyeksponowany wiosną a potem gdy kaliny nie są już tak atrakcyjne władzę przejmują miskanty, żłotolin japońskie, liliowce.
Kurcze spóźnię się do pracy.....
Marzenko, facet miał dwa ostatnie, ale ponoć sporo tego wcześniej sprzedał. Koniec importu. Jak mi coś ciekawego wpadnie w oko to będę trąbić do Ciebie
Pięknie Sebku ja poproszę fotkę rabat przy schodach w szerszej perspektywie jest pięknie, a za rok to będzie cudownie angielka coraz piękniej się prezentuje, a werbeny patagońskie w grupie wyglądają świetnie!
Pozdrawiam
ach u mnie roundap nie zadziałał, wapno niestety też nie
U mnie najskuteczniejszy na skrzyp jest Starane ale pryskałam a nie pędzelkowalam. Teraz musze już pędzelkować, o matko ile roboty.....
Roundap tylko w zabójczym stężeniu ...
Wygląda na mączniaka... Powinny pomóc Amistar, Discus lub Topsin
Choroby grzybowe atakują wszystko. Mi zjadło klona palmowego, róże ołysiały a magnolie brązowieją. Acpkcja oprysków będzie po raz trzeci..
Aha i matka chrzestna prosi o przycięcie ligustrów
Mi się kopytniki podobają, chociaż trochę koloru żurawki by dodały. Najpierw wkop stożki, zrób fotki i będziemy doradzać czy zmienić kopytniki na żurawki.
No moi kochani dobrze żeście się zreflektowali Lubie Was !!! Izuś dawaj kolejne zdjęcia
Agatko nie żałuj sobie
Ja już drugą noc zawalam może wreszcie dowiem się co się tam działo
Bule - przecież nikt nie pokazywal, że graliście, bosko!!!
Kondzio trzmieliny na nóżkach przepięknie wyglądają !!! mi wymarzły a u Ciebie ślliczne!!
stożki daj tam gdzie Danusia doradza. Pomysł z trawami proponowany przez Szefową świetny !!! Rozjaśni rabaty.
Pieknie urządiłaś ogród Zazdroszcze że ja nie wczesniej nie znalazłem ogrodowiska
Kondzio wg projektu....
Ogród ma to do siebie, że zawsze można zmieniać w nim nasadzenia. A stożki masz piękne. Posadziłeś już??? Zaraz zajrzę do Ciebie
Cudne miałaś wakacje...Zazdraszczam
Bardzo widać zmianę w ogrodzie podczas tych paru dni nieobecności prawda? Ja lubie tak sobie wracać i patrzeć jak wszysko urosło
Fajne połączenie lawendy z bodową żórawką (jak to odmiana żórawki tak wogóle?).Niby zupełnie inne zapotrzebowanie na słońca a tak pięknie ze sobą wyglądają
Nieszka fajnie sie ogląda ogród po przerwie
Niestety odmiana zurawki NN ale bordowe dają sobie radę na palącym słońcu. Są od wschodu do zachodu wystawione na słońce i się nie przypalają.
NIe mogę wyjść z podziwu, ze wykopane hortensje, które ze trzy tygodnie leżały z odkrytymi korzeniami za garażem kwitną. I są ładniejsze od tych które w ich miejsce posadziłam... . Wiosną lub jesienią wrócą na swoje pierwotne miejsce
I dzień nie może się skończyć bez widoczku na limlajtkę Sukienkę ma z laurowiśni i tylko jej główki widać
Brutalnie pokulkowane przed urlopem pięciorniki postanowiły ponownie zakwitnąć
A buk który za nimi rośnie i był czerwony zzieleniał z zazdrości. Jesienią bedzie eksmitowany w inne miejsce...
Droga do tarasu kuchennego usiana lime marmelade
Czeka mnie kulkowanie bukszpanów bo się poczochrały.... Ale dzisiaj reanimowałam jednoroczne w donicach. Co ja się naczyściłam surfinii... A żywopłot grabowy rośnie jak szlony i znów kwalifikuje się do cięcia... Ale musi poczekac na swoją kolej po bukszpanach i pęcherznicy... Obym przed 15 sierpnia zdążyłą...
Czy widać na tym zdjęciu trytomę???
Zatem trytoma... na 20 kupionych zakwitło w tym roku marnie 5 szt... 2 z nich tu z liliami. Oj w przyszłym roku będzie sadzenie dziesiątek lili.