Kasiu, piękne słonko było i rzeczywiście krokusy się pootwierały. Zabrałam się więc do pracy - przycięłam 10 hortensji, 4 berberysy i powycinałam suche byliny i trawy. Słońce już się schowało i nie zdążyłam zrobić zdjęć
Jutro zacznę od zdjęć, a potem reszta cięcia

Kasiu, piękne słonko było i rzeczywiście krokusy się pootwierały. Zabrałam się więc do pracy - przycięłam 10 hortensji, 4 berberysy i powycinałam suche byliny i trawy. Słońce już się schowało i nie zdążyłam zrobić zdjęć
Jutro zacznę od zdjęć, a potem reszta cięcia

Koguciki z ubiegłego roku - pokazałam dla Mirki. W tym roku robię kolejne Czasu trochę pochłaniają i w domu pełno brokatu i cekin


Jeszcze jedno jęcie ciemierników

Dopiero wrociłam z pracy i nawet nie widziałam czy swieciło tyle roboty licze ze w sobote bedzie cieplej i słoneczko.Ja juz marze o piątku a to dopiero poniedziałek brrr

Przy zdjeciach trzeba łapac chwilę , często zostawiam robote i lecę po aparat . Jutro ma padac u mnie ale czy u Ciebie też??U mnie kończy się zawsze na zapowiedziach deszczu a deszcz bywa srednio pewnie raz na kilkanascie zapowiedzi.Najwazniejsze ze robota zrobiona i krokusy jednak zakwitły.

Nie cierpię berberysów ciąć. Zawsze mi kolce w palcach zostawiają Teraz też mam dwa i nie potrafię ich wyskubać. Bolą...

Normalnie boskie są, tak samo jak dekoracje wiosenne, lubię żywe kolorki

Pięknie w donicach i te ciemierniki okropnie fotogeniczne że aż