Jak tam wasze gunki śpią jeszcze???
Moją wczoraj odkopałam i zobaczyłam taki obrazek
kret zasypał karpę ziemią do połowy, odgrzebałam ile mogłam, dziur dookoła pełno, wszystkie młode roślinki pod ziemią , nie wiem czy im się uda wytrwać tak do wiosny, bo na chwilę obecną nie mam jak się do nich dostać. Przewietrzona wczoraj porządnie i owiana wiatrem
dzisiaj już zakopana w liście na nowo
bąbelki zdjęte bo na razie ma być ciepło
Mysle co zrobię jak mi te nowe liście zaczną podnosić całe okrycie , bo chciałabym ten pierwszy przyrost uratować przed Zimną Zośką, a do maja daleko to nie chcę myśleć jak urośnie do tego czasu