Na takim terenie z nasypaną pod spód martwicą glebową to wierciliśmy 200 dziur, akurat ogród miała 0,5 ha i dziury, które przebiły się do warstwy przepuszczalnej miały 2,5 m głębokości, 0,5 m średnicy i w każdą dziurę sypaliśmy 600 kg kamyczków 2-16.
Dzięki temu woda schodziła po deszczu w godzinę.
Ta urodzajna ziemia na wierzchu namakała.
Muł z rowów jest żyzny na pewno. Ale kłopot z założeniem ogrodu możesz mieć.
Masz rację Danusiu, ale pomyślałam, że tuja rośnie i powiększy się. Pod tym oknem nie mam za dużo miejsca. Jednym słowem myślałam, że szmaragd jest na tyle uniwersalny, że i kulę i stożek
Martika, ale ładne egzemplarze. Przemo Twoje iglaki wymiatają cudo. Ale te Twoje stożki ze szmaragdów to troszkę duże są.
Danusiu, troszkę spokojniej, bo po zimie to my wszystkie jeszcze nie wyrobione, powolutku i do celu,
i kto to mówi powiesz, jak sama się rwę jak głupia już do ogrodu!
Pod Twoją altaną może zostać i tam gdzie nie ma roślin w żwirze też, Ja zwyczajowo nigdzie nie kładę maty, u mnie nie ma nawet pok kamyczkami. Nie wciskają się w ziemię, a chwasty wcześniej zostały wytępione. Nawet jak jeden wykiełkuje i wyrośnie to go po prostu wyrywam.
Gliniasta ziemia pod żyzną ziemią może być problemem, ale co tam może Będzie problemem.
Bo wierzch zawsze będzie namakał z deszczu, a spód nie będzie wody przepuszczał. Trzeba było przed położeniem wymieszać gliniaste podłoże z piaskiem.
Znając zwyczaje tych co dowożą ziemię, zwłaszcza za darmo, przywożą martwicę glebową
W tej sytuacji muszę zasięgnąć rady Witka, ale moim zdaniem trzeba zepchnąć ziemię z wierzchu a to co nawieźli, wymieszać głęboko i nawieźć piasku. Dopiero resztę rozgarnąć.
To czekamy, ale Danusiu już tniemy czy jeszcze nie. Będą te przymrozki? Moje z przedogródka nawet ładnie przeżyły i widzę, że niedługo zaczną rosnąć. Cyknę fotki.
Bardzo ale to bardzo dziękuję za poświęcenie mi swojego jakże cennego czasu o tej szmace już poczytałam i wiem o co chodzi już na ogrodowisku wyszperałam co sie nada i właśnie czytałam ,że bylinom jest potrzebna materia organiczna , czytałam też o próchnicy odkwaszonej
jeszcze raz bardzo dziękuję za poświęcone mi chwile mam nadzieję ,że niebawem wskocze do ogrodu i zacznę w nim rewolucję ,którą nie omieszkam sfotografować a potem założę własny wątek bo na chwilę obecną nie mam czym się chwalić
dziękuję Danusiu
No i najważniejsze MASZ PRZEPIĘKNY ALE TO PRZEPIĘKNY OGRÓD NIE RAZ OGLĄDAŁAM MAJĘ W OGRODZIE (MÓJ ULUBIONY PROGRAM ) I MIAŁAM PRZYJEMNOŚĆ GO WIDZIEĆ I PODZIWIAĆ . JESTEŚ BARDZO MIŁĄ I SYMPATYCZNĄ OSOBĄ