Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "AngelikaX"

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 16:39, 30 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Makusia napisał(a)


Wiem, co miałaś na myśli Poznałaś właśnie moją wrednawą naturę łapania za słówka Dlatego też uwielbiam Twój avatarek, bo taką sobie Ciebie wyobrażam- zaciętą, stanowczą i trochę złośliwą - napisałabym brzydkie słowo, licząc, że zrozumiesz pozytywny przekaz w negatywnym określeniu (chodzi o melioratywne oznaczenie pejoratywnej cechy ) ale nie przystoi

W każdym razie- ad rem- bliska jest mi Twoja propozycja kulkowiska na rabacie, która stanowiła przechowalnik. Padł już ten pomysł, i mi się podoba- przeraża mnie tylko zakup jednak znacznej ilości kulek pewnie buksowych (ponieważ żywotników nie lubię, a te w żywopłocie będą całym poświęceniem z mojej strony, na które mnie stać). Cisowe są u mnie nie do zdobycia.
W każdym razie, gdzieś tak właśnie zaczynam sobie wizualizować tą rabatę

Okularowa i ewentualność zastąpienia rodków kulkami, lizakami i stożkami, ten pomysł też mnie kręci, że tak to ujmę Nie, żebym rodkom śmierci ostatecznej życzyła- przeciwnie- namęczyłam się z nimi, a one ze mną, lubię je i niech się chłopaki za siebie wezmą na poważnie, ale...przezorny powinien mieć plan "B"

Widzisz moja droga Angeliko: gdybyś zatem chciała charakterystyki psychologicznej niepsychologa- służę pomocą

A na poważnie- o takie wypowiedzenie się mi chodziło- konkretny pomysł- konkretna wizja!



Cieszę się, że moje skrobanie po klawiaturze rozjaśniło ciutkę Twoje wizję ogrodowe

Zcharakteryzowałaś mnie od A do Z i trudno się nie zgodzić z Twoimi spostrzeżeniami co do mojej osoby... drzemie we mnie jędza (mały zamiennik Twojego brzydkiego słowa ) ... ale o dobrym sercu myślę, że mogłybyśmy sobie podać rękę w tym względzie z czego się cieszę

Na zielonej... trawce :) 15:33, 30 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
AngelikaX napisał(a)


Marta a pewnie że mam - przesadzane na wiosnę dwa świerki coniki żrą mi przędziorki (nie chciało mi się prysnąć w tym roku to mam)
Chwaściory między kostkami przy basenie - z miesiąc temu z eMem dla "relaksu" po deszczach usuwaliśmy z korzeniami - nawet łatwo szło bo skoro mokro było to ładnie wychodziły i co z tego jak znów porosło tego badziewia... dobry tydzień prysnęłam na chwaściory oporne bardzo.....
Umbry mi chorują....

dalej wymieniać?



Nie
Jak się dla relaksu chwasty wyrywa, to nie mam pytań

Ale komentarz będzie taki:
Coniki podobno są uwielbiane przez przędziorki, więc to nie jest kwestia zaniedbania, a ich urody
Kostka i przestrzeń pomiędzy jest ulubionym miejsce porastania chwastami- uwielbiają je tak samo, jak każde inne

Umbry tez mi chorują, i nawet bym nie wiedziała, że to choroba (taka ze mnie ogrodniczka), gdybym u Ciebie na wątku nie przesiadywała...

Nie przekonasz mnie
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 15:25, 30 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
AngelikaX napisał(a)


Pisząc "Ufff przebrnęłam" miałam na myśli ilość postów, stron aby dokopać się do zdjęć więc proszę mi tu nie pisać o poświęceniu czy też bolących oczach od widoków ponoć nieładnych (nie wiem gdzie one pokaż palcem )

Zimozielone powiadasz... ja wszędzie upycham kule, stożki więc może to...? cisy na nóżkach albo cyprysy w tej formie jakby miały się odznaczać na tle szmaragdowej ściany... jeśli ma to być coś formowanego wprowadzającego ład i porządek na rabacie... to tak gdybyś chciała zmienić co do rodków to nie wypowiem się, bo u mnie marniały - chyba nie mam do nich ręki - został mi jeden na pniu od frontu i szczerze to lubię go tylko przez 3 tygodnie w roku jak kwitnie poza tym okresem jest mi totalnie obojętny

co do drugiej rabaty to napiszę znów kulaski (widzę jak zabijasz mnie wzrokiem właśnie ) jedna na pniu i kilka mniejszych większych porozrzucanych + trawki lub kontynuacja z hortensjowej żurawki lub pociągnęłabym hortki tez tam. Choć kulaski tam wg mnie bardziej pasują skoro to front niech będzie bardziej w "formalnej" formie (nic nie poradzę, że lubię geometryczne rabaty )


Moje zdanie znasz... choć ja się nie znam... i nie zgrzytaj tymi zębami


Wiem, co miałaś na myśli Poznałaś właśnie moją wrednawą naturę łapania za słówka Dlatego też uwielbiam Twój avatarek, bo taką sobie Ciebie wyobrażam- zaciętą, stanowczą i trochę złośliwą - napisałabym brzydkie słowo, licząc, że zrozumiesz pozytywny przekaz w negatywnym określeniu (chodzi o melioratywne oznaczenie pejoratywnej cechy ) ale nie przystoi

W każdym razie- ad rem- bliska jest mi Twoja propozycja kulkowiska na rabacie, która stanowiła przechowalnik. Padł już ten pomysł, i mi się podoba- przeraża mnie tylko zakup jednak znacznej ilości kulek pewnie buksowych (ponieważ żywotników nie lubię, a te w żywopłocie będą całym poświęceniem z mojej strony, na które mnie stać). Cisowe są u mnie nie do zdobycia.
W każdym razie, gdzieś tak właśnie zaczynam sobie wizualizować tą rabatę

Okularowa i ewentualność zastąpienia rodków kulkami, lizakami i stożkami, ten pomysł też mnie kręci, że tak to ujmę Nie, żebym rodkom śmierci ostatecznej życzyła- przeciwnie- namęczyłam się z nimi, a one ze mną, lubię je i niech się chłopaki za siebie wezmą na poważnie, ale...przezorny powinien mieć plan "B"

Widzisz moja droga Angeliko: gdybyś zatem chciała charakterystyki psychologicznej niepsychologa- służę pomocą

A na poważnie- o takie wypowiedzenie się mi chodziło- konkretny pomysł- konkretna wizja!
Na zielonej... trawce :) 15:01, 30 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Ania Gośka połowa leży po wczorajszych i nocnych deszczach, wiatrach... a tak się cieszyłąm, że burza oszczędziła je - pociesza mnie tylko to, że zdążyłam uwiecznić je na fotach


Marta a pewnie że mam - przesadzane na wiosnę dwa świerki coniki żrą mi przędziorki (nie chciało mi się prysnąć w tym roku to mam)
Chwaściory między kostkami przy basenie - z miesiąc temu z eMem dla "relaksu" po deszczach usuwaliśmy z korzeniami - nawet łatwo szło bo skoro mokro było to ładnie wychodziły i co z tego jak znów porosło tego badziewia... dobry tydzień prysnęłam na chwaściory oporne bardzo.....
Umbry mi chorują....

dalej wymieniać?

Wiśnia osobliwa odm. kulista - Prunus cerasus "Umbraculifera" 14:54, 30 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
A proszę


Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 14:47, 30 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Makusia napisał(a)
Angeliko, Iwka- no Edyta mnie przekonała- wstrzymam się z brzozami do września- do jesieni

Angeliko: wzrusza mnie Twoje poświęcenie, bo wyobrażam sobie jak musiały cierpieć Twoje oczy oglądając moje rabaty po tym, do czego wzrok przywykł u Ciebie
Dziękuje Ci bardzo!
Co do hortensji, to problem w tym, że chciałam tam coś zimozielonego i dlatego wybór padł na rododendrony, i dwa- pod tą rabatą jest stare szambo, a rodki mają dość płytki system korzeniowy.
Co do drugiej rabaty- to nie lifting- to stworzenie tej rabaty- zostaje dąb i kształt. Do tej pory był tam przechowalnik- chiński dywan. Parawan z tuj już przesądzony- wczoraj wysadziłam resztę roślin i zrobiło się tak tragicznie pusto, że nawet mój wzrok cierpi



Pisząc "Ufff przebrnęłam" miałam na myśli ilość postów, stron aby dokopać się do zdjęć więc proszę mi tu nie pisać o poświęceniu czy też bolących oczach od widoków ponoć nieładnych (nie wiem gdzie one pokaż palcem )

Zimozielone powiadasz... ja wszędzie upycham kule, stożki więc może to...? cisy na nóżkach albo cyprysy w tej formie jakby miały się odznaczać na tle szmaragdowej ściany... jeśli ma to być coś formowanego wprowadzającego ład i porządek na rabacie... to tak gdybyś chciała zmienić co do rodków to nie wypowiem się, bo u mnie marniały - chyba nie mam do nich ręki - został mi jeden na pniu od frontu i szczerze to lubię go tylko przez 3 tygodnie w roku jak kwitnie poza tym okresem jest mi totalnie obojętny

co do drugiej rabaty to napiszę znów kulaski (widzę jak zabijasz mnie wzrokiem właśnie ) jedna na pniu i kilka mniejszych większych porozrzucanych + trawki lub kontynuacja z hortensjowej żurawki lub pociągnęłabym hortki tez tam. Choć kulaski tam wg mnie bardziej pasują skoro to front niech będzie bardziej w "formalnej" formie (nic nie poradzę, że lubię geometryczne rabaty )


Moje zdanie znasz... choć ja się nie znam... i nie zgrzytaj tymi zębami
Na zielonej... trawce :) 07:54, 30 cze 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
AngelikaX napisał(a)
Na noc zapowiadają konkretne burze, więc ku pamieci przed chwilą cyknęłam foty anabellek - nie wiem jaki widok zastanę rano

Jak widać powoli pożerają krąg





dla porównania z ręką- taaakie jesteśmy olbrzymy



nei bawię sie z tobą
Tu ma być ogród :) 23:41, 29 cze 2017


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
AngelikaX napisał(a)
odbierz priva


dziękuję Angelika, mamy nad czym myśleć, po tym co napisałaś.
Tu ma być ogród :) 20:51, 29 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
odbierz priva
Tu ma być ogród :) 18:31, 29 cze 2017


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
AngelikaX napisał(a)


No proszę... u mnie dziś grejfrutowo-cytrynowo-limonkowo-miętowa... a jaki sobie słój z ciurkadełkiem kupiłam do niej


Pełen wypas, nie dość, że takie pyszności to jeszcze w ekskluzywnej oprawie.
Nie spotkałam takich słoików w żadnym sklepie, ale na necie widziałam, tylko drogie, 3l za około 60 zł.
Na Łowieckiej 14:54, 29 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Piękne ujęcia cudnego ogrodu... hosty wymiatają
Ogród Mirelli 14:51, 29 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
MirellaB napisał(a)
Angelika odpoczywałaś od O? Teraz sezon w pełni to fotek więcej swojego pięknego ogrodu powinnaś nam pokazywać


Odpoczywałam ogólnie od neta starałam się przynajmniej

A foty u mnie często przecie... Ogrodowo mało działam... zdecydowanie za ciepło... przyszły dziś zamówione ML i silvery - dobrze, że ochłodzenie idzie
Coś jeszcze, coś więcej... 14:48, 29 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Sebek napisał(a)


Konwalniki - zwariowały Są idealne, tfu tfu!





AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA.... jakie cudne konwalniki idealne... tfu tfu...
Na zielonej... trawce :) 14:40, 29 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Mirella to "zwykłe" Anabelle

Kamila to jest nas dwie do kofffania... mam nadzieję, że kulaski to docenią, że dwie istoty pałają do nich miłością bezgraniczną


edit:

Mirella to jałowce płożące (Odmiany nie pamiętam) mogę Ci sprawdzić w notatkach jakie one
Na zielonej... trawce :) 14:37, 29 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Dziękuję za pochwały Anabellki mają się dobrze... nocka była spokojna, powiało groźnie wieczorem, pokapało troszkę i na tym koniec... burza przeszła bokiem i dobrze okna myłam przedwczoraj

Droga do spełnienia 07:59, 29 cze 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
Joanna De napisał(a)
Macham Kamila,
Jak tam noga?

Macham Asiu
jeszcze troszkę pobolewa ale jest dobrze dzięki

mrokasia napisał(a)
Matko, ja nic nie wiem o trawach. Rdza na trzcinniku? To trawy też chorują? A miskanty też na coś mogą chorować? Bo się przymierzam do gracków i nigdzie nie natknęłam się na info o chorobach...
Jeżówek Ci zazdroszczę. Moje z biedronki nie ruszyły. Za to tawułki mam już swoje chociaż jeszcze w doniczkach .


Kasiu trzcinnik lubi łapać rdzę na grackach nigdy o tym nie słyszałam więc się nie martw na zapas

warto kupić jedną jeżowkę lub 2 w ogrodniczym one się łatwo wysiewają więc szybko miałabyś malutkie jeżóweczki

AngelikaX napisał(a)
Ta Twoja szałwia jest oszałamiająca

dzięki Angie
szałwia to jedna z niewielu roślin które poprostu uwielbiam

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Aniu, te czosnki ogrodowiczanki wykupują natychmiast w ilościach hurtowych. Trzeba uważnie wczytywać się w forumowe informacje o dostawach cebul do L, B i innych i lecieć najszybciej jak się da. Niektóre dziewczyny objeżdżały wszystkie markety.Zachowaj czujność pod koniec sierpnia i na początku września.


hihihi no tak coś w tym jest wieści się rozchodzą błyskawicznie i tak samo błyskawicznie czosnki znikają z półek

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Z miskantów na rdzę podatny jest tylko Zebrinus. Inne są odporne. U mnie co roku łapał ja śmiałek darniowy. W tym Roku pryskam systematycznie PW i jest zdrowy. Szałwie też nie złapały mączniaka.

Haniu no właśnie ja pryskam i rt i ow i jednak złapał ale trudno zobaczymy w przyszłym roku
Tu ma być ogród :) 22:47, 28 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Dzięki!
Ja dziś sobie pofolgowałam i pobuszowałam po forum do woli, no ale taki skwar, że ani myśleć, ani pracować się nie da, więc chłodna lemoniada i laptop





No proszę... u mnie dziś grejfrutowo-cytrynowo-limonkowo-miętowa... a jaki sobie słój z ciurkadełkiem kupiłam do niej
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 22:45, 28 cze 2017


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Do góry
AngelikaX napisał(a)


Nudaaaaa... każdy kadr piękny... ileż można

Cudnie!


Nie ma nic nowego do pokazania to w kółko to samo
Na zielonej... trawce :) 22:42, 28 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Dziękuję zbiorowo, zaczyna kropić i grzmieć coraz głośniej... jutro się okażę jak przeżyły noc

pozostałe hortki zbierają się do kwitnienia, za jakieś 1,5-2 tygodnie też będą cieszyć

Spokojnej nocy wszystkim
Ogród w remoncie 22:39, 28 cze 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
AngelikaX napisał(a)


Dziękuje dotarł deszczyk...

Chcesz,masz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies